Strona 1 z 2

[ ASB 3.0 232 KM] Wtrysk regeneracja - czy to dobry pomysł?

: 05 kwie 2016, 17:59
autor: krzysiek-lex
No wiec tak....Wychodzi na to, że zaczyna podlewać mi 3 wtrysk, wychodziło też coś na 6stym ale jak pojechałem do mechaniora to według niego tylko 3ci... zajmę się tym po naprawie tego 3go.
Wtrysk ma nr 059130277AH, mam propozycję jego regeneracji, czyli wymiana wszystkich bebechow plus jego kalibracja ( z tym często jest ponoć problem bo nie każdy ma sprzęt do tego oraz nie każdy to potrafi ) dodatkowo wstawienie i zakodowanie. Cała operacja mas kosztować max 700 zł. Pyranie: warto? Czy może jest jakaś inna alternatywa?

Re: Wtrysk regeneracja - czy to dobry pomysł?

: 06 kwie 2016, 09:24
autor: Wozik
krzysiek-lex pisze:No wiec tak....Wychodzi na to, że zaczyna podlewać mi 3 wtrysk, wychodziło też coś na 6stym ale jak pojechałem do mechaniora to według niego tylko 3ci... zajmę się tym po naprawie tego 3go.
Wtrysk ma nr 059130277AH, mam propozycję jego regeneracji, czyli wymiana wszystkich bebechow plus jego kalibracja ( z tym często jest ponoć problem bo nie każdy ma sprzęt do tego oraz nie każdy to potrafi ) dodatkowo wstawienie i zakodowanie. Cała operacja mas kosztować max 700 zł. Pyranie: warto? Czy może jest jakaś inna alternatywa?
Za 1100 zł masz nowy z 24-miesięczną gwarancją. Zdecyduj sam.

: 06 kwie 2016, 09:59
autor: poczekaj
Albo za 950 z programu bosch exchange, gdzie masz pewność że regeneracja jest fabryczna.

: 06 kwie 2016, 14:21
autor: krzysiek-lex
Możesz powiedzieć coś więcej na temat tego programu Boscha?

: 06 kwie 2016, 14:30
autor: poczekaj
Rzecz jest taka, że Bosch miał udostępnić technologię regeneracji wtryskiwaczy, ale tego nie zrobił (chyba że w ostatnich miesiącach coś się zmieniło). Nikt za bardzo nie wie jak się te pełne regeneracje poza fabryką mają odbywać, skoro nie ma oficjalnego dostępu do części. W programie Bosch Exchange na starej "obudowie" montują w fabryce wszystkie części nowe i dają nowy kod do programowania wtrysków na kompie. Wszystko podobno jest jak nowe za ok 100-150 zł mniej niż całkowicie nowy. Wiele jest też głosów że wymiana jednego wtrysku nic nie da, że i tak trzeba zaraz będzie wymienić pozostałe, a ten jeden który założysz wcześniej będzie dostawał po dupie przez niedoskonałość pozostałych.

: 06 kwie 2016, 16:14
autor: krzysiek-lex
Ten gościu który miałby mi regenerować ten wtrysk twierdzi że wymienia całe bebechy, konkretnie nie pamiętam jakie elementy ale na pewno końcówkę, czyli rozpylacz oraz jakieś sprężynki. Ponoć problem jest z ustawieniem/kalibracją wtrysku. Trzeba mieć jakiś specjalny sprzęt. On niby ma... Na pewno jest wydruk z ustawienia i faktura na podzespoły. Wymiana wygląda tak że jadę do elektromechanika, który zajmuje się takimi sprawami, on zamawia wcześniej taki sam wtrysk a mojego daje kurierowi który przywozi nowy, potem montaż a aucie i go wpisanie. Ten elektromechanik/mechanik już parę razy robił takie operacji i twierdzi że jak do tej pory nie było reklamacji...
I niby nie ma znaczenia czy wymienia się jeden czy trzy, prędzej czy później i tak będę miał wymieniony komplet, w końcu moje auto ma już 360 tyś km nalatane więc siłą rzeczy musi coś się posypać, tylko że nie wydam od razu 7 tyś zł ale co jakiś czas po 700....

: 06 kwie 2016, 18:03
autor: przemaspoll
Moje wtryski po regeneracji wypaliły dwa tłoki,taki był tego efekt. Handlarz,zregenerował trzy wtryski nic mi nie mówiąc. Podczas kupna,parametry super. Przez trzy miesiące użytkowania żadnych objawów ! zero zacinania,zero kopcenia,żadnego przybywania oleju. Korekcje modelowe. Taki był u mnie finał.

: 06 kwie 2016, 18:43
autor: krzysiek-lex
I właśnie o tym mówię, tu tkwi sedno rzeczy w ustawieniu tych wtrysków podczas regeneracji. Ten moj elektromechanik regeneruje też sam różne rodzaje wtrysków ale tych pizoelektrycznych powiedział że się nie podejmie, bo jak sam powiedział, zregenerować zregeneruje, ustawić ustawi tak że będzie to chodzić ale swoim sprzętem nie ustawi tak jak mówi fabryka i po czasie może wypalić tłok

: 06 kwie 2016, 19:12
autor: przemaspoll
Dlatego,napisałem swoją historię. Decyzja należy do Ciebie. Mój serwis który zajmuje się autem, jak tylko wyjęli wtryski,natychmiast powiedział,że były regenerowane i to jest przyczyna wypalenia tłoków. Powiedzieli krótko,wtryski używane owszem,ale nigdy nie regenerowane.

: 06 kwie 2016, 20:31
autor: krzysiek-lex
No to stoję teraz przed zaje.......tym dylematem.... z jednej strony cena i obietnica że wszystko będzie ok a z drugiej strony, po twoich przeżyciach, że wcale nie musi być ok.... jakbym gdzieś dorwał wtrysk za 900 zł to bym brał a tak.... :( niby to wszystko ma być na gwarancji. A może macie jakieś namiary na wtryski?

: 06 kwie 2016, 20:50
autor: przemaspoll
Nie pomogę,ja kupiłem kompletny silnik,jeszcze ma wszystkie plomby na śrubach. Jeżdzę już rok i jest rewelacja. Kupiłem ASB z końca produkcji. Jeśli bym wiedział,że kombinowali z wtryskami,to bym natychmiast kupił caly komplet nowych,ale cóż.. to już historia. Jeśli masz ograniczenia finansowe,szukaj używanego,lecz nie regenerowanego. Ja bym kupił nowe,ale to już kwestia osobista.

: 06 kwie 2016, 21:05
autor: krzysiek-lex
Ok, dzięki za podpowiedź

: 06 kwie 2016, 21:08
autor: MaTyS
Jak ty miałeś teoretycznie regenerowane wtryski to nie było jeszcze procedur regeneracji. Tak więc albo mechanicy puścili ci ściemę albo ktoś coś rzeźbił a nie regenerował... .

: 06 kwie 2016, 21:19
autor: przemaspoll
Były regenerowane,bo znalazłem potem wciśnięty przez te wszystkie ksiazki Audi kwit pobraniowy,regeneracja wtryski 3 sztuki 2200zł. Według daty,było to miesiąc przed tym jak kupiłem to auto. Ale w jaki sposób były regenerowane,tego nie wiem.

: 06 kwie 2016, 21:30
autor: MaTyS
No cena akurat jak za profesjonalną regeneracje, to na kwicie nie ma info gdzie były robione ?