Strona 1 z 1

[ BRE 2.0 140 KM] Właściwy kąt synchronizacji

: 11 paź 2014, 19:53
autor: Radarek
Witam wszystkich,
Mam pytanie odnośnie "właściwego" ustawienia kąta synchronizacji dla silnika BRE 2.0 tdi.
Oczywiście jak większość mam problemy z bujaniem silnika na wolnych obrotach. Ustawiłem kąt synchronizacji na "0" - była poprawa ale ... zacząłem eksperymentować.
Czytałem na różnych forach odnośnie doświadczenia innych o ustawieniach kąta synchronizacji. Niektórzy właściciele silników 1,9 przy ustawieniu kąta na "0" na hamowni uzyskiwali największą moc. Inni pisali że kąt od -1,7 do -1,5 jest najwłaściwszy - auto najlepiej się zbiera.
Sprawdziłem, było odczuwalnie lepiej, silnik mnie palił, ale było głośniej wewnątrz i drgania..
Sprawdziłem u kolegi Skoda Octawia silnik BKD - kąt -2,6 (orginalny nie ruszany rozrząd)
Postanowiłem przestawić kąt na +1,5 - silnik pracuje bardziej miękko, brak drgań, brak szarpnięć przy przyśpieszaniu 1800-2000 obr., jakby silnik się szybciej i lekko wkręcał na obroty ale spalanie nieco wyższe o 0,5-0,7 litra.
Mam więc pytanie - czy ktoś z was ekperymentował z kątem synchronizacji dla silnika BRE?
Czy ustawienie jak w BKD będzie również dobre dla BRE. Czy BRE lepiej "chodzą" z kątem na "-" czy na "+" i jak powinna być ta wartość. Czy "+" oznacza opóźnienie kąta (VCDS) czyli kluczem zgodnie z obrotami silnika czy odwrotnie? Czy sprawdzał ktoś ustawienia kąta z hamownią?

: 12 paź 2014, 19:47
autor: Oxygen
Ja u siebie miałem kąt na -3,7. Zmieniłem na -0,5. Bujać silnikiem na wolnych przestało, stracił trochę wigoru no i zaczął więcej palić, no i chyba trzeba przestawić metodą prób i błędów. Myślałem właśnie, żeby dać na większy minus.

: 12 paź 2014, 21:01
autor: Bart_d
Miałem też podobne odczucia przy przestawianiu kąta...
Jak kupiłem auto kąt był ustawiony na -2,95, po wymianie rozrządu i ustawieniu idealnie na znaki miałem -1,75 wtedy po korekcie do zera ale tylko 1-szego koła, silnik zaczął głośniej pracować więc wróciłem na -1,75 po czym poprawnie ustawiłem 2 koła na zero. Silnik zaczął równiej pracować ale spalanie o około 0,5 poszło do góry.
Głównym powodem tych regulacji były właśnie drgania i bujanie...
Drgania - odczuwalne wibracje na fotelu kierowcy i tapicerce na wolnych obrotach.
Bujanie - okresowa chwilowe jakby szarpnięcie silnikiem na wolnych obrotach.
Po wyregulowaniu kąta na "0" bujanie na wolnych obrotach praktycznie całkowicie zniknęło (czasem jak raz na 10 przegazuje na biegu jałowym to przy powrocie lekko jakby). Natomiast drgania ustały po wymianie poduszki prawej strony (stara prawie nie posiadała oleju).
Kiedyś w wolnej chwili spróbuję wrócić na chwilę do ustawienia na -1,75 i porównam.

: 15 lis 2014, 22:57
autor: wesolowski_m
Koledzy, możecie podpowiedzieć krok po kroku jak doprowadzić kąt synchronizacji do zera w silniku BRE? Mam też drgania na jałowym, a wskazania na VAG wtrysków są w normie. Więc chce zacząć od wyzerowania kąta który teraz wynosi -2.5.
Na co zwrócić uwagę, żeby nie spaprać roboty.
Czy uda się to zrobić zdejmując tylko osłonę rozrządu?
Czy oba koła przestawiamy czy tylko jedno? Jeśli jedno to które?
Jeśli chce zwiększyć kąt to kręcę kołem w lewo (przeciwnie do zegara)?