Strona 1 z 1
[a6 1,9 diesel 170km 2009 r ] jadąc miga kontrolka świec żar
: 26 sty 2010, 10:49
autor: maz9
Podczas długiej jazdy ok 250 km przy spadku temperatury z -17 na -22 stopnie zaczeła nagle migać kontrolka swiec żarowych silnik praktycznie stracił moc zatrzymalem sie zagrzałem świece auto odpaliło i pojechało
Oczywiście udam sę z tym do serwisu ale co oczywiste na forum dowiem sie wiecej.
Zastanawiam się czy przy tej okazji coś uszkodzilem długotrwale czy to normalne zjawisko i nie mozna jezdzic w alpy w zime a już na pewno nie do zielenca bo na takiej trasie mi się to własnie stąło:( wybieram sie na narty z kumplami i nie chciałbym marznąć w aucie czekając na asistans
Z góry dziękuję za pomoc
: 27 sty 2010, 10:12
autor: malard
Też się z tym spotkałem, samochód przeszedł w tryb awaryjny i stracił moc.Po zatrzymaniu się i odczekaniu kilku minut odpaliłem i dalej już jechałem bez przygód.
W domu podłączyłem VAG i okazało się iż złapał błąd
16989 P0605 Moduł kontroli wewnętrznej - pamięć odczytowa (EPROM) - błąd B
Jak chcesz to wejdź na ten link tam też o tym pisałem.
http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=62779
Ja przeczyściłem złącze ECU i na razie się nie powtórzyło.
: 01 lut 2010, 08:15
autor: maz9
No tak ale w nowym aucie żeby już było cos do przeczyszczenia ? smigam niecały 2 miesiąc.
Opisze co spotkało mnie w serwisie. Wersja która była pierwotna tuż po 2,5 godzinnej diagnostyce auta to skraplanie sie wody w parowniku poniżej -10 stopni błąd opisany na stronach dla serwisow audi stron wydruku ok 10. Przyjechałem po raz kolejny za 2 dni na naprawe i przyjąl mnie inny serwisant który powiedzial że to jest aktualizacje oprogramowania ok godzinna która ma stale usunac tą wade i ma się ona nie powtórzyć. Po 3 godzinach pobytu w Audi Magro Sosnowiec łapki mi opadły.
Za tydzien znowu wale do Zieleńca ( bo strach wybrać w alpy i czekac na Audi Asistans zamarzajc w aucie ) przetestuje.
W kązdym razie co ma woda w parowniku do oprogramowania nie wiem nie jestem mechanikiem ale coś tu nie po drodze w dodaktu dostąłem info od znajomych ze przy tych niskich temperaturach na trasie do Wrocławia z Katowc stało kilka Audi a6 i a4 na awaryjnych tak poprostu bez stłuczki.