Strona 1 z 1

[ INNY] Pęknięty korbowód Allroad C6 2.7 TDI, rok 2009

: 11 kwie 2016, 20:50
autor: Postluk
Witam wszystkich na forum bardzo serdecznie.
Nie mam zwyczaju korzystania z for internetowych, niemniej jednak potrzebuję fachowej porady odnośnie mojego problemu, stąd trafiłem tutaj.

Kilka dni temu w moim samochodzie, przy prędkości 170kmh coś strzeliło, poszedł dym spod maski i jak się później okazało, strzelił korbowód. Z tego co zdążyłem się dowiedzieć podobno była to przypadłość tych silników, w co trochę nie chciało mi się wierzyć.

Samochód użytkuję od nowości, w chwili usterki na liczniku dokładnie 155000km.
Na chwilę obecną silnik do wymiany, a samochód w takim stanie przedstawia nieporównywalnie niską wartość do tego co sobą reprezentował...

Domyślam się, że na forum znajdują się fachowcy, którzy wiedzieliby co w takiej sytuacji robić.
Czy jest możliwość wymiany silnika i cieszenia się dalszą bezproblemową jazdą, czy to pasmo kłopotów i problemów, z którymi nie ma sensu się mierzyć?
Co w takiej sytuacji robić?
Bardzo będę wdzięczny za konstruktywne odpowiedzi.

Pozdrawiam,
Łukasz

: 11 kwie 2016, 22:34
autor: masud
dziwne ze silnik sie rozsypal przy tak niskim przebiegu. tymbardziej ze silniki o 4 literowym kodzie slinika uwaza sie za lepsze i po lifcie. ale widac ze szalu nie robia.
ja na twoim miejscu kupilbym inny silnik i przelozyl go. oblukaj firme wymien silnik.pl oni przeprowadzaja wymiany ale maja ten na allegro wystawione silniki na sprzedaz

: 13 kwie 2016, 23:48
autor: żybis
Witam

Czy twoje pytanie brzmi:
Jest sens naprawiać auto?
Czy
Jak naprawić auto?

Na pierwsże pytanie sam musisz sobie odpowiedzieć. Zawsze możesz sprzedać tak jak jest i problem z głowy.

Odpowiedz na drugie jest skomplikowana. Wszystko zależy jakie zniszczenia w silniku. Masz dwie opcje kupić nowy/używany motor i przekładka lub remont swojego.
Tu już pomocny będzie jakiś demontaż twojego motoru i wstępny klasztorys.

Pozdro
Przemo

: 19 kwie 2016, 10:50
autor: Postluk
Jest sens naprawiać auto?


Gdybym miał pewność, że po naprawie wszystko będzie działać jak należy, nie zastanawiałbym się. Chcę korzystać z samochodu, który wiem, że mnie nie zawiedzie. Dlatego zastanawiam się co zrobić.

Do awarii doszło przy bardzo dużej prędkości, stąd wiem, że remont tego motoru jest nieopłacalny, tylko wymiana wchodzi w grę.

Pozdrawiam!

: 19 kwie 2016, 18:03
autor: DariuszKR
Ja nie polecam zadnych remontow silnika , co fabryka to fabryka , szukac motoru ASB przy okazji wymienic wtryski i rozrzad , tanio nie bedzie ale coz bedzie na lata

: 19 kwie 2016, 18:26
autor: NORD84
Postluk, Znajdz goły silnik przełóż swoje graty i to wyjdzie najtaniej. I oczywiście mechanika który robi takie rzeczy i zna sie na robocie. Inne wyjście to sprzedać po zaniżonej cenie.

Takie silniki są nawet obecnie wystawione na allegro, jeden z 2009r podobno w stanie idealnym z możliwością montażu.

Ja nie polecam zadnych remontow silnika , co fabryka to fabryka , szukac motoru ASB przy okazji wymienic wtryski i rozrzad , tanio nie bedzie ale coz bedzie na lata


EDIT

On ma silnik 2,7 CANA a Ty mu proponujesz szukać silnika 3,0 ASB <mysli>

: 19 kwie 2016, 19:54
autor: Kilt
Postluk pisze: Przy prędkości 170kmh coś strzeliło, poszedł dym spod maski i jak się później okazało, strzelił korbowód.
Samochód użytkuję od nowości, w chwili usterki na liczniku dokładnie 155000km.
Faktycznie, jak zauważył kolega masud, to dziwne, że korbowód strzela przy takim przebiegu. Prędkość może i duża, ale do bardzo dużej jeszcze jej daleko.
Kolego Postluk ... jak często zmieniasz olej w silniku? Czyżby LL i interwały po 30 kkm?

: 19 kwie 2016, 20:21
autor: MaTyS
Jeżeli kolega tak jak pisze jest pierwszym właścicielem więc i przebieg nie podlega wątpliwości. Jak dla mnie miał na prawdę dużego pecha i dotknęła go jakaś wada fabryczna.
150k to przecież nowy samochód... !?