A6c6 3.0 tdi quattro tiptronic problem po przejechaniu przez kałuże
: 23 lip 2024, 15:02
Witam.
Posiadam Audi a6c6 3.0 tdi quattro tiptronic.
Tydzień temu przejeżdżając przez miasto podczas ulewy przejechałem przez większą kałuże tak na oko o wysokości do połowy koła max. Na powrocie z miasta zaczęły się dziwnie wibracje które trwają do teraz. Auto wibruje przy prędkości między 50-70 najczęściej coś jakby przejeżdżał przez pregi na jezdni przed przejściem dla pieszych. Przy puszczeniu pedału gazu problem ustępuje lecz zauważyłem że coś z obrotami jest nie tak. Jadąc równa prędkością jak się odpuści gaz to obroty falują oraz czasem szarpie przy redukowabiu biegu lub zapinaniu. Nawet jak się odpali auto i włączy D i chce ruszyć to jest minimalne szarpnięcie. Mechanicy w okolicy rozkładają ręce a większość w tym momencie na urlopach. Czy ktoś może się orientuję co tu się mogło stać? Czy kałuża to zbieg okoliczności? Z tego co się dowiedziałem to konwerter w skrzyni nie pada od tak tymbardziej że skrzynia chodziła ok. Z góry dziękuję za każdą odpowiedź
Posiadam Audi a6c6 3.0 tdi quattro tiptronic.
Tydzień temu przejeżdżając przez miasto podczas ulewy przejechałem przez większą kałuże tak na oko o wysokości do połowy koła max. Na powrocie z miasta zaczęły się dziwnie wibracje które trwają do teraz. Auto wibruje przy prędkości między 50-70 najczęściej coś jakby przejeżdżał przez pregi na jezdni przed przejściem dla pieszych. Przy puszczeniu pedału gazu problem ustępuje lecz zauważyłem że coś z obrotami jest nie tak. Jadąc równa prędkością jak się odpuści gaz to obroty falują oraz czasem szarpie przy redukowabiu biegu lub zapinaniu. Nawet jak się odpali auto i włączy D i chce ruszyć to jest minimalne szarpnięcie. Mechanicy w okolicy rozkładają ręce a większość w tym momencie na urlopach. Czy ktoś może się orientuję co tu się mogło stać? Czy kałuża to zbieg okoliczności? Z tego co się dowiedziałem to konwerter w skrzyni nie pada od tak tymbardziej że skrzynia chodziła ok. Z góry dziękuję za każdą odpowiedź