Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam,
nie wiem gdzie umieścić ten temat - jeżeli źle to proszę o przeniesienie.

Moim kolejnym problemem jest "mokry" zbiornik paliwa, tzn. patrząc pod auto widać, że skrapla się prawdopodobnie ropa - wygląda to tak jakby była zmieszana z olejem (chyba). Jest to ciemna maź ale czuć ropę.

Czy ktoś miał podobny problem lub wie co może być przyczyną że znajduje się tam ropa? Nie wiem czy jeździć i się nie przejmować czy bać się że nagle wybuchnę

Pozdrawiam
Grzesiek

kocio143,

kocio143 pisze:Moim kolejnym problemem jest "mokry" zbiornik paliwa, tzn. patrząc pod auto widać, że skrapla się prawdopodobnie ropa - wygląda to tak jakby była zmieszana z olejem (chyba). Jest to ciemna maź ale czuć ropę

Jeśli masz mokry zbiornik paliwa to raczej tylko ropa, a wygląda jak olej bo po czasie właśnie zachodzi taka reakcja przy ON + błoto.

kocio143 pisze:Nie wiem czy jeździć i się nie przejmować czy bać się że nagle wybuchnę

Ja na twoim miejscu poważnie bym się zastanowił bo podczas, jak to napisałeś "wybuchu" pół biedy, gdy pojedziesz autem sam i do tego na wielkim pustkowiu, żebyś nikomu prócz siebie krzywdy nie zrobił.

Na poważnie weź i poszukaj wycieku czy źródła sączenia się paliwa. Przeglądnij złączki, wężyki itd itd.

Bez kanału się nie obędzie, przecież nikt Ci tego nie wywróży skąd ON leci, może masz gdzieś nieszczelność, a może silnik Ci się poci porządnie i wtedy potrafi być całe podwozie uwalone, może i zbiornik. Spójrz jeszcze w bagażniku jak zdejmiesz dekiel od pompy paliwa czy tam nie poci się na wężu którymś. Może olej napędowy ma wysoką temperaturę zapłony ale ja bym tak nie jeździł, zrób z tym coś.

Moim zdaniem to jedynym miejscem z którego może lać się paliwo po zbiorniku
nie licząc przypadku pękniętego zbiornika to uszczelka pokrywy zbiornika do której są podłączone przewody paliwowe i prądowe do pompy, Może spróbować dokręcić plastikową nakrętke która znajduje się pod tylnym siedzeniem po stronię pasażera po zdjęciu blaszanej klapki na 3 śruby na śrubokręt,

W ON to można zapałki gasić jak w wodzie. Co innego PB. Nic nie wybuchnie ale problem trzeba naprawić.

pastaldo pisze:W ON to można zapałki gasić jak w wodzie. Co innego PB. Nic nie wybuchnie ale problem trzeba naprawić.

Niestety niepoprawnie - w benzynie także będziemy gasić zapałki. Opary się palą nie ciecz - takie małe OT

Odkręciłem pokrywę w bagażniku za fotelem pasażera i dokręciłem nakrętkę bo się jeszcze dało, przetarłem zbiornik i narazie cisza, nic nie widać żeby się skraplało/ciekło. Poczekamy i zobaczymy. Dzięki za podpowiedzi :D

witajcie mam podobny problem, tylko u mnie pod siedzeniem po odkręceniu tych dwóch klapek na 3 śruby jest mokro!!!! wiem już że na 100% leci spod tych białych dużych pokryw pod siedzeniem , teraz nasuwa się pytanie gdzie kupić uszczelki do tego i czym to później fest przykręcić? młotek i ala przecinak drewniany? może ma ktoś jakiś schemat jak to wygląda pod tymi klapami?prawa i lewa;) pozdro

Spróbuj to dokręcić, może obejdzie się bez wymiany uszczelek, kawałek drewna i delikatnie młotkiem na zmianę po przeciwnych stronach tej nakrętki, zrób znaki np. pisakiem będziesz widział czy coś się ruszyło. Rozbierałem to kilka razy i taka metoda dokręcania sprawdza się idealnie. Pod tymi deklami masz pływaki i dodatkowo po prawej stronie pompka z koszem.

dzięki;) dzisiaj jak troszkę to poluźniłem to zaczęła się lać ropa jak szalona ! jutro dokręcę i zobaczymy... jest jakiś sposób żeby wyczyścić ten syf co jest na górze wokół tych nakręt wielkich???

W tym wątku a6-c6-brak-wskazan-poziomu-paliwa-vt20385.htm kolega tmr w drugim poście podaje w załączniku jak wygląda rozkręcenie tego żeby dostać się do czujnika poziomu paliwa. Podstawa żeby się tam dostać to musisz mieć 1/4 paliwa na wskaźniku w baku wtedy nie będzie Ci się wylewać ropka przy rozkręcaniu. Patent z młotek + kawałek drewna poradził sobie z okręceniem pierścienia i u u mnie.

Abster dokręciłeś czy okręciłeś?

Pany, u mnie to samo myślałem, ze po dokręceniu tej plastikowej nakrętki przestanie, ale nic z tego, kopiłem pierścień uszczelniający (czyli ta gumowa uszczelka), ponownie dokręciłem na fest i dalej leje, niestety leje z tego pierścienia plastikowego co nakręca się ta nakrętkę.
Kilka pytań, jak to uszczelnić? Ewentualnie jak to wymienić? Znalazłem tylko budowę tej pompy. Nie mam już siły... eeeh

Witam odgrzeje temat mam to samo leje jak ze starej.... tylko tyle, że u mnie zaczęło lać powiedzmy po naprawie pływaka który nie pokazywał stanu paliwa ... Idzie to jakoś naprawić ?

(rozbierałem już wielu różnych markach ale taki szajs jak tu pierwszy raz widzę ja i znajomy mechanik)

Musiałeś źle skręcić jak leje.
Jak wszystko będzie wpasowane w swoje miejsca nie ma prawa się lać.
Ja odkręcałem u siebie z 5 razy i nigdy nie wymieniałem przy tym uszczelki czy nakrętki zawsze zakładałem te same i nic mi się nie leje chociaż po pierwszym razie przy tankowaniu leciało ale odkręciłem i jeszcze raz dobrze złożyłem i jest git.
Jak nie pamiętasz jak powinno być złożone zajrzyj do instrukcji w poście co podałem wyżej i skręć jeszcze raz. Jak wszystko będzie wpasowane nie będzie się lało. ( jak ciężko się przykręca to znaczy że coś się nie spasowało )