Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam wszystkich i proszę o pomoc
Otóż w moim Audi pojawił się nietypowy problem ogólnie Auto odpala dobrze ale raz na jakiś czas na rozgrzanym silniku rozrusznik kręci może jeden może dwa obroty i staje tak jakby był za słaby akumulator w tym czasie w kabinie wszystkie kontrolki przygasają podświetlenie zegarów i tym podobne dokładnie tak jak przy rozładowanym akumulatorze Ale gdy cofną stacyjkę i przekręcę ponownie Auto odpala normalnie nie wiem co może być Ale gdy cofną stacyjkę i przekręcę ponownie Auto odpala normalnie nie wiem co może być ram grane sprawdzałem Auto komputerem i nie wykazuje żadnych błędów wtryski też są w porządku więc ciężko zlokalizować mi problem od czego zacząć??? proszę o pomoc. Czy może to być wina akumulatora ? Czy już się z użył ? Audi mam od roku i nie wymieniałem akumulatora a parametry akumulatora są takie Varta 110 Ah 850 A i jeszcze na akumulatorze jest kod zaczynający się od 4F0 identycznie jak Vin auta! Czyżby nigdy nie był wymieniany ?
Już sam nie wiem jak sprawdzić co mam wymienić, a nie spotkałem się na forum z takim problemem bo automat rozruchowy mogę wykluczyć bo jak trzeba to auto potrafi dłużej kręcić, natomiast objaw jest taki przy odpalaniu jakby cały prąd fdzieś uciekał

obstawiam rozrusznik. Akumulator sprawdzisz u każdego sprzedawcy - zwykle uczciwie podchodzą do tematu i mówią jak jest.

W przypadku BMK 80% przycinania przy odpalaniu oznacza zalewanie komory silnika ON przez lejące wtryski. Sam wałkowałem ten problem i obecnie jestem w trakcie wymiany wtrysków.

Pozostałe 20% to akumulator, rozrusznik lub kable od niego - kiedyś na forum ktoś wspomniał. Myślę, że jak poszukasz w temacie o przycinaniu to znajdziesz.

Również zacząłem od wymiany akumulatora.

Proponuję, sprawdź akumulator i wrzuć korekty wtrysków z bloków pomiarowych 72-77 wówczas będzie można ocenić czy są ok - chyba, że jesteś po wymianie.

Przy lejących wtryskach zacinanie trwa ułamek sekundy i auto odpala

Według mnie 100%wtryski niestety
Sam to przerabiałem
I niestety diagnostyka wtryskow poprzez vcds czy jakikolwiek program komputerowy nie jest na 100%
Leje końcówka a z tamtąd pomiaru nie masz
Na stół po kolei
A nie kopci ci po odpaleniu?
Dymi na światłach?
Faluja obroty?
Przybywa oleju w silniku??

Któremuś z Was przygasały kontrolki? Bo mi przycinało, ale nigdy nie gasły zegary.

kamil666 pisze:Przy lejących wtryskach zacinanie trwa ułamek sekundy i auto odpala

No właśnie a u mnie nie odpala w ogóle tylko automat rozłącza, cofam kluczyk przekręcam, czekam aż znikną kontrolki, odpalam i jest git kręci normalnie, oleju nie przybywa, a od wymiany minęło już 12 000 km, obroty równiutko, nie zauważyłem dymu na światłach, po odpaleniu lekki dymek jest ale to tak jak przy każdym aucie w tych temperaturach, jak się już lekko rozgrzeje dymu ani gram

[ Dodano: 2015-12-09, 10:57 ]

kamil666 pisze:Któremuś z Was przygasały kontrolki? Bo mi przycinało, ale nigdy nie gasły zegary.

No mi przygasają kontrolki tak do zera jakby prądu w ogóle nie było przy odpalaniu

kamil666 pisze:Któremuś z Was przygasały kontrolki? Bo mi przycinało, ale nigdy nie gasły zegary.

Mi gasły, a czasem nawet przestawał kręcić jak już się przyciął.

lukasz150691 pisze:

kamil666 pisze:Przy lejących wtryskach zacinanie trwa ułamek sekundy i auto odpala

No właśnie a u mnie nie odpala w ogóle tylko automat rozłącza, cofam kluczyk przekręcam, czekam aż znikną kontrolki, odpalam i jest git kręci normalnie, oleju nie przybywa, a od wymiany minęło już 12 000 km, obroty równiutko, nie zauważyłem dymu na światłach, po odpaleniu lekki dymek jest ale to tak jak przy każdym aucie w tych temperaturach, jak się już lekko rozgrzeje dymu ani gram

[ Dodano: 2015-12-09, 10:57 ]

kamil666 pisze:Któremuś z Was przygasały kontrolki? Bo mi przycinało, ale nigdy nie gasły zegary.

No mi przygasają kontrolki tak do zera jakby prądu w ogóle nie było przy odpalaniu

Jeżeli zależy Ci na usunięci awarii to tak jak wcześniej pisaliśmy w pierwszej kolejności sprawdź akumulator, korekty wtrysków z bloków 72-77. Nie ma co wróżyć z fusów.

Może ktoś podać korekty jakie powinny być jak jest w normie? A od jakiej wartości jest problem

Mi też gasly zegary
Raz kręcił dalej raz nie e
Ale mi dodatkowo kopcil na światłach i luzie
Wcześniej wymieniałem aku starter itp
Kolega nie pisze nic więcej o dodatkowych objawach...
Ile masz nalatane w tym aucie??

lukasz150691 pisze:Może ktoś podać korekty jakie powinny być jak jest w normie? A od jakiej wartości jest problem

Korekty powinni oscylować w granicach 0.00, wiadomo że nigdy idealnie nie będzie.
Finalnie graniczne korekty to -45.0 ms / 300 bar ( pierwsza próba pomiarowa ) - 15.00 ms / 300 bar (druga próba pomiarowa ), ostatnia - nie wiem. Podane wartość są uważane za graniczne i oznaczające niszczelność końcówki ( lanie ), wymiana powinna teoretycznie nastąpić przed osiągnięciem takowych.

Spotkałem się też z taką szkołą, że jak tylko wartości są na minusie to już należy brać wymianę pod uwagę, lecz uważam, że to jest nadgorliwe podejście.

Dla przykładu mój jeden wtrysk (szrot):
17:50:32 Group 073
-84.0 ms Time Corr.
-34.0 ms Time Corr.
-22.0 ms Time Corr.

Korekta prawidłowe (nie moje) po wymianie na regenerowane:

11:43:56 Grupa 077
0.0 ms Korekcja czasu
12.0 ms Korekcja czasu
10.0 ms Korekcja czasu

marach8 pisze:Mi też gasly zegary
Raz kręcił dalej raz nie e
Ale mi dodatkowo kopcil na światłach i luzie
Wcześniej wymieniałem aku starter itp
Kolega nie pisze nic więcej o dodatkowych objawach...
Ile masz nalatane w tym aucie??

U mnie objawy występowały w kolejności:
1. Zawieszenie przy odpalaniu
2. Częste wypalania DPF
3. Błąd sondy lambda
3. Falowanie obrotów na biegu "P" -> po ok 5k km od pierwszych objawów
4. Problemy z EGR
5. Finalnie przez lanie wtrysku, jeden wtrysk wypalił gniazdo, uszczelkę i paliwo spod niego zalewało całą jedną stronę silnika - wiecznie brudna i kultura pracy się obniżyła - cykanie.
6. Delikatnie zwiększone spalanie
7. Przybywało oleju oraz był widocznie przepracowany
9. Delikatne falowanie obrotów podczas jazdy, jeden wtrysk dawkował jak chciał.
10. Czasem dymił na postoju, czasem jak butowałem.

Przed wyminą wtrysków przy okazji drążenia tematu wymieniłem akumulator na nowy, zregenerowałem turbo, wymieniłem nastawnik ( to w sumie był inny problem ), wyczyściłem EGR (niestety szybko go zawaliło na nowo) a problem jak był tak był.

Aktualnie auto stoi bez wtrysków i czeka na nowe. Nie mogę się już doczekać kiedy je odbiorę

Mi też gasly zegary
Raz kręcił dalej raz nie e
Ale mi dodatkowo kopcil na światłach i luzie
Wcześniej wymieniałem aku starter itp
Kolega nie pisze nic więcej o dodatkowych objawach...
Ile masz nalatane w tym aucie??

idymy pisze:

lukasz150691 pisze:Może ktoś podać korekty jakie powinny być jak jest w normie? A od jakiej wartości jest problem

Korekty powinni oscylować w granicach 0.00, wiadomo że nigdy idealnie nie będzie.
Finalnie graniczne korekty to -45.0 ms / 300 bar ( pierwsza próba pomiarowa ) - 15.00 ms / 300 bar (druga próba pomiarowa ), ostatnia - nie wiem. Podane wartość są uważane za graniczne i oznaczające niszczelność końcówki ( lanie ), wymiana powinna teoretycznie nastąpić przed osiągnięciem takowych.

Spotkałem się też z taką szkołą, że jak tylko wartości są na minusie to już należy brać wymianę pod uwagę, lecz uważam, że to jest nadgorliwe podejście.

Dla przykładu mój jeden wtrysk (szrot):
17:50:32 Group 073
-84.0 ms Time Corr.
-34.0 ms Time Corr.
-22.0 ms Time Corr.

Korekta prawidłowe (nie moje) po wymianie na regenerowane:

11:43:56 Grupa 077
0.0 ms Korekcja czasu
12.0 ms Korekcja czasu
10.0 ms Korekcja czasu

marach8 pisze:Mi też gasly zegary
Raz kręcił dalej raz nie e
Ale mi dodatkowo kopcil na światłach i luzie
Wcześniej wymieniałem aku starter itp
Kolega nie pisze nic więcej o dodatkowych objawach...
Ile masz nalatane w tym aucie??

U mnie objawy występowały w kolejności:
1. Zawieszenie przy odpalaniu
2. Częste wypalania DPF
3. Błąd sondy lambda
3. Falowanie obrotów na biegu "P" -> po ok 5k km od pierwszych objawów
4. Problemy z EGR
5. Finalnie przez lanie wtrysku, jeden wtrysk wypalił gniazdo, uszczelkę i paliwo spod niego zalewało całą jedną stronę silnika - wiecznie brudna i kultura pracy się obniżyła - cykanie.
6. Delikatnie zwiększone spalanie
7. Przybywało oleju oraz był widocznie przepracowany
9. Delikatne falowanie obrotów podczas jazdy, jeden wtrysk dawkował jak chciał.
10. Czasem dymił na postoju, czasem jak butowałem.

Przed wyminą wtrysków przy okazji drążenia tematu wymieniłem akumulator na nowy, zregenerowałem turbo, wymieniłem nastawnik ( to w sumie był inny problem ), wyczyściłem EGR (niestety szybko go zawaliło na nowo) a problem jak był tak był.

Aktualnie auto stoi bez wtrysków i czeka na nowe. Nie mogę się już doczekać kiedy je odbiorę

Dzięki za podpowiedz jutro wybiorę się do mechanika i będę wiedział jakie korekty ma mój silnik a propo przebiegu to wg licznika ma 235 000 z czego ja zrobiłem 10 000

245kk ja wymienialem

U mnie aktualnie 320k km. Problemy z wtryskami podejrzewałem od 295k km