Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam na wstępie się przedstawię.
Na imie mam Łukasz i proszę o pomoc. Naprawuałem auto żony ponieważ zaden mechanik w okolicy nie chciał się podjąc wymiany dwumasu zrobiłem to sam. A z zauawżonych problemów podczas jazdy rośnie stan oleju więc z przeczytanych wielu wątków na forum zakupiłem uszczelbiacze pompowtrysków. Jednak to co zauważyłem po otwarciu pokrywy zaworów trochę mnie zszokowało. Pracowałem 6 lat jako mechanik ciężarówek i jeszcze takiego czegoś nie widziałem. Załączam zdjęcia i proszę o jakieś sensowne podpowiedzi

Zdjęcia w linku:

https://files.fm/u/5eshjsxak

To jest efekt w bardzo długiej przerwie w niewymienianiu oleju silnikowego.

Po zakupie dokładnie rok temu, 3 razy wymieniałem olej razem z płukaniem silnika aż do momentu czystego olrju. Ponieważ po zakupie samochodu nie można było nawet swobodnie wyjąć bagnetu.. Bo to miało być auto dla żony. Pół roku temu także wymiełej jej olej na nowy z powodu nadstanu i bardzo żadkiego oleju. Z tego co się mogę domyślacz po czasie i napraw jakie wykonałem w ten weekend poprzedni właściciel prawdopodobnie wymienił silnik i sprzedał auto żonie. Teraz pytanie czy wyczyścić wszystko pod pokrywą zaworów i jeszcze raz próbować płukanki czy robierać całkowicie silnik na co nie mam ochoty i czasu. A także 2 pytanie czy ta maż może powstawać podczas mieszania się oleju z ropą. Wtryski wyciągniętę i są czysciutkie. Lub może staneły także pierścienie?

Wiesz,że same płukanki nic nie zrobią,jeżeli w tym silniku ,ktoś wcześniej nie wymieniał oleju w ogóle.Bo tak to wygląda.Pierścienie,to byś widział,że ciągnie olejem z tłumika i raczej by go ubywało a nie dochodziło.
Jeżeli tak masz w pokrywie,to raczej zrzuciłbym miskę oleju i tam też wyczyścił i jeszcze raz wymienił olej z płukanką.
Kup dobrą płukankę a nwet 2 i daj mu dłużej na niej popracować.I tak mu już nie zaszkodzi bardziej niż ten olej z silnika,który był rzadko lub ostatnimi czasy w ogóle nie wymieniany.
Do tego dochodzą krótkie odcinki na zimnym silniku i masz ,to co widzisz

Witam ponownie. Udało mi się po wielu próbach doprowadzić auto do stanu gdy jazda jest przyjemnoscią. Chciałbym się podzielić tym co zrobiłem. A mianowicie wszystkie zabezpieczenia sprężyn wtryskiwaczy były zerwane. Wymieniłem także oringi oraz śruby regulacyjne. Ustawiłem porządnie wtryski tak jak jest opisane na forum ( do oporu i cofałem 180 stopni i kontrowałem ). Następnie okazało się że synchronizację rozrządu mam na -4.5. Ustawiłem rozrząd od nowa na blokady i podczas tej czynnosci zauważyłem że wałki względem siebie oraz rozrządem były nieznacznie przestawione. Poniewarz blokady nie wchodziły. Teraz po ustawieniu idealnie mam kąt synchronizacji -2.5. Wyczysciłem także kolektor ssacy i rozruszałem zastałe klapy wirowe. Wymieniłem także siłownik klap bo okazało się że była pęknięta membrana. Mogę stanowczo stwierdzić że po tych czynnościach auto całkowicie zmieniło swoje zachowanie podczas jazdy, miło wkręca się na obroty i stało się elastyczne. Myślę jeszcze nad regeneracją pompowtryskiwaczy ponieważ zauważyłem na końcówkach jakby byly dość żużyte w skutek eksploatacji . Widoczne są tak jakby małe kratery. Jednak to zrobię poprostu innym razem. Kolekty na wtryskach mam -0.7, -0.24, +0.32, +0.53. Korekty sprawdzane na gorącym silniku i biegu jałowym. . Po przejechaniu 2000km na oleju Liquimolly 5w30 oraz dodatlu molibdenowego tej samej firmy. Silnik w środku jest czysty bez widocznego nagaru a także resztki tego smaru zostały wypłkane.