Strona 1 z 2
Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 21 sty 2025, 13:36
autor: dreken
Panowie,
zwalałem skrzynie aby wymienić konwerter i właściwie wszystko poszło w miare gładko i zgodnie z planem aż do czasu zamontowania skrzyni i próby odpalnia. Silnik kręci ale odrazu gaśnie i wywala poniższy błąd (czyjnik G28 jest OK, na vcds dobrze odczutuje prędkości jak jużuda się go odplaić):
19464 - Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
P3008 - 000 - sygnał poza tolerancją
Ramka zamrożona:
Obroty silnika: 798 /min
Moment obrotowy: 62.4 Nm
Prędkość: 0.0 km/h
(bez jednostek): 35.0
Napięcie: 11.78 V
(bez jednostek): 574.0
(bez jednostek): 649.6
Obroty silnika: 378 /min
Jak jest zimny to co 4-5 próbę udaje się go odpalić i tak prcuje bez samozgaszenia, po przejażdżce stwierdziłm też, że skrzynką+regenerowany konwerter pracuje OK (nie szarpie w końcu) ale troche stukotem pracuje i wtryski po prawej stronie mają korekcję minusową a wiec stawiąją mi się 2 hipotezy:
1. Czujnik G40 w zbiegu okoliczności (może odłączenia akumulatora itd.) uległ uszkodzeniu - jest to całkiem możłiwe
2. Przestawił się rozrząd - ALE JAKIM CUDEM
Ma ktoś jakiś pomysł?
Dziś zakupiłem nowy G40 i zobaczymy co się stanie.
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 23 sty 2025, 21:45
autor: dreken
No i jednak to nie czujnik.
Przetestowałem jedną opcje czyli jak czujnik g40 nie przykręcę śrubą i on siedzi w gnieździe nie pod kątem 90 stopni do obudowy (ma lekki odchył), to wtedy auto odpala 100/100 czyli jednak coś z rozrządem bo wtedy odczytuje poprawnie otwory w kółku, czyli pozostają 3 opcje:
1. Jak kręciłem wałem aby odkręcić śruby pomiędzy konwerterem i tarczą zabierakową to:
a) rozrząd był już zajechany + napinacz również i po prostu przeskoczył o ząb na prawej głowicy
b) zbiegiem okoliczności padł sam napinacz podczas tego kręcenia i z braku napięcia łańcucha G40 odczytuje minimalnie poza zakresem a rozrząd wcale nie przeskoczył o ząb
c) wydaje mi się, że kręciłem czasami walem w lewą stronę i z racji zajechanego rozrządu i braku napięcia napinacza przeskoczył o ząb - wiem, wiem że nie powinno się tego robić
W weekend zwalam obudowę od góry napędu wałka w prawej głowicy, zapinam wał na śrubę z miski i zobaczymy czy wsadzę blokadę na kółko prawej głowicy i to będzie ostatczny werdykt, męczy mnie ten minimalny rozjazd jak już wyżej pisałem o czujniku bez jego przykręcenia do pokrywy, chyba jak by przeskoczył o cały ząb to by tak to nie poszło wiec może to tylko sam napinacz.
Ale przygoda

a miała to być szybka i przyjemna akcja bez niespodzianek....
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 24 sty 2025, 07:12
autor: motogold
Niestety ,ale przy tej ilości napinaczy, niewolno kręcić w odwrotną stronę. Masz 4 napinacze ,jeżeli te górne ,są dość odporne,to ten na najdłuższym łańcuchu już nie. Może to wytrzymać przy nowym rozrządzie ,ale przy już z nalotem niekoniecznie . Trochę się dziwie,że przy zdjęciu skrzyni nie robiłeś rozrządu. Wcześniej już wymieniałeś? że podjąłeś takie ryzyko?
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 24 sty 2025, 08:40
autor: dreken
Nie robiłem rozrządu bo według książki (o ile prawdziwa

) rozrząd był robiony 80 tys. km temu i w sumie nie było oznak, jego zużycia (nie klepał za bardzo na zimnym).
Troche mnie zmartwiłeś tym "środkowym napinaczem".
No dobra czyli plan taki:
1. Zwalam pokrywy od góry na obu głowicach i sprawdzam blokady:
- jak będzie przestawienie na obu tzn. że przeskoczyło na długim łańcuchu - no to wtedy cały rozrząd do wymiany i mam kupe robotry
- jak tylko na jednej głowicy to pół bidy
OK, to w weekend powalcze i dam znać jak mi jutro blokady przyjdą.
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 09 lut 2025, 13:23
autor: dreken
No i w końcu wziąłem się za robotę a więc wynik taki:
1. Zablokowałem wał blokadą
2. Zdjąłem gumową osłonę i po drugiej stornie pompe vacum - aby dostac się do kółek.
3. Wynik:
a) prawa rozrząd lekko ale jednak rozjechany - widać na fotce 1 i 4
b) lewy minimalnie - fotki 2 i 3
Rozrząd był robiony ale przez jakiegoś partacza, lewy rozrząd na fasolkach pzykręcony na max regulacji.
Prawy moim zdaniem nie przeskoczył tylko coś się z napinaczem stało - stąd czujnik łapał minimalnie poza zakresem.
4. Co zrobiłem:
a) prawy rozrząd odkręciłem śruby i nastawiłem na blokadę, naciągnąłem łańcuch i wszystko powinno być OK - było bardzo dużo luzu w naciąganiu więc albo napinacz papa albo mógł się przyciąć
b) lewy lekko skorygowałem na blokadzie - pewnie ta korekta to efekt ciągłego zużywania się
5. Padł aku wic dopiero wieczorem przystąpię do odpalenia i albo będzie OK albo motor wywali w kosmos

Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 10 lut 2025, 12:23
autor: motogold
Może już czujnik był na granicy i stąd wywala błąd.Napisz,czy po korekcie ustawień wszystko ok.
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 16 lut 2025, 10:36
autor: dreken
Więc po korekcie sytuacja wróciła do normy czyli auto odpala za każdym razem, błędów G40 już nie ma
Ale żeby nie było tak kolorowo to coś stuka w prawej głowicy (czyli tam gdzie był przestawienie). Jest to typowy metaliczny dźwięk. Ogólnie auto jeździ dobrze, skrzynia pracuje idealnie z nowym sprzegłem jednak przy tym stukocie czasami obroty są nie stabilne (coś jak by w benzynie wypadał zapłon od czasu do czasu). Powyżej 3 tys obrotów zawsze jest OK.
Być może przed robota był ten stukot bo to nie ja jeździłem tym autem ale tak czy inaczej cos jest nadal źle, więc bede szukał dalej. Auto cały czas jeździ wiec mam nadzieje, że dziury w tłoku nie wywali

Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 17 lut 2025, 17:17
autor: motogold
To super. A zrzucałeś pokrywę zaworów? Jak wyglądają krzywki i pozostałe elementy? Może ci któryś popychacz hydrauliczny poleciał i wali w wałek z braku ciśnienia ? Sprawdź.Do tego niestety trzeba rozpiąć wałek z rozrządem i ściągnąć górę i wtedy sprawdzić można. Robiłem teraz bmw n52 i tam też walnięty był jeden hydropopychacz i walił poprzez dzwigienkę w wałek .Chodził jak stary diesel.
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 17 lut 2025, 20:02
autor: dreken
Nie, pokrywy jeszcze nie zrzucałem ale dałeś mi jakiś trop z tym popychaczem hydraulicznym i w sumie miało by to sens bo te stuki nie zawsze są regularne i ewidentnie idą ze środka prawej głowicy.
No nic to chyba czeka kolejna nie mała robota

Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 18 lut 2025, 17:08
autor: motogold
To nie jest skomplikowana robota.Dasz radę

Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 19 lut 2025, 08:38
autor: dreken
Degradacja postępuje, teraz silnik pracuje nie równo od wolnych obrotów aż do 2800 (jak by nie pracował na wszystkich cylindrach) a powyżej tych obrotów wraca normalna praca.
Kolego motogold możesz mi podpowiedzieć po czym poznam, że dany popychacz jest uszkodzony? jak to wszystko powyjmuje to jak sprawdzić aby nie potrzebnie nie wymieniać wszystkich?
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 20 lut 2025, 06:38
autor: motogold
Nie możesz go ścisnąć.Jeżeli da radę ,to znaczy do wymiany. Tu masz filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=Lm3GLF9 ... l=MateuszK
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 20 lut 2025, 08:09
autor: dreken
OK, thx.
Masz jakąś teorię dlaczego silnik nie równo pracuje na niskich obrotach a od 2500 się stabilizuje?
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 20 lut 2025, 11:43
autor: motogold
Bez podłączenia do kompa,ciężko mieć teorię,bo ich może być tyle,co myślicieli

Zrobić logi,sprawdzić wtryski ,.Tu może być przyczyn tyle ,co części w silniku.
Re: Po wymianie konwertera błąd Czujnik położenia wałka rozrządu (G40)
: 20 lut 2025, 11:53
autor: dreken
Kompa podpinalem i nic ciekawego z tego nie wynika, bledow brak jedynie wtryski 3 i 4 w korektach są lekko ponad normę ale przed awarią nie było tego problemu więc raczej nie ma opcji aby nagle 2 padły jednocześnie, tylko moim zdaniem sterownik robi korekty ale na skutek właśnie czego?