Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam moi drodzy mam problem z moja Audi a6 c6 3.0 tdi z 2004 , mianowicie po odpaleniu na zimnym silniku przez chwile wariunja obroty oraz silnik podskakuje i lekko buja, puszcza duza chumre dymu, gdy juz sie rozgrzeje chodzi bez zarzutu rowno i nie kopci.Dodam jeszcze ze auto stracilo na mocy wciskam gaz w podloge i auto prawie w ogole nie jedzie(skrzynia automatyczna). Bardzo prosze o pomoc.Kazda informacja sie dla mnie liczy. Pozdrawiam

[ Dodano: 2016-11-14, 13:19 ]
widze ze kazdy przeczytal ale zeby pomoc to za duzo

Kolego to nie forum"wróżbitów".Nikt ci tu z kija nie wywróży.Moze być wiele przyczyn.Na początek może jakiś skan i wrzucenie błędów na forum a pewny jestem że właściciele diesli coś podpowiedza.

Pozdrawiam.

Przyczyn może być od groma - zaczynając od spalonych świec, przez popsuty sterownik świec, czujniki, po nawet kiepską kompresję czy uszkodzone wtryski.
Bez diagnostyki nikt z fusów nie wywróży.

Kolego chyba już na innym forum Ci odpowiadałem na pytanie... Sam już się gubię bo od czasu jak tylko pokazały się ujemne temp. to tematów z problemem z porannym odpalaniem pokazało się tyle co grzybów po deszczu hahaha :D

Znaleźć tu konkretną odpowiedź graniczy z cudem. Każdy pisze byle co aby tylko się włączyć. Problem jest wyraźny na zimnym kopci a na ciepłym pracuje prawidłowo. Jest to częsta usterka. Zatem napewno juz nie jedna osoba usuwała taką usterkę. Proszę napisz jak ty sobie poradziłeś z tym problemem. A nie pisz ze sprawdzić nie na temat nieposiadając wiedzy. I takiego typu problem nie jest związany na pewno z kompresją, przedostawaniem się oleju, nieszczelnosciami ponieważ żaden silnik jak się rozgrzeje to się magicznie samoczynnie nie uszczelnienie. Gdyby olej lał do cylindra to kopcił by cały czas a tu potem przestaje.

[ Dodano: 2017-01-29, 21:43 ]
Sam ma taki problem i chciałem najpierw o tym poczytać ale w całym internecie na ten temat 0% konkretów 100% bzdur. Juz od roku z tym mam problem ale nie ruszam tego bo wiecznie brak czasu. Kiedyś znajdę czas i zacznę od wtrysków. Bo dla mnie to jest najbardziej prawdopodobne. Obstawiam to od początku w miedzy czasie z powodu usterek mechanicznych zrobiona tUrbana. Recyrkulacja i cały dolot. Na to znalazłem czas bo nie dało się jechać. I zgodnie z przewidywanie po tym dalej dymi. Jeśli jest tu ktoś konkretny to niech się wypowie jak on usunął dymienie.

Płynu chłodniczego ci nie ubywa? Może być mało, albo bardzo mało. Pytanie czy ubywa.
Jak tak to zrób test na CO2 w układzie chłodzenia i będziesz miał odpowiedź. Koszt testu 50 - 100zł, w zależności od zakładu.

Jak podejrzewasz wtryski to radze się tym zając zanim będziesz miał dziurę w tłoku już dwa takie silniki widziałem w C6.