Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Koledzy, dopiero co kupiłem autko C6 3,0 2005 rok i 192000 przebiegu.
Ale spalanie jakie pokazuje mi komputer, to jakiś dramat. Przy spokojnej jeździe ponad 17 litrów !
Zrobiłem nim dopiero 70 kilometrów od zatankowania pod korek, więc fizycznie nie mogłem sprawdzić spalania, zobaczę je pewnie jutro.
Czy to możliwe żeby zwariował komputer po instalacji softu MMI ? Wgrywałem 5570.
Dodam iż przebieg zgadza się z historią serwisową a autko nie miało nigdy wypadku.

Potrafią mu też zaraz po odpaleniu troszkę skakać obroty, tak pomiędzy 800 a 1000. Po lekkim dodaniu gazu: uspakaja się.

Miał ktoś podobne problemy?
Z góry dziękuję za rady.

Możesz dotankować ponownie do pełna i zobaczyć ile litrów ubyło....
Obroty nie powinny skakać, jedynie zimny silnik zaraz po odpaleniu dostaje większe obroty/dawkę paliwa dopóki sterownik nie zbierze sygnałów z wszystkich czujników.

pantek pisze:Przy spokojnej jeździe ponad 17 litrów !

FIS niestety nie jest precyzyjny, ale to jest dużo nawet na benzyniaka...

Rano zrób co Ninja_ radzi i kalkulatorek w ruch.

pantek, sprawdź faktyczne spalanie. Potem pomyślimy. Jest możliwa korekta wskazań spalania ale o tym później.

Właśnie wróciłem ze stacji...
Po przejechaniu 105 kilometrów pochłonął 15,5 litra.
No cóż wydaje mi się że to troszkę za dużo. Zrozumiałbym gdybym go ostro gniótł, ale nie znam jeszcze auta, więc delikatnie.
W poniedziałek jestem umówiony ze znajomym, ma zdiagnozować mi sławetne wtryski. Może któryś leje i tu jest problem ? Aczkolwiek , wydaje mi się że wtedy autko by trochę kopciło, a tu nic....
Proszę o rady a sam będę dalej opisywał co udało się ustalić.
Pozdrawiam

pantek pisze:Po przejechaniu 105 kilometrów pochłonął 15,5 litra

Jak "przejedziesz" przynajmniej dwa - trzy baki, to będziesz mógł marudzić jak się nie zmniejszy.
Ja swoje spalanie (6,6 litra) mam wyliczone po przejechaniu ok. 15.000 km
Na tej podstawie można coś powiedzieć, a nie po 100 km :mrgreen:

No i dziś kolejna niespodzianka:
pomarańczowa kontrolka silnika....

pantek, ajjjć... podepnij VAGa i sprawdź błędy kolego.

Cały urok kupowania używanych samochodów... :evil:
Podepnij VAGa, zrób logi i zobaczymy, bo ciężko coś powiedzieć.

Piero pisze:Cały urok kupowania używanych samochodów...

Nowiutke też potrafią płatać figle... :evil:

W sumie racja - najlepiej jeździć autobusem, ale te niestety też się psują...

no cóż... w poniedziałek ciąg dalszy...
Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie

[ Dodano: 2010-11-22, 14:24 ]
Witam ponownie.
Już po diagnostyce...
Kontrolka silnika zapaliła się gdyż coś nie w porządku z klapami w kolektorze dolotowym. Mechanior powiedział że jeszcze w tym tygodniu ogarnie.
Lecz większy problem: wtryski !
Trzy leją , normę przekraczają prawie dwukrotnie a trzy pozostałe prawie, prawie się mieszczą. Ale jest to "prawie". Szukam więc wtrysków.
Niestety bolesny zabieg. Chyba udało mi się znaleźć po 750 zł za sztukę, lecz jeszcze weryfikują czy one na pewno będą pasowały. Każdy znawca mówi co innego, a trzy różne katalogi też podają inne wartości.
Czekam w każdym razie na info z hurtowni.

Pantek pisz co i jak się dzieję, jak z tymi klapami :?:
Jakie wartości na minusie pokazują wtryski :?: Jak masz filtr DPF to lejące wtryski poznasz na oko po tym że jak ciepły silnik chodzi ( tak ponad 3 minuty ) na wolnych obrotach to widać biały dymek i charakterystyczny zapach.
Ja też niedawno kupiłem A6 i średnie spalanie przy w :oops: miarę żwawej jeżdzie po mieście pokazuje mi 12,5l./100km.
Napisz mi na PW gdzie co ta za soft do MMI , bo też bym sobie zrobił :-D

Filip wawa pisze:Pantek pisz co i jak się dzieję, jak z tymi klapami :?:
Jakie wartości na minusie pokazują wtryski :?: Jak masz filtr DPF to lejące wtryski poznasz na oko po tym że jak ciepły silnik chodzi ( tak ponad 3 minuty ) na wolnych obrotach to widać biały dymek i charakterystyczny zapach.

Nie pamiętam dokładnych wartości ale na jednym miałem -80 dwóch - 68, a na trzech pozostałych ok -50 norma do -40 .... tych drugich w ogóle nie pamiętam, mam zapisane, lecz auto u mechaniora. Jutro podam dokładne wartości.
Niestety ani białego dymka, ani czarnego, nie mówiąc o zapachu, lecz z VAG-iem się nie dyskutuje, tym bardziej że szarpało budą na wolnych obrotach.
Z klapami w piątek ma mi gościu ogarniać, zobaczymy co, mam nadzieję że tylko poluzowane cięgno. W każdym bądź razie raz kontrolka się pali, zaraz gaśnie, coś jest nie keke.
Jutro w aucie nowe wtryski... zobaczymy, będę informował na bieżąco.
Pozdrawiam

Dirty pisze:

pantek pisze:Jutro w aucie nowe wtryski... zobaczymy, będę informował na bieżąco.

W jakiej cenie udało się znaleźć?

750 zł za sztukę, oczywiście na fakturę.
Na allegro były już po 600 zł, lecz wolałem kupić od kogoś fizycznie. Zawsze w razie problemów idę i proszę o zwroty... Na allegro różnie z tym jest, a auto by stało.