[ BMK 3.0 224 KM] Ustawienie wałka rozrządu.
: 29 maja 2014, 23:41
				
				Witam kolegów. Ponieważ od 2 lat wkurzało mnie klekotanie łańcucha przy uruchamianiu auta po przeczytaniu postów za i przeciw ( a zwłaszcza tego, w którym jest napisane, że to takie proste, robota na 2 godziny http://www.audiklub.org/forum/viewtopic ... 2&t=107236  ) postanowiłem wymienić prawy napinacz. Wszystko szło ładnie ale nie zabezpieczyłem zębatek przed wyjęciem napinacza i było małe "chrząchnięcie" i wałek się pewnie przestawił, łańcuszek opadł i jest problem bo nie wiem o ile się przesunął do przodu lub do tyłu, i czy po zamontowaniu nowego napinacza powróci do swoich ustawień a sądzę, że nie. Czy jest jakaś metoda żeby to ustawić bez wyjmowania silnika. Dolną zębatkę w połowie przykrywa mi osłona ta duża od dołu. Może ktoś naprawiał to i ma jakiś patent. Pytanie 2 czy jeżeli włożę napinacz i uruchomię silnik a wałek po wstawieniu napinacza nie wróci na swoje miejsce to oznacza, że muszę szukać nowego motora   . Rozumiem, że trochę bezmyślne to było ale myślałem,  że te zębatki i wałek pozostanie w swoim położeniu. Bardzo proszę o pomoc a nie lincz za moją nieprzemyślaną decyzję - mądry Polak po szkodzie. Pozdrawiam i proszę jeszcze raz o pomoc.
 . Rozumiem, że trochę bezmyślne to było ale myślałem,  że te zębatki i wałek pozostanie w swoim położeniu. Bardzo proszę o pomoc a nie lincz za moją nieprzemyślaną decyzję - mądry Polak po szkodzie. Pozdrawiam i proszę jeszcze raz o pomoc.
			 . Rozumiem, że trochę bezmyślne to było ale myślałem,  że te zębatki i wałek pozostanie w swoim położeniu. Bardzo proszę o pomoc a nie lincz za moją nieprzemyślaną decyzję - mądry Polak po szkodzie. Pozdrawiam i proszę jeszcze raz o pomoc.
 . Rozumiem, że trochę bezmyślne to było ale myślałem,  że te zębatki i wałek pozostanie w swoim położeniu. Bardzo proszę o pomoc a nie lincz za moją nieprzemyślaną decyzję - mądry Polak po szkodzie. Pozdrawiam i proszę jeszcze raz o pomoc.
