Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam.

Czeka mnie wymiana wtrysków.Padło na regenerowane z EPS-Germany.Może zna ktoś inną firmę sprzedającą regenerowane wtryskiwacze?Jak na ebay EPS mają 100% pozytywów to na opiniach z google 1,8 gwiazdki na pięć ...
Ale do rzeczy;
Czy ktoś może mi napisać, jakie dokładnie kroki podjąć przed wymianą?
Chciałbym uniknąć niepotrzebnych kosztów, które i tak są niemałe.
Czytałem , że należy wyczyścić układ paliwowy-rzecz wiadoma, ale czy razem z bakiem?
Oczywiście do wymiany będzie filtr paliwa.
Wtryskiwacze mają wartości -20 do -30 , więc nieszczelność trochę już trwa.Czy mam również sprawdzić kompresję silnika?Mam przejechane 165 tys. km i wczoraj jeden mechanior wyśmiał mnie, że chcę robić pomiar ciśnienia przy takim przebiegu.
Dodam, że od dłuższego czasu przybywa oleju.
Rzadko, ale zdarza się delikatne skakanie obrotów.Oczywiście zacięcie silnika przy jego uruchomieniu oraz autko lubi puścić dymka, gdy postoi na włączonym silniku trochę dłużej.Dymienie nie jest dłuższe niż kilkanaście sekund po ruszeniu.
Wymianę planuję w Boschu Kamień Pomorski ale może ma ktoś warsztat w zachodniopomorskiem godny polecenia.

Z góry i z dołu dzięki za rozwianie wątpliwości i odpowiedzi na powyższe pytanie

sama diagnoza komputerem nie jest miarodajna - tylko pomiar na stole.
masz podobne objawy jak u mnie. zacięcie przy odpaleniu na ciepłym, dymek na postoju.

przebieg trochę mały - ja wymieniałem przy 401kkm
jak długo chcesz jeździć tym autem? Jeżeli dłużej to kup nowe wtryski Boscha w żółtych pudełkach.
negocjuj cenę. nie wiem za ile masz te regenerowane - u mnie różnica między regenerowanymi (Bosch) i nowymi (Bosch) byla niecałe 200pln/szt - więc wziąłem nowe.

Dzięki za odpowiedź.
Autem pojeżdżę kilka lat, na razie w chatę ładujemy Poza wtryskami furka nie do zdarcia, tfu tfu, nic się nie sypie
Cena za regenerki 600€. Wtryski AB.Oczywiście muszę zdać stare w zamian bo inaczej przepadnie kaucja €300.
Jakie kupiłeś?W sensie, końcówka BD czy inne ?
Możesz podać cenę i ewentualne namiary na sklep?Dzięki
Czy wszystkie objawy zniknęły?Zwłaszcza zacinanie na ciepłym silniku?Bo czytałem, że zacinanie może też być przyczyną rozrusznika...

Najważniejsze przed taką inwestycja to zawiezienie pompy Common Rail na sprawdzenie do boscha czy nie igiełkuje/łuszczy sie. To bedzie wyznacznik czy ją regenerować i automatycznie czyścić (lub wymieniać) uklad paliwowy. Jesli nie to zwykla wymiana fitra i ewentualne czyszczenie baku (syf i woda) wystarczy. Jesli już chcesz mierzyc ciśnienie to kompresja to raz, a dwa to ciśnienie na pompie paliwowej (tej w baku) i na powrocie z przelewów (ten zaworek z 2 wejsciami i jednym wyjsciem lubi z czasem przepuszczac i nie trzyma zadanego cisnienia (ok. 10bar) a to wplywa na prace samych wtryskiwaczy.
Nowe uszczelki na wtryskiwaczach to oczywistosc:)

wtryski kosztowały mnie lekko ponad 7k. oryginał bosch w żółtym pudełku - jakie dokładnie są numery - nie wiem - musze sprawdzić, nie interesowało mnie to.
wszystko załatwiał warsztat

mietek69 pisze:Najważniejsze przed taką inwestycja to zawiezienie pompy Common Rail na sprawdzenie do boscha czy nie igiełkuje/łuszczy sie. To bedzie wyznacznik czy ją regenerować i automatycznie czyścić (lub wymieniać) uklad paliwowy. Jesli nie to zwykla wymiana fitra i ewentualne czyszczenie baku (syf i woda) wystarczy. Jesli już chcesz mierzyc ciśnienie to kompresja to raz, a dwa to ciśnienie na pompie paliwowej (tej w baku) i na powrocie z przelewów (ten zaworek z 2 wejsciami i jednym wyjsciem lubi z czasem przepuszczac i nie trzyma zadanego cisnienia (ok. 10bar) a to wplywa na prace samych wtryskiwaczy.
Nowe uszczelki na wtryskiwaczach to oczywistosc:)

No to jeszcze to dochodzi.
Jakie są szanse na łuszczenie przy przebiegu 165 tys. km?Paliwo zawsze było lane na Shell albo na nowym Circle K(Statoil).Czytałem, że przy laniu byle czego potrafi tam coś pordzewieć od wody w paliwku...

NastyMosquito pisze: Jakie są szanse na łuszczenie przy przebiegu 165 tys. km?

Rozumiem że jesteś 100% pewien tego przebiegu? według mnie gdyby faktycznie był taki przebieg to nie zaglądał byś do wtrysków przez następne 100tys.

Przebieg 165 tysięcy km w dieslu z 2006 roku, to marzenie każdego Polaka . Niemiec chyba tylko po bułki jeździł . W swojej A6 mam prawie 400 tysięcy km, a mam o wiele młodsze auto. Co prawda prawie połowę sam nakulałem w ciągu dwóch lat.

[ Dodano: 2017-09-27, 21:01 ]
Jeśli chodzi o paliwo, to wystarczy, że będziesz tankować na markowych stacjach, ponieważ mają one takie samo paliwo .

arczi0044 pisze:

NastyMosquito pisze: Jakie są szanse na łuszczenie przy przebiegu 165 tys. km?

Rozumiem że jesteś 100% pewien tego przebiegu? według mnie gdyby faktycznie był taki przebieg to nie zaglądał byś do wtrysków przez następne 100tys.

Gość, od którego kupiłem furmankę 5 lat temu odkupił ją od pierwszego właściciela w Niemczech w 2008 z przebiegiem 38 tys. km.Od tamtej pory poprzedni właściciel serwisował Audi w ASO , mam pokaźny stos faktur, paragonów itp.Przebiegł rósł , datowo wszystko ładnie się pokrywa.Kupowałem furę z przebiegiem 128 tys. (2012).
Od trzech lat robię mniej niż 5 tys. km rocznie więc suma sumarum przebieg w 99.9% prawdziwy ale nie dam sobie ręki uciąć oczywiście....
Czytałem, że wtryski sypały się już przy 150 tys. przebiegu...

Dokladni. I spojrz na to w druga strone: jak wsadzisz wtryski to na 150tys. km masz spokoj z ukladem paliwowym, pod warunkiem ze pompa CR wytrzyma. Koszt sprawdzenia to dziesietna tego co pozniej wydasz w przypadku awarii pompy.

Jeśli chodzi o wymianę wtryskiwaczy, to tylko i wyłącznie żółty Bosch, który ma numer 0445115078 lub 0445115079. Nie warto kupować niebieskiego, ponieważ są to regenerowane wtryski z obowiązkiem zwrotu starych. Chyba, że ktoś zapłaci kaucję . Oczywiście podczas wymiany należy zmienić płytki dociskowe, oringi i zaślepki . Natomiast po wymianie wtryski należy zakodować, aby wyzerować korekty.

[ Dodano: 2017-09-27, 21:16 ]
Przebieg rzędu 5 tysięcy km robię w ciągu miesiąca .

mietek69 pisze:Dokladni. I spojrz na to w druga strone: jak wsadzisz wtryski to na 150tys. km masz spokoj z ukladem paliwowym, pod warunkiem ze pompa CR wytrzyma. Koszt sprawdzenia to dziesietna tego co pozniej wydasz w przypadku awarii pompy.

W żadnym wypadku nie chcę "żydzić" na wymianie wtrysków bo auta nie zmienię przez kilka następnych lat.Chodzi mi o Wasze obiektywne rady, bo w warsztacie znając życie powymyślają mi rzeczy do wymiany za milionpińcet, a tego chcę uniknąć.
Biorę pod uwagę regenrerowane, czyli wymienione dysze itp. z dwóch powodów.Mało jeżdżę furmanką no i cena-połowa nowych wtrysków...Średnio mi się uśmiecha ładować 10 tysi w 11-to letnie auto....Ot co

Jeśli nadal będziesz robił tak mało kilometrów, to można zastanowić się nad regenerowanymi, ponieważ nawet jeśli wytrzymałyby przykładowo tylko 50 tysięcy km, to w Twoim przypadku jest to 10 lat.

Z tego co wiem to bosch zmienia szate graficzna opakowan stad niebieskie, sam kupowalem niebieskie (bezposrednio z DE) i zadnej kaucji ani zworu starych nie robilem.

mietek69 pisze:Z tego co wiem to bosch zmienia szate graficzna opakowan stad niebieskie, sam kupowalem niebieskie (bezposrednio z DE) i zadnej kaucji ani zworu starych nie robilem.

Masz jakieś namiary?Jakie koszta..?