Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Panowie mam do wymiany świece żarową na szóstym cylindrze i teraz pytanie czy świece żarowe powinno się wymieniać wszystkie naraz czyli w moim przypadku 6 sztuk czy tylko te które już nie domagają ? Gdyż słyszałem opinie że wszystkie na raz się wymienia.

ja na twoim miejscu wymieniłbym tylko tę która nie domaga. masz 5 innych działających opinie że powinno się wymieniać wszystkie to opinie warsztatów i serwisów. Z tą jedną w zimie nie będziesz odczuwał że jej nie ma.

A ja bym wymienil wszystkie mialem to samo pokazywalo mi ze na pierszym jest do wymiany swieca wymienilem a i tak kulal zak zapalalem na zimnym takze albo wykrecic wszysztkie i sprawdzic pod akumulatorem czy grzeja albo odrazu wymienic wszystkie ale to moje zdanie.

Jakie świece polecacie?

Czeka mnie wymiana i myslałem o Beru.

Az tak specjalnego wyboru to nie masz z tego co sie orientuje to do silnika 2.7TDI podchodza tylko swiece wykonane z metalu gdzie w 3.0TDI sa i metaliwe i ceramiczne. Typ swiecy rozpoznajesz po kolorze oringu na swiecy. Jest albo czerwony albo bialy zaleznie od materialu z jakiego sa wykonane. Nie sprawdzaj swiecy pod akumulatotem bo ja posadzisz! Z tego co pamietam to swiece chodza na napieciu 4.5V albo 5V. Sprawdz lepiej opornosc swiecy wtedy bedziesz wiedzial czy jest OK. Ja za Beru zaplacilem cos kolo 100euro komplet. Wiec wymiana po jednej to zawracanie d..... .

mtrdk pisze:Az tak specjalnego wyboru to nie masz z tego co sie orientuje to do silnika 2.7TDI podchodza tylko swiece wykonane z metalu gdzie w 3.0TDI sa i metaliwe i ceramiczne. Typ swiecy rozpoznajesz po kolorze oringu na swiecy. Jest albo czerwony albo bialy zaleznie od materialu z jakiego sa wykonane. Nie sprawdzaj swiecy pod akumulatotem bo ja posadzisz! Z tego co pamietam to swiece chodza na napieciu 4.5V albo 5V. Sprawdz lepiej opornosc swiecy wtedy bedziesz wiedzial czy jest OK. Ja za Beru zaplacilem cos kolo 100euro komplet. Wiec wymiana po jednej to zawracanie d..... .

Komplet Beru kosztuje niecałe 200zł, więc o połowe taniej niz płaciłeś za granicą.

Jesteś pewien że świece do 2.7 TDI są jakies inne?

Wszystkie katalogi pokazują że świece do 2.7 TDI są takie same jak w 2.0 TDI, 3.0 TDI 4.2 czy nawet 6.0 TDI.

Dziś oddałem auto na wymiane świec żarowych.

Co do świec to bez paniki, mozna je kupic w każdym sklepie, praktycznie wszędzie dostępne są tylko metalowe, ciężko dostać ceramiczne.

Za komplet świec firmy Beru, zapłaciłem 250zł

Wiatm Panowie,
zauważyłem, że rano coś mi jakby silnik długo kręci a potem nierówno pracuje.
Sprawdziłem świeczki vagiem i pokazuje mi, że tylko na pierwszym cylindrze niedomaga.
Dodatkowo, metodą piotrusia ( kabelek do + i do pipka na świeczce) przejechałem pozostałe. Co się okazało? Tylko na pierwszym cylindrze iskrzyła, pozostałe ani trochę.

poniżej to co pokazuje mi skan:
013112 - Control Circuit for Glow Plug Controller 1: Electrical Malfunction
P3338 - 002 - Lower Limit Exceeded

Wymiana wszystkich była 2 lata temu.

Pytanie moje, skoro mam 5 do wymiany, to dlaczego mi tego skan nie pokazuje?

nikt nic nie wie? nie spotkał się nikt z forum z podobnym problemem?
ok wymienię świece i zobaczę czy objawy będą wciąż takie same

może masz cos z wtyczkami na swiecach, przy zdejmowaniu cos naruszyli . tylko gdybam

fabricjo
W naszych autach świece są na napięcie 4,4 V. Powiedz jak sprawdzałeś akumulatorem (12V), żeby ich nie uwalić...

MaTyS normalnie, podłączyłem jeden koniec kabla do +, a drugim merdałem po końcówce świeczki
tylko na 1 cylindrze iskrzyła, reszta martwa.

tak się zastanawiam, skoro jest 4,4V to w takim razie uwaliłem resztę (pozostałe 5szt) po przez za duże napięcie????
ale VAG wciąż pokazuje, że tylko na 1 jest niesprawna,..... a iskrzy

Cuda panie cuda...

Cuda panie cuda...

wolałbym aby to jakoś można było wytłumaczyć

MaTyS pisze:fabricjo
W naszych autach świece są na napięcie 4,4 V.

nie wolno ich sprawdzać 12v, sprawdzić należy tę kopólke wkładaną na świece ,w razie koniecznosci lekko zagnieść styki . Męczylem się z tym ok miesiąca i wymieniłem 2 świece na jednym cylindrze (3) i dalej lipa pomógł dopiero miernik nastawiony na badanie przerwy tzw ppiii. Zrobiłem tak : przekażnik na wierzch -nie wypinac z wtyki -jedna koĂącówka miernika w piny wyjściowe na świece druga koĂącówka wkłuta w każdy kapturek nałożony na świece. I tak lecimy po kolei kazdy pin i kapturek . Jeśli miernik pika tzn że jest okey połączenie chodz ja dodatkowo delikatnie poruszałem na boki kapturkami itak znalazłem upierdliwą usterkę świecy 3-go cylindra bo raz dzialało a raz nie i spirala na desce oko wkur.....