Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam, mam dosyc dziwna przypadłość. Opisze cala sytuację, tydzień temu zrobiłem test webasta, nastawiałem timer na rano, czas pracy 60min, temp na zewnątrz okolo 0st. W środku fajnie ciepło, odpalam silnik i tu pierwszy problem, zapalił dosyć ciężko, krecil moze 6 sekund. Gdy odpalil to zakopcił na niebiesko. Później tydzień sobie jeździłem, wszystko ok, bez kopcenla itp. Wczoraj mailem rano trasę, specjalnie zostawiłem samochód na dworze żeby bylo zimniej, nastawiam webasto, przychodzę rano, odpalam. Zapalił normalnie, jadę patrzę w lusterko a tam niebieski dym, zatrzymałem sie, patrzę no i faktycznie dymi. Po chwli przestalo. Dzisiaj znowu stal na dworze, tym razem bez webasto. Odpalił, nie dymił. Brak jakich kolejek złych objawów. Bylem dzisiaj w bosh serwis Adamczyk, "prześwietlili" samochod, brak błędów, wtryski ok. Poziom oleju mam wysoki, dokładnie maksimum ale tak tez nalałem 5 tys km temu. Czy moglo przez odme cos pociagnac? Tylko dlaczego maiło by sie to dziać tylko podczas pracy webasta?Dodam ze te objawy nigdy wczesniej nie wystąpiły.

Ps. Dpf wyciety

Webasto potrafi kopcić

Tylko ze to dymi z tłumików..

Witam,
Mam także dziwny objaw ...
Webasto ustawiłem w FIS'ie na 30 minut.
Rano przy mrozie odpaliłem Webasto z domu, pilotem.
Po jakichś 20 minutach otworzyłem auto, przyjemnie ciepło w kabinie, ale .....
Silnik zaskakuje, ale po kilku sekundach gaśnie, po następnym odpaleniu to samo
Chodzi bardzo nierówno i po chwili gaśnie, tak jakby brakło mu paliwa.
Po kilku próbach wszystko wraca do normy, chodzi równiutko i nie zatrzymuje się.
Co to być może ?
Jestem świeżym zupełnie Audikowiczem i nie znam zupełnie "przypadłości" samochodziku.
Z góry dziękuję za sugestie.
Pozdrawiam bardzo,
maciek (Audi S6C5 Avant 4.2L)

witaj,
to jest dział silników diesla, ale skoro już pytasz to nie łączyłbym bym tego objawu z działaniem webasto
najlepiej podpiąć kompa i sprawdzić czy nie ma jakiegoś zapisanego błędu w sterowniku silnika

Dzięki .... Przepraszam nie ogarniam jeszcze ....
Pozdrawiam,
maci