[ BMK 3.0 224 KM] Dziwne spalanie, dymienie
: 07 cze 2012, 11:38
Panowie jak jest ze spalaniem realnym czyli licząc samemu a co pokazuje komputer?? Walnąłem ostatnio trasę ok 1050 km i co mnie zdziwiło po wyliczeniach spalania nie bardzo mi się to zgadzało z tym co pokazuje komputer. Wyjeżdżając zalałem auto za 350 zł/ cena 5,75 wychodzi ok 61l (stacja orlen). Ok zajechałem na miejsce docelowe ok 500km, wskaźnik paliwa na połowie, spalanie średnie 7,6 L , średnia prędkość 80 km/h (jechałem jakieś 100-130), pozostało paliwa na 260 km jak pokazywał komputer. Wracając zalałem ponownie za 200 zł/ cena 5,64 wychodzi 35l (stacja bliska). Dojechałem na miejsce (jechałem jakieś 100-120km/h), trasa 1050 km, pozostało paliwa na 70km, spalanie średnie jakie mi pokazało po całej trasie to 6,8 L (raczej nierealne). W sumie wyszło 96 litrów paliwa na 1050 km, chyba trochę więcej jak mi to pokazał komputer.
Problem jaki jeszcze dostrzegłem to po przejechaniu około 150-200km zaczynał mi dymić przy starcie ze świateł, przy przyspieszaniu.Co dziwne po wyłączeniu silnika i ponownym odpaleniu problem znikał na jakieś kilkaset km.
Teraz może kwestia co robiłem w aucie ostatnio. Wymienili mi głowicę ponieważ była pęknięta. Po tym było wszystko w porządku. Kwestia czasu i zapaliła mi się kontrolka DPF. Jeździłem troszkę na tym aż w koĂącu auto straciło moc (odpalam auto jadę, jest ok, po ok 20 sekundach jedzie dalej ale brak mocy). Zajechałem do znajomego, podłączył komputer no i serwisowe wypalanie filtra (trwało jakieś 40 minut, wydech bialutki). Troszkę mi po tym dymił więc znajomy powiedział żeby walnąć sobie jakiś odcinek co by reszta tego syfu wyleciała, tak też zrobiłem i było wszystko ok.To tyle jeżeli chodzi o przygody z silnikiem.
Panowie co z tym spalaniem jak jest u was realnie, czy może coś źle ogarniam ten licznik, nie wiem.
No i jaki powód może być z tym dymieniem, bo troszkę jest to frustrujące jak startuje a za mną inny kierowca zadymiony
Problem jaki jeszcze dostrzegłem to po przejechaniu około 150-200km zaczynał mi dymić przy starcie ze świateł, przy przyspieszaniu.Co dziwne po wyłączeniu silnika i ponownym odpaleniu problem znikał na jakieś kilkaset km.
Teraz może kwestia co robiłem w aucie ostatnio. Wymienili mi głowicę ponieważ była pęknięta. Po tym było wszystko w porządku. Kwestia czasu i zapaliła mi się kontrolka DPF. Jeździłem troszkę na tym aż w koĂącu auto straciło moc (odpalam auto jadę, jest ok, po ok 20 sekundach jedzie dalej ale brak mocy). Zajechałem do znajomego, podłączył komputer no i serwisowe wypalanie filtra (trwało jakieś 40 minut, wydech bialutki). Troszkę mi po tym dymił więc znajomy powiedział żeby walnąć sobie jakiś odcinek co by reszta tego syfu wyleciała, tak też zrobiłem i było wszystko ok.To tyle jeżeli chodzi o przygody z silnikiem.
Panowie co z tym spalaniem jak jest u was realnie, czy może coś źle ogarniam ten licznik, nie wiem.
No i jaki powód może być z tym dymieniem, bo troszkę jest to frustrujące jak startuje a za mną inny kierowca zadymiony
