Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam. Walczę już jakiś czas z moim audi a6c6 3.0tdi bmk 2005. Przebieg niby 170 000, aktualny czy nie, nie wiem. Auto miało zrobiony przez wcześniejszego właściciela wycięty dpf i kata, zrobiony jakiś rzeźnicki program bo darł do przodu jakby miał 300 konia :D problem jest następujący. Po nagrzaniu silnika od około 70C wzwyż auto telepie budą, wahają się obroty na biegu jałowym i dymi jak bura $#@! :D wywaliłem klapy gaszące, wyczyściłem kolektor dolotowy, wymieniłem przepustnicę, wtryski sprawdzone na stole niby Ok. Wgrałem oryginalny program, kupiłem katalizator beż dpf. W programie wtedy wyłączyłem klapy i dpf. Nadal to samo, troszkę może mniej ale kultura pracy na wolnych obrotach nie istnieje. Próbuję zakodować wtryski od nowa - 4 przyjmuje, 2 nie da się i koniec. Pytanie: czy to może być przyczyną tych cyrków? Jak kupie 2 wtryski które da sie zakodować to coś zmieni? I jakich wtrysków w ogóle szukać żeby mi to program przyjął?

A co sie dzieje, że nie da sie wtrysków zakodować? Jest jakis komunikat albo coś? Powtórzę kolejny raz sprawdzanie wtryskow na stole jest chuja warte! Telepanie po nagrzaniu mogą być wtryski, wytarte wałki, poduszki, wyciągnięty łańcuch Co do kodowania możesz mieć sterownik <font color='red'><b>censored</b></font> jak tak wgrywaleś i modzileś, znajdz sobie recovery po numerze softu.

Właśnie nie ja modziłem, ja próbuję dojść do ładu z tym co poprzedni właściciel wywinął.

Dodano po 1 minucie 10 sekundach:
A co do kodowania - robił to mój elektronik, mówił że sterownik nie przyjmuje kodów 2 wtrysków i nawet innymi kodami nie może ich zakodować... Chyba kupię 2 używane na próbę i zobaczę o co z tym chodzi...