Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

witam jestem tutaj nowy i nie wiem czy pisze w odpowiednim dziale. Sprawa przedstawia sie tak auto na zimnym raz mi zakopcilo bialym dymem az nie widzialem czy ktos za mna jedzie . Komputer nie wykazal zadnych bledow. Strasznie wysoikie jest cisnienie w ukladzie chlodniczym. Przy odkreceniu korka od ukladu chlodniczego trzeba bylo z 10 min poczekac zeby go odkrecic. Na zimnym caly czas sa drgania trzesie cala buda i nie chodzi rowno. Przy 90 stopniach wskazowka minimalnie potrafi drgnac ale drazni mnie to jak stoje na swiatchal moze juz przeczulony jestem na tym punkcie. W czym moze byc problem uszczelka, pompa.. ? Jestem przerazony auto kupilem 2 mieisace temu wymieniany byl rozrzad, olej i filtry.

Gdybyś tak wkleił logi to może nie trzeba by było zgadywać

Co mają logi do klasycznych objawów uwalonej uszczelki lub głowicy?

Nie ma co krakać, ale Twoje objawy wskazują na uszkodzoną uszczelke pod głowicą, spuchniete wężę i ciśnienie w układzie chłodzenia to przedostające się sprężone powietrze przez tłok do układu, byc może masz tez olej w płynie chłodniczym.

Biłay dym to przedostające się chłodziwo do cylindra, nierówna praca silnika to mieszanka paliwa z wodą w którymś z cylindrów.


Sprawdź czy masz ogrzewanie, gały na maxa na czerowne pole i włącz dmuchawe, układ się zapowietrza i bąbel powietrzny powinien zatrzymać się w nagrzewnicy co spowoduje brak ogrzewania.

ps. nie ma byc co przerażonym, zrobisz głowice i będzie git, oby tylko uszczelka, a nie pęknięta głowica

Sprawdzalem ogrzewanie i dziala. cyrkulacja byla wiec spoko. Ale jestem teeraz w dani i tutaj koszty czesci i robocizny by mnie zjadly i mysle o przyjezdzie do pl do mojego fachowca. Ale czy wrato ryzykowac 800 km. Dzieki bardzo za informacje i pozdrawiam

Sprawdzenie ogrzewaia rób podczas jazdy, bo raz potrafi działać, a za kilka minut nie.
Niestety to nie jest w 100% tak ,że zawsze zapowietrza nagrzewnice, jednak puchnięcie węży z chłodziwem na 99% daje nam uszkodzenie uszczelki pod głowicą.

Ja osobiście bym nie ryzykował jazdy z takim przedmuchem do układu chłodzenia, moze Ci się auto zagotowac i będzie koniec, tylko lawetą.

Chyba, ze istnieje usterka, która może takze powodowac puchnięcie węży wszak zawodowym mechanikiem nie jestem, ale nie jest to raczej mozlwiwe aby to było coś innego

Jednak to jest usczelak. Glowica jest cala juz po sprawdzeniu. Jest auto powoli skladane i we wtorek bede sprawdzal czy wszystko gra

Juz nie wiem co moze byc. Glowica sprawdzona jest cala, uszczelka pod glowica i pompy pliwa wymieniona. Chociaz cisnienia juz takeigo nie ma . Dzisiaj jeszcze raz bylem na komputer sprawdzic i nic nie wykrylo zadnego bledu. Mechanik mi zaproponowal zostawic auto u niego i podlacza kompa przy odpaleniu auta w trakcie jak bedzie sie nagrzewal bo tylko wtedy istnieja te usterki. NIe wiem czy to cos da ale.. Dalej szukam rozwiazania. Zalamka na maxa

rusbo84 pisze:Juz nie wiem co moze byc. Glowica sprawdzona jest cala, uszczelka pod glowica i pompy pliwa wymieniona. Chociaz cisnienia juz takeigo nie ma . Dzisiaj jeszcze raz bylem na komputer sprawdzic i nic nie wykrylo zadnego bledu. Mechanik mi zaproponowal zostawic auto u niego i podlacza kompa przy odpaleniu auta w trakcie jak bedzie sie nagrzewal bo tylko wtedy istnieja te usterki. NIe wiem czy to cos da ale.. Dalej szukam rozwiazania. Zalamka na maxa

Prawdopodobnie - mikropęknięcia głowicy, w 2.0TDi niestety prawie norma

Kolego jakie masz oznaczenie na glowicy??? V...
literka v i trzy cyfry