Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam. Przeszukałem forum w poszukiwaniu podobnych, jak u mnie objawów, jednak nie natknąłem się na żadne konkrety, poza stwierdzeniem, że spalanie podawane przez FIS często różni się od obliczonego po tankowaniu.

W moim przypadku również tak jest, jednak ta różnica wynosi dokłanie 2 litry (sprawdzone w trzech kolejnych tankowaniach).
W moim poprzenim aucie (Mondeo TDCI) dokładnie taki objaw skończył się wymianą jednego wtrysku. Czy w przypadku C6 można się spodziewać również tak obajwiających się problemów z common railem
Poza spalaniem (w mieście, głównie w korkach 15l przy raczej delikatnej jeździe) i rozjazdem z FIS o 2 litry, nie dostrzegam żadnych objawów padniętych wtrysków (np szarpanie na niskich obrotach).

15l/100km to nie brzmi obiecująco! Jak się chce, to można takie spalanie zrobić bez problemu, ale przy normalnej/ekonomicznej jeździe to raczej BARDZO dużo.. Niektórzy pisali, że po Warszawie robią spalanie ok. 7l/100km

No spokojnie. Te 15l to, jak napisałem, w dużej mierze korki (choć w weekendy tez parę km zrobiłem).
FIS pokazał 13 l, a po tankowaniu wyszło 15. Wcześniej trasa/miasto (50/50), FIS pokazał 10 a po tankowaniu i przeliczeniu wyszło 12.
Oszukuje więc o 2l, przy czym wskazania FIS wydają się ok (nie cisnę specjalnie auta), a te wyliczone trochę jednak wysokie.

Aron pisze:15l/100km to nie brzmi obiecująco! Jak się chce, to można takie spalanie zrobić bez problemu, ale przy normalnej/ekonomicznej jeździe to raczej BARDZO dużo.. Niektórzy pisali, że po Warszawie robią spalanie ok. 7l/100km

Kurcze. To 3.0TDI a w naszym 2.0TDI spalanie podchodzi pod 9l w mieście i naprawdę niełatwo jest zejść niżej. Może nie jest to jazda eco, bo czasem się pojedzie troszkę szybciej, ale nikt też tym autem nie jeździ szybko. Rzadko przekraczam 3 tysiące obrotów, a gazu używam raczej tylko do połowy. Najczęściej jest to jazda na piątym biegu w granicach 70-90km/h czasem na Puławskiej (spora, trzypasmowa ulica o znikomej obecności pieszych - przejścia ze światłami) autko rozpędzi się do 100-110km/h.. Ale 7l w 3.0TDI? To chyba w cyklu mieszanym, albo jazda po mieście, ale bez jakichkolwiek korków/świateł. :-P

ZelvaBOi pisze:Aron, mi sie udalo zrobic okolo 7,0-7,5 litra - moze o tym mowisz, ale jak pamietasz warunki mialem specyficzne z powodu braku klockow hamulcowych :P.

Ahaaa.
A już się bałem, że coś jest nie tak. :mrgreen:

ZelvaBOi pisze:mi sie udalo zrobic okolo 7,0-7,5 litra - moze o tym mowisz, ale jak pamietasz warunki mialem specyficzne z powodu braku klockow hamulcowych

zobaczyc VAGiem co Ci w aucie klamie i jak bardzo masz rozjechane to wskazanie - ostatnio u siebie sie bawilem tym i wiem, ze niestety zeby wynik byl w miare sensowny to trzeba korekte robic na pelnym baku ale tak nalanym zeby bylo w miare pewne, ze to pelny bak a nie brakuje jeszcze 5 litrow albo nadlane pod korek kolejne 3.

Tak, pisałem o Twoim spalania podczas wypalenia jednego baku po mieście bez hamulców Jak dla mnie jest to rekord świata! Gratulacje, czy podczas normalnej jazdy mieścisz się w 10l/100km?

Ciekawi mnie to co piszesz w drugim zdaniu odnośnie przekłamywania kompa. W aucie kupionym 3 tyg. temu (XP) komp mi właśnie przekłamuje. Po wypaleniu całego zbiornika (921km) pokazywał 4,6l/100km, a po zatankowaniu wyszło 5,8l/100km! Było to zrobione w 90% po mieście, jednak różnica w spalaniu była ogromna. Nie wiem co zrobić by komp nie przekłamywał, podjechać do ASO na kalibracje, czy co?

Dziękuję za wszystkie informacje. Czekam aktualnie na kabelek i pewnie zabiorę się za kalibrację. ZelvaBOi - odezwę się w razie problemów .

A na 15.07 jestem umówiony na chip'a na Mineralnej. Mają mi najpierw wszystko sprawdzic (łącznie z wtryskami) - więc dam znać, czy uda się zlokalizować przyczynę tak dużego rozjazdu we wskazaniach FISa w postaci np. lejącego wtrysku.

A prosze.. cos nowego sie mozna dowiedziec..
Kalibracja spalania:))

Moj FIS mi pokazuje 0.5L wiecej od tego co silnik pochlonie:)

Opony R17 225/50

Chyba nie warto robic kalibracji..co.:??

ZelvaBOi,
sie smiej...
moja TT juz 3 razy bez paliwa jechac nei chciala..
z czego 2x udalo mi sie doczolgac na luzie do zjadzu albo parkingu.. uff..

Musze sprawdzic. jaki mam bak, z tankowania wynika, ze 60L

Zdarza się, że stacje (głównie te prywatne) mają "zreperowane" wskazniki ilości. Lejesz niby litra, a tak naprawdę 0.90 litra. Stąd też się mogą brać rozbieżności.

raphal pisze:Zdarza się, że stacje (głównie te prywatne) mają "zreperowane" wskazniki ilości. Lejesz niby litra, a tak naprawdę 0.90 litra. Stąd też się mogą brać rozbieżności.

Wniosek prosty: Tankować na sieciówkach!

Robi się mały OT, ale ważny. Niestety sieciówki też nie mają czystych sumień. Tu akurat przypadek BP - http://pokazywarka.pl/v08kns/