Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam wszystkich!

Jestem tu nowy na forum, jak i zupelnie nowym posiadaczem swojego pierwszego audi w zyciu

Wczoraj zakupilem A6 avant z 2006 roku, 2.0TDI chyba to ten 140km, ale w manualu 6ka skrzynia...

Chcialbym sie dowiedziec od posiadaczy takiego modelu lub tego silnika w innych modelach na co zwrocic uwage, co zrobic na poczatku by w przyszlosci nie bylo niespodzianek na trasie...(pamietam ze w bmw czy MB byly jakies plastikowe klapy na kolektorze ssacym ktore potrafily sie zerwac i wpasc do cylindrow, latwiej je bylo usunac na poczatku) czy w Audi tez jest cos takiego co lepiej zrobic odrazu i miec spokoj niz czekac az siezerwie....
to chyba na tyle, pewnie wiecej pytan bede miec z czasem uzytkowania tego auta, albo i nie jezeli bedzie sie super sprawowalo

z gory dziekuje za pomoc i porady

Pozdrawiam...

Siemka,

Ja jako posiadacz a6 c6 05r. 2.0TDI 140KM, powiem szczerze, że nie miałem jakiś większych niespodzianek. Aktualnie borykam się z drobnym problemem piszczenia kierownicy, ale to już praktycznie historia (jeden z użytkowników napisał rozwiązanie.)
Niektórzy mechanicy/użytkownicy odrzucają 2.0TDI ponieważ napęd pompy oleju jest dość awaryjny. Dużo osób przerabia na ten z 1.9 TDI, koszt to ok 1000-2000 zł. Ja osobiście nie mam z tym problemów przy 147 tys km wymieniałem imbus od pompy oleju (gniazda nie były naruszone więc nie zmieniałem na 1.9TDI). To chyba jedna z większych usterek, natomiast przy większych przebiegach występują standardowo w dieslach problemu z kołem dwumasowym oraz turbosprężarką.
Proponuje jeździć i zwracać uwagę na auto, jak się zachowuje czy słychać charakterystyczny gwizd przy dodawaniu gazu, czy są drgania na kierownicy itp.
Nie jestem ekspertem od motoryzacji, Audi to mój pierwszy samochód, ale informacje pozyskane z tego forum i od użytkowników daję duży zaraz na temat eksploatacji oraz ewentualnych awarii.

Mam nadzieje ze nie bede miec większych przygod z tym autem, przebieg to udokumentowane i sprawdzone 209000km...
ten silnik posiada pasek czy lancuch rozrządu, kiedy wymienic i czy warto cos jeszcze wymieniac??

[ Dodano: 2015-06-13, 16:50 ]
Czy to wszystko?????????

jeszcze jedna mała uwaga
A6 C6 puste waży prawie 2tony.. 140km nie daje rady.
nie tylko pompa olejowa jest problemem w 2.0
poczytaj jest wiele informacji na ten temat.
ja mam 3.0 TDI BMK i jest to jeszcze gorszy silnik jak 2.0...
dziś jeżeli zdecydowałbym ponownie kupic a6 c6 szukałbym TYLKO benzyne

Mam 2.0 tdi 140 po wycięciu DPF i nie jeden pytał się co posiadam pod maska jak jechał ze mną. I na odpowiedz 2.0 tdi jakos nie mogł uwierzyć.
Prawda jest taka jak 2 osoby to jeszcze jedzie jak zapakujesz na maxa to muł

Hipo pisze:jeszcze jedna mała uwaga
A6 C6 puste waży prawie 2tony.. 140km nie daje rady.
nie tylko pompa olejowa jest problemem w 2.0
poczytaj jest wiele informacji na ten temat.
ja mam 3.0 TDI BMK i jest to jeszcze gorszy silnik jak 2.0...
dziś jeżeli zdecydowałbym ponownie kupic a6 c6 szukałbym TYLKO benzyne

to musiałeś padło kupić kolego ja mam bmk 298kk najechanie i śmiga jak nowy
trochę serca a auto się odwdziecza bezawaryjnoscia

nie, nie kupiłem padła, ale to moja sprawa. Pisze o 3.0 dlatego, że musiałem kupić nowe wtryskiwacze, które kosztowały ok 7tys zł + naprawa górnych napinaczy ok 1000 zł wszyscy pisali, że łańcuch pewnie wyciągnięty i za chwile problem powróci. zrobiłem ok 40kkm i cisza łańcuchy w stanie dobrym.
Sam wiesz, że nie jest regułą z rozrządem i wtryskiwaczami, auto mam od trzech lat i tylko, lub aż tyle wydałem w konieczny remont.
Ja również mam 280kkm Polski salon - auto Powsińskie z historią. Zaskoczę Cię bo w wahaczach nic nie było robione od samego początku.

Cin, tak jak piszesz auto samo pojedzie, ale jak doładujesz to muł, analogicznie spalanie się zwiększa.

Dziś kupiłbym benzynę 4,2

duzo daje wyciecie DPF-u i jak to sie ma do przegladów technicznych, niestety mieszkam w Oslo i nie do konca wiem czy zwracaja na to uwage....
ponoc dobrze jest wstawic do tecgo silnika chipa?
i pytanie gdzie w PL robia to najlepiej, plus co jeszcze dolozyc(wydech, filtr)

Hipo zaskoczyłes mnie ale tym ze tak nazekasz bo musiałeś wtryski wymienić za 7k...
trza było lanosa kupić 1.6 wtedy budżet by wytrzymał
kupić auto nie problem ale je utrzymac...
w aucie które ma najechanie kolo 200kk musisz się z tym liczyć czy to bmw czy mercedes to nie są nowe auta
chcesz nowe kup se opel Adam z salonu za te kase<brawo>

BrixtonW pisze:Chcialbym sie dowiedziec od posiadaczy takiego modelu lub tego silnika w innych modelach na co zwrocic uwage, co zrobic na poczatku by w przyszlosci nie bylo niespodzianek na trasie...

- Przy takim przebiegu i wieku auta, jak już jeden z kolegów podpowiadał, zapobiegawczo wymienił bym wadliwy wałek pompy oleju (koszt wałka zregenerowanego ok 600zł) - napęd samej pompy masz już na wałkach zębatych. Warto to zrobić przy wymianie oleju i rozrządu (który również warto wymienić nie znając historii auta).
- Zwróciłbym uwagę na korekty wtrysków/bip-y - czy któryś wtrysk nie pada.
- Obserwowałbym działanie elektrycznej blokady kierownicy (czy nie zaczyna wolniej działać) - nie jednemu na "trasie" dostarczyła dodatkowych przeżyć i kosztów - więcej info na ten temat jest na forum.
- zrobiłbym dla ogólnej oceny logi dynamiczne i statyczne - jeżeli brzmi tajemniczo to również zapraszam do studiowania forum

Poza tym to życzę udanej i bezawaryjnej eksploatacji - naprawdę da się z tym motorkiem przyzwoicie poruszać (pomimo różnorodności opinii).

Fakt service wskazany, to podstawa...
Dziekuje za dobre rady I podpowiedzi

Niestety po kilku dniach jazdy dostrzeglem pewna wade I nie bardzo znam przyczyne I gdzie szukac usterki, mam nadzieje ze to nic powaznego...
Mianowicie auto z pierwszego biegu strasznie muliiiii, obroty kreci do 3tys I wyzej ale nie do konca ma odejscie, tak jakby cos go trzymalo za tylek, dopiero po wrzuceniu 2go biegu w pewnym momecie dostaje kopa jakbo doslownie ktos go puscil I wtedy reszte biegow do gory idzie pieknie...
jakies pomysly???

BrixtonW pisze:Fakt service wskazany, to podstawa...
Dziekuje za dobre rady I podpowiedzi

Niestety po kilku dniach jazdy dostrzeglem pewna wade I nie bardzo znam przyczyne I gdzie szukac usterki, mam nadzieje ze to nic powaznego...
Mianowicie auto z pierwszego biegu strasznie muliiiii, obroty kreci do 3tys I wyzej ale nie do konca ma odejscie, tak jakby cos go trzymalo za tylek, dopiero po wrzuceniu 2go biegu w pewnym momecie dostaje kopa jakbo doslownie ktos go puscil I wtedy reszte biegow do gory idzie pieknie...
jakies pomysly???

Tak się dzieje bardzo często tuż po zakupie samochodu. Odpowiedź zna zapewne handlarz samochodami ale pewnie się z tobą nie będzie chciał nią podzielić...

Najlepiej by było gdybyś zrobił "logi dynamiczne"... można by było stwierdzić czy ciśnienie doładowania jest poprawne, przepływ masowy itd.

na 1 norma, szczególnie jak na pół sprzegle chcesz jechac.
Nawet na sprzegle na postoju to max 3 tys obrotów. Takie zabezpieczenie przed paleniem sprzegła

No I sprawdzalem na wszystkie mozliwe sposoby...niestety z jedynki nie ma startu...
calkowiciw puszczam sprzeglo I przy np 15kmh wcisksm gaz w podloge I nie chce jechan, a na 2gim biegu robie podobnie I jak dochodzi do 30kmh dostaje kopa...