Dym z nawiewu, nie odpala, mmi sie nie wlacza
: 26 sty 2017, 22:54
Witajcie,
Jestem nowy wiec na poczatku pozdrowienia dla wszystkich. Mam taki problem:
jadac do pracy nagle zgasl mi silnik, a z kratek nawiewu polecial dym i czuc bylo zapach spalenizny. Chcac podjechac kawalek dalej na pobocze przekrecilem kluczyk w stacyjce i znowu to samo tyle, ze rozrusznik nie krecil, silnik nie odpalil, mmi + komputer na desce nie zaswiecily sie. Tylko kontrolki swiec zarowych, akumulatora i recznego swiecily sie i nie chcialy zgasnac, a dym oczywiscie lecial z kratek i spod plastikow nad pedalami. Zabralem szybko co najwazniejsze i wybieglem nie chcac sie spalic;) Po otworzeniu maski dymu ZERO. Myslalem, ze moze zassal olej, moze uszczelka ale to byloby widac po dymie spod silnika, a tu zonk. Co to moze byc, bo tyle co nasluchalem sie od mechanikow to moznaby ksiazke napisac.
Pozdrawiam
Miłosz
Jestem nowy wiec na poczatku pozdrowienia dla wszystkich. Mam taki problem:
jadac do pracy nagle zgasl mi silnik, a z kratek nawiewu polecial dym i czuc bylo zapach spalenizny. Chcac podjechac kawalek dalej na pobocze przekrecilem kluczyk w stacyjce i znowu to samo tyle, ze rozrusznik nie krecil, silnik nie odpalil, mmi + komputer na desce nie zaswiecily sie. Tylko kontrolki swiec zarowych, akumulatora i recznego swiecily sie i nie chcialy zgasnac, a dym oczywiscie lecial z kratek i spod plastikow nad pedalami. Zabralem szybko co najwazniejsze i wybieglem nie chcac sie spalic;) Po otworzeniu maski dymu ZERO. Myslalem, ze moze zassal olej, moze uszczelka ale to byloby widac po dymie spod silnika, a tu zonk. Co to moze byc, bo tyle co nasluchalem sie od mechanikow to moznaby ksiazke napisac.
Pozdrawiam
Miłosz