Problem, po raz kolejny, co to może być
: 20 cze 2018, 14:55
Witam Panowie, potrzebuję porady, więc coś mi zgrzytało podczas odpalania auta oraz trzymało mniej więcej przez kilka kilometrów, aż do nagrzania silnika gdzieś do okolicy 70%. Teraz po zapaleniu auta cisza, aczkolwiek pojawiło się z mocniejszym tonem jak dodaję gazu gdzieś powyżej 1,5 tyś obrotów, wrzucam filmik. Dodam, że pasek popsiukałem wd 40 by zlokalizować gdzie to mi piszczy a tu zonk, napierdziela zdecydowanie mocniej.
wcześniej to było tak:
Teraz silnik się rozgrzał do 90 stopni, cisza spokoj..... Sam już kurde nie wiem.
Co to może być? Mam jeszcze jedno pytanie przy okazji, czy na zapłonie świeci się wam check engine? Zastanawiałem się teraz nad tym, na zapłonie świeci się, gdy odpalę znika..
Ktoś poratuje co winne? Już powoli tracę siły
Edit: będzie to chyba łożysko alternatora albo pompy wspomagania coś wyczuwam, z przodu jest dźwięk przy lewej stronie dochodzi, muszę pogrzebać
wcześniej to było tak:
Teraz silnik się rozgrzał do 90 stopni, cisza spokoj..... Sam już kurde nie wiem.
Co to może być? Mam jeszcze jedno pytanie przy okazji, czy na zapłonie świeci się wam check engine? Zastanawiałem się teraz nad tym, na zapłonie świeci się, gdy odpalę znika..
Ktoś poratuje co winne? Już powoli tracę siły

Edit: będzie to chyba łożysko alternatora albo pompy wspomagania coś wyczuwam, z przodu jest dźwięk przy lewej stronie dochodzi, muszę pogrzebać