Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam! W moim Audi od jakiegoś czasu pojawiły się dźwięki jakby zasysanego powietrza. Taki głuchy cykliczny stuk.Całość dochodzi z lewej strony silnika(patrząc od przodu auta). Dodatkowych objawów poza tym dźwiękiem nie stwierdziłem, samochód nie utracił mocy, poziom wszystkich płynów nie ulega zmianie. Komputer nie wskazuje na żadne błędy. Przebieg to 130 tyś. km. Z góry bardzo dziękuję za wszelką pomoc.

sprawdź dolot kolego,i intercooler miałem podobnie jak uchyliłem szybę i słuchałem to był taki ewidentny świst z przodu auta,tylko u mnie to był pęknięty cooler i wydobywało się to z prawej strony patrząc na auto z przodu...a dodatkowo wpadał w tryb awaryjny (nic sie na fisie nie wyświetla) tylko ze szedł do 2 tys obrotów ,zgasiłem silnik i było ok...

Jak mówiłem jest to po lewej patrząc od przodu auta, także coller wykluczyłem, a dolot jak sprawdzić i co może być przyczyną ?

Dziimi pisze:a dolot jak sprawdzić i co może być przyczyną ?

Wymontuj obudowę filtra powietrza i będziesz miał dostęp do turbo. ÂŚwiszcze pewnie na wylocie z turbiny bo jest nieszczelność lub walnęła gumowa rura na wyjściu z turbo.

Czyli po demontażu obudowy będzie już turbo i ew nieszczelności powinny być już "namacalnie" wyczuwalne ?

Dziimi pisze:Czyli po demontażu obudowy będzie już turbo i ew nieszczelności powinny być już "namacalnie" wyczuwalne ?

Tak. Wszystko będzie dostępne.

Witam. Jestem po demontażu obudowy filtra, wyczyszczeniu wszystkiego, zdjąłem wszelkie opaski zaciskowe i węże, przeczyściłem, "organoleptycznie" nie udało się zlokalizować żadnego przedmuchu, z ciekawostek zauważyłem, że pierścień z siatki będący jakby elastycznym łącznikiem przed katalizatorem cały czas się kręci. Co dziwne po złożeniu wszystkiego, stuki nieco ustały i na biegu jałowym słabiej je słychać no i nareszcie odezwało się popiskiwanie turbiny. Dorzucam filmik zrobiony przed "naprawą", czy ma ktoś pomysł co może powodować owy stuk w tle?

[ Dodano: 2012-08-21, 21:30 ]
Witam, dziś samochodem miałem okazję troszkę szybciej pojeździć 170-200 km/h i po powrocie do domu okazało się, że problem zniknął jak ręką odjął. Nie wiem na ile, ale teraz słychać tylko rytmiczną pracę diesla. Jeszcze mam pytanie czy po odkręceniu korka wlewu oleju z silnika powinny wydobywać się spaliny ?

spaliny nie ale lekki dymek i kropelki oleju tak.

Witam, powyższy temat nadal u mnie trwa - głuchy stuk z różnym natężeniem dobywa się z silnika. Przejechałem tak już prawie 70 tyś. km i nic się nie zmienia. Jedynie co ostatnio zauważyłem to fakt iż samochód po wyjęciu filtra powietrza i przytkaniu ręką otworu zasysającego powietrze całkowicie przestaje wydawać owy dźwięk i zaczyna się równa w miarę cicha jak na diesla praca. Czy ktoś ma pomysł co może mieć wpływ na takie odgłosy 2.0 TDI jak w filmiku Z góry dzięki za pomoc

Witaj, wiadomo jak sytuacja się rozwiązała ?

W mojej ocenie,trzeba sprawdzić odmę.One lubią świszczeć i gwizdać.Oczywiście,gdy wykluczysz nieszczelność w dolocie.Najlepiej dymiarką sprawdzić.