Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam

Tydzień temu zakupiłem Audi A6 C6 140km i zauważyłem, że nie ma filtra DPF. Znaczy jest tylko pusty. Wiem, że takim autem za granicę raczej nie można jechać bo duże ryzyko. Z czasem jednak chciałbym jeździć za granice i czy takie urządzenie zdaje rezultat?? Czy miał ktoś styczność z takim filtrem??

http://allegro.pl/filtr-czastek-stalych ... 95586.html

Na czym polega "System pasywnej regeneracji - filtr nie ulega zapychaniu!" czyli co mogę jeździć po mieście i nie martwić się, że filtr się zapcha??Jak to ma się do całego komputera który steruje Dpfem. Proszę o jakieś informację czy jest coś aby można było jeździć dużo po mieście i od czasu do czasu za miasto i nie martwić się o wypalanie filtra.

wielebny81 pisze:Na czym polega "System pasywnej regeneracji - filtr nie ulega zapychaniu!"

http://www.dpf-fap.pl/regeneracja-dpf

Firma która sprzedaje te dpfy napisala mi cos takiego. Czy możliwe jest wypalanie filtra przy 400 stopniach?:

"Filtr działa na zasadzie takiej samej jak oryginał z tą różnicą, że wypalanie następuje w temp. niższej (około 400 stopni zamiast 700), tak więc bardziej samoczynnie, częściej i w normlanych warunkach eksploatacji nie dochodzi do zapychania filtra.
Jeżeli Pana układ został przerobiony a filtr wycięty, to należy się zgłosić do osoby która dokonywała wycięcia teog układu aby ocenić skalę zniszczeń. My nie jesteśmy w stanie tego zrobić. natomiast na pewno trzeba przywrócić wszystkie czujniki i rurki podciśnienia.
Nasz filtr posiada homologację i spełnia normę EURO5, tak więc uzyska Pan przegląd w każdym kraju UE.
W przypadku dodatkowych pytań zapraszam telefonicznie, aby w pełni wyczerpać tematy, które Pan poruszył w pytaniach, musiałbym napisać odpowiedź na 20 stron A4, na co oczywiście nie możemy sobie pozwolić. Niemniej jednak gwarantujemy, że filtr (po przywróceniu instalacji w aucie do oryginału) będzie działał poprawnie i bez zarzutu i dłużej niż filtr oryginalny (minimum 150.000 km)."

wielebny81 pisze:Jeżeli Pana układ został przerobiony a filtr wycięty, to należy się zgłosić do osoby która dokonywała wycięcia teog układu aby ocenić skalę zniszczeń. My nie jesteśmy w stanie tego zrobić. natomiast na pewno trzeba przywrócić wszystkie czujniki i rurki podciśnienia.

To fakt, żeby zamontować filtr DPF należy wszystkie czujniki, rurki przywrócić jak były, ale też na pewno był zmieniony program pod auto bez DPF-a i jego też trzeba przywrócić.
Ale żeby on sam się wypalał taj jak oni Ci napisali - nie chce mi się w to wierzyć, żeby rozpoczęła się procedura wypalania muszą być spełnione odpowiednie warunki.
Poszukaj tu na forum bo o tym już było.

Przecież wypalanie inicjuje sterownik silnika, a nie sam filtr . Sterownik silnika na podstawie zapełnienia filtra (odczyt z czujnika różnicy ciśnień oraz wyliczeń komputera), temperatury przed i za filtrem stwierdza czy wypalanie jest potrzebne i możliwe. Oczywiście musi być też rozgrzany płyn i olej, ale w czasie jazdy nie jest to problem. Dodatkowo w momencie rozpoczęcia wypalania temperatura odczytywana z czujników musi się zwiększać, aż do osiągnięcia temperatury maksymalnej (+/- 700*C). Jeśli zaczniemy zmniejszać prędkość/obroty, to temperatura zacznie spadać, a procedura zostanie przerwana, co skutkuje spłynięciem nadmiaru paliwa do oleju. Po stwierdzeniu, że wszystkie warunki zostały spełnione sterownik uruchamia procedurę wypalania filtra. W tym czasie do cylindrów wtryskiwana jest większa dawka paliwa, aby łatwiej było osiągnąć temperaturę wypalania. Powiedz mi, w jaki sposób ten magiczny filtr z pasywnym wypalaniem stwierdza, że czas wypalić sadzę? I dlaczego przy 400*C? Przecież taka temperatura panuje prawie cały czas w układzie wydechowym. Nawet na stronie podanej powyżej napisane jest, że sadza wypala się w temperaturze większej niż 600*C, więc jakim cudem wypala się w tym filtrze przy niższej temperaturze :shock:. Dla mnie jest to naciąganie klientów, którzy nie wiedzą jak to dokładnie działa i myślą, że wszystko będzie dobrze. Jeśli przy niby tych 400*C sadza się wypala, to co się stanie przy 700*C, do których będzie dążył sterownik silnika - będziemy mieć smoka zionącego ogniem .

mat1324 pisze:Nawet na stronie podanej powyżej napisane jest, że sadza wypala się w temperaturze większej niż 600*C, więc jakim cudem wypala się w tym filtrze przy niższej temperaturze

Dokładnie. Dzięki, też tak myślałem. A jest może jakaś przeróbka która zamiast dpfa da zwykły katalizator żeby tak nie kopcił?? Albo jakiś magik który zrobił by, żę auto bedpfa przechodziło by kontrole za granicą??

Kilka słów ode mnie.
Parę miesięcy temu przechodziłem walkę z DPF. Dzięki determinacji w poznaniu szczegółów problemu, nabyłem (nie chwaląc się) sporej wiedzy w tym temacie.
Priorytetem dla mnie było nie pozbywanie się DPF z auta. Jednym z rozwiązań problemu był zakup nowego filtra. Jak pewnie wiecie, koszt nowego w ASO, to wydatek około 6 tysięcy złotych... Próbując zaoszczędzić(w tym przypadku jest to chyba zrozumiałe) postanowiłem dokonać zakupu zamiennika (wygląda identycznie, jak ten z aukcji, do której podano tu link). Zrobiłem to mimo posiadanej informacji, dotyczącej zamienników DPF, pozyskanej od nieznanego mi człowieka, pracującego(?)/będącego właścicielem(?) sklepu, zajmującego się sprzedażą układów wydechowych i tego rodzaju zamienników DPF, który opiniował je negatywnie.
Zamiennik zakupiłem w akcie desperacji, parę miesięcy później w innym sklepie (internet, allegro) za 1250zł. Wyprodukowany przez Firmę JMJ (zakład pod Kaliszem). Zasugerowałem się wpisem na A4-Klub Polska, w którym to autor wyrażał pozytywna opinię, o zakupionym tym właśnie zamienniku, pisząc między innymi, o czystym wydechu...
Niestety.... po montażu i pokonanych pierwszych kilkunastu/kilkudziesięciu kilometrach okazało się, że wszystko to, co mówił mi ów człowiek o zamiennikach, okazało się prawdą. Zamiennik ten nie spełnia funkcji DPF, nie filtruje, nie zatrzymuje sadzy, wydala ją przez wydech w atmosferę. O czystych rurkach można zapomnieć.
Drugą wadą tego (okrągłego) zamiennika jest to, że zamontowanie go w aucie zmniejsza jego(auta) tzw. prześwit, o około 3-4 może 5 cm.
Zamienniki te, to swego rodzaju emulatory, "oszukują" sterownik silnika.
Nie miałem okazji sprawdzić, co dzieje się podczas przeprowadzanej przez sterownik regeneracji - nie czekałem z tym zastępnikiem, tylko wymontowałem go z auta.
Stary, oryginalny DPF został oczyszczony, zamontowany i o efektach czyszczenia poinformuję Was za jakiś czas.
Jeśli zaś chodzi o wymianę DPF na nowy, to istnieje tylko jedna opcja - oryginał z ASO.
Niestety oryginał nie jest dostępny po za siecią ASO.

wielebny81, teraz masz dowód, że nie warto .

Kup uzywanego ori kata z a6 c6 2.0 tdi wsadzi i będzie po problemie. Wszystko podejdzie bez żadnych przeróbek
PS: Nie wiem co ty masz tam za program lub w jaki stanie sa wtryski/turbo/silnik. Ale ja przy wycietym dpf praktycznie nie dymiłem. Moze masz chipa zrobionego, moze wtryski leja, albo turbo puszcza .
Zdrowy silnik w PL przejdzie badania na stacji nawet bez DPFa

Witam, mam tutaj podgląd z mojego VCDS-a, wydaje mi się że wartości w bloku 102 są niepoprawne, chodzi mi o ujemną wartośc cisnienia. Jaka może być przyczyna tego. Pozdrawiam.

Tomnik moglbys cos wiecej o tym jak Twoj filtr zostal wyczyszczony?

diesle są jak cymbałki jak już nauczysz się grac to brakuje Ci blaszek