2,4 BDW - wypadanie zapłonu 1,2,3 cylinder
: 06 mar 2017, 10:57
Szanowni Koledzy, od kilku tygodni zmagam się z przypadłością wypadania zapłonu na 1,2,3 cylindrze. Temat zaczął się od szarpania przy ruszaniu na nienagrzanym silniku ale po przełączeniu na LPG, po osiągnięciu przez silniki około 65-70 stopni problem znikał. Wymienione zostały wtryskiwacze i ich dysze ( z uwagi na przebieg już im się należało, filtry gazu wymienione 1000 km wcześniej przy przeglądzie ). Naprawa nie przyniosła skutku, dalej pojawiały się szarpania, trzykrotnie nawet włączył się migający check podczas którego był brak możliwości przyspieszenia samochodem, zmuszał do zatrzymania samochodu - znikał po zatrzymaniu auta, dalsza jazda po ruszeniu była bezproblemowa. Po trzecim takim zdarzeniu zapamiętał błąd i wywalił checka na stałe ( błąd wypadania zapłonu na 3 cylindrze ).
Rozpocząłem poszukiwania przyczyny - po całkowitym odłączeniu instalacji LPG.
Diagnostyka wykazała sporadyczne wypadnie zapłonu na 1, 2, 3 cylindrze - było tak rzadkie, na blokach pomiarowych wykazywało 1-3 wypadnięć na cykl pomiaru ( po 60 sek cykl się resetuje sam ) przez co nie wywalało błędu i zasadniczo było niewyczuwalne na zasilaniu benzyną ( jak wiadomo LPG wszystko potęguje ). Tak samo jak w przypadku LPG po osiągnięciu 65-70 stopni problem zanikał. Na początek wymienione zostały świece zapłonowe - nie wyeliminowało to problemu, na wszelki wypadek podmieniliśmy na następny nowy komplet, również nie pomogło. Cewki zostały zamienione stronami, rezultat bez zmian ( cewki wymienione rok temu na NGK ). Kompletnie przemienione wszystko z bliźniaczego samochodu ( cewki, wtryski ) , rezultat taki sam. Wszystkie bloki pomiarowe w normie ( rozrząd, lambda, czujniki spalania stukowego ). Może ktoś ma jakiś pomysł ? Obecnie podniosłem temperaturę przełączania na LPG do 50 st na parowniku ( jakieś 60-65 stopni temp płynu chłodzącego ) i można użytkować samochód. Na zasilaniu benzyną dalej np na postoju czuć jak czasem silnikiem "lekko rzuci". Mi się pomysły skończyły... może ktoś pomoże albo się spotkał z takimi przypadłościami.
Rozpocząłem poszukiwania przyczyny - po całkowitym odłączeniu instalacji LPG.
Diagnostyka wykazała sporadyczne wypadnie zapłonu na 1, 2, 3 cylindrze - było tak rzadkie, na blokach pomiarowych wykazywało 1-3 wypadnięć na cykl pomiaru ( po 60 sek cykl się resetuje sam ) przez co nie wywalało błędu i zasadniczo było niewyczuwalne na zasilaniu benzyną ( jak wiadomo LPG wszystko potęguje ). Tak samo jak w przypadku LPG po osiągnięciu 65-70 stopni problem zanikał. Na początek wymienione zostały świece zapłonowe - nie wyeliminowało to problemu, na wszelki wypadek podmieniliśmy na następny nowy komplet, również nie pomogło. Cewki zostały zamienione stronami, rezultat bez zmian ( cewki wymienione rok temu na NGK ). Kompletnie przemienione wszystko z bliźniaczego samochodu ( cewki, wtryski ) , rezultat taki sam. Wszystkie bloki pomiarowe w normie ( rozrząd, lambda, czujniki spalania stukowego ). Może ktoś ma jakiś pomysł ? Obecnie podniosłem temperaturę przełączania na LPG do 50 st na parowniku ( jakieś 60-65 stopni temp płynu chłodzącego ) i można użytkować samochód. Na zasilaniu benzyną dalej np na postoju czuć jak czasem silnikiem "lekko rzuci". Mi się pomysły skończyły... może ktoś pomoże albo się spotkał z takimi przypadłościami.