Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Zastanawia mnie wpływ chipa na żywotność DPF w autach użytkowanych w mieście. Czy któryś z kolegów użytkuje może chipowane auto z DPF w warunkach typowo miejskich? Zastanawiam się nad chipowaniem 3.0 TDI w aucie, które robi niewiele tras (powiedzmy 1000 km trasa raz na 2000 km po mieście) i nie wiem czy nie wykończę w ten sposób DPF. A wycięcie filtra nie wchodzi w rachubę.

Jakby nie patrzeć auto z chipem wyrzuca z siebie więcej sadzy i filtr zapycha się szybciej.

program nie ma nic do zywotności DPF-a . bardziej to ze smigasz w wiekszosci po miescie moze go zapchac tak ze bedzie trzeba go wymienic na nowy.

Tuneforce pisał na forum Mondeo, że poprawnie przeprowadzony chiptuning nie ma wpływu na dpf. Zadzwonię jeszcze gdzieś i dopytam.

To pocieszające bo bałem się, że to tylko marketingowe gadanie. Dotychczasowe mody robiłem u Rogala albo u Mastera i byłem zadowolony. Tego może zrobię w Pleszewie u Goodhope.

DPF to ZUO wymyślone przez chciwych ludzi.
Pod płaszczykiem ochrony środowiska naciąga się klientów na niepotrzebne koszta.
80% przypadków uszkodzenia systemu filtrowania sadzy to niepotrzebne wymiany oleju srednio co 3 tyś.km (przybywa ropy w oleju silnikowym) i niszczenie środowiska przez wypalanie sadzy nagromadzonej w filtrze.
Gdzie tu ekologia?

Dzięki Piotruś. W takim razie warto podjechać kawałek do Pleszewa. Chociaż ciągle mam wątpliwości czy chip nie ma wpływu na dpf bo sporo ogarniętych osób (w tym jeden znany tuner) twierdzi inaczej. Zapytam jeszcze Goodhope.

kolega orzeł z forum a4 ma w swoim a4 b8 3.0 tdi z 240 KM zrobione 370KM z dpf-em i nic sie z nim nie dzieje