Odpalanie na zimnym silniku
: 19 lis 2022, 18:23
Witam wszystkich mam mały problem mały lub wielki w zależność co się stało ponieważ od czasu kiedy temperatura na zewnątrz jest niska samochód ciężko pali przy pierwszym rozruchu
(rano) pacjent to Audi A6 C6 2.7 Tdi silnik CANA 190 Quattro z końca 2010 roku zaznaczę że świece zmieniłem (wszystkie 6) na Beru , 3 z nich jak wyciągnąłem (stare) były na końcu tak jakby skrzywione i nadpalone (zwęglone) co mnie zaciekawiło bo w zeszłym roku były wymieniane na nowe ! (bynajmniej mechanik tak twierdził) Co mogę więcej powiedzieć z ciekawych sytuacji z rana gdy odpala za 3/6 razem w zależności jaka temperatura jest tylko to że ciekawe jest to że przed rozruchem pojawia sie z biała para i już wiadomo że za chwilę zapali po ponownej próbie zwykle jest tak że jak się pojawi ta para z wydechu to za pierwszym czy drugim razem już odpali. I teraz pytanie bo nie wieżę mechanikom z własnych doświadczeń czy to może być filtr paliwa
? bo w sumie tak jakby jakiś paproch blokował dopływ paliwa czy woda była w układzie i lekko ściela (zamarzła) przed odpaleniem czy też tak jakby paliwo się cofało tyle że w wężyku który akurat jest przeźroczysty widać że jest paliwo jak ściągnę pokrywę silnika. proszę o podpowiedź lub polecenie dobrego szpeca od Audi z Lubuskiego Zielona Góra , Żary okolice bo szkoda samochodu co prawda jest dużo jeszcze do poprawek ale wciąż to nie jakiś Gruz za 1tys zł dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam wszystkich 
(rano) pacjent to Audi A6 C6 2.7 Tdi silnik CANA 190 Quattro z końca 2010 roku zaznaczę że świece zmieniłem (wszystkie 6) na Beru , 3 z nich jak wyciągnąłem (stare) były na końcu tak jakby skrzywione i nadpalone (zwęglone) co mnie zaciekawiło bo w zeszłym roku były wymieniane na nowe ! (bynajmniej mechanik tak twierdził) Co mogę więcej powiedzieć z ciekawych sytuacji z rana gdy odpala za 3/6 razem w zależności jaka temperatura jest tylko to że ciekawe jest to że przed rozruchem pojawia sie z biała para i już wiadomo że za chwilę zapali po ponownej próbie zwykle jest tak że jak się pojawi ta para z wydechu to za pierwszym czy drugim razem już odpali. I teraz pytanie bo nie wieżę mechanikom z własnych doświadczeń czy to może być filtr paliwa
? bo w sumie tak jakby jakiś paproch blokował dopływ paliwa czy woda była w układzie i lekko ściela (zamarzła) przed odpaleniem czy też tak jakby paliwo się cofało tyle że w wężyku który akurat jest przeźroczysty widać że jest paliwo jak ściągnę pokrywę silnika. proszę o podpowiedź lub polecenie dobrego szpeca od Audi z Lubuskiego Zielona Góra , Żary okolice bo szkoda samochodu co prawda jest dużo jeszcze do poprawek ale wciąż to nie jakiś Gruz za 1tys zł dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam wszystkich