Strona 1 z 1

BAT 4.2 335 KM Łańcuch czy panewki?

: 11 sty 2017, 18:42
autor: ciuchacz
Witam, prawie przy każdym odpaleniu na zimnym silniku przez ok 1 sekundę słychać stukanie/grzechotanie, które po tej sekundzie całkowicie ustaje. 1 myśl - rozrząd do roboty, ale mechanik powiedział - ,,nie wiem czy to nie jest luz na panewkach...". Wiecie może czy da się to jakoś rozróżnić bez ,,otwierania" pacjenta? Dodam, że autko ma 245 000 km. Z góry śliczne dzięki :D

: 11 sty 2017, 21:22
autor: obsession
Wiele uzytkownikow ma te obiawy - poczytaj sobie temat kilka pozycji nizej. Tez tak mam przy niskich temperaturach. Jesli cichnie to nie ma sie jeszcze co martwić przesadnie

: 13 sty 2017, 22:55
autor: wlodarz
Mam to samo. Rozrząd był u mnie robiony dopiero, ale jak był zrobiony nie wiem, bo kupiłem auto już po wymianie. Podobno nie ma się czym specjalnie martwić - tak jak napisał kolega wyżej. Póki co nie ruszam. Jak zacznie chrupać mocniej, to się wtedy za to wezmę, najpewniej jednak to (niestety) rozrząd.

: 14 sty 2017, 08:47
autor: julekf1
Panowie, nie chciałbym Was martwić, ale takie hałasowanie rozrządu to nie jest błaha sprawa.
Wprawdzie w aucie, które posiadałem S4 b6 był motor o oznaczeniu BBK, ale rozrząd myślę bardzo podobny do tego w C6.
Objawy to hałas (grzechotanie) ok sekundy zaraz po odpaleniu.
U mnie winny był fazator , w którym wyrobił się trzpień blokujący go w pozycji "spoczynkowej"
Więc dużo szczęścia , że przy odpalaniu zawory nie spotkały tłoków :)
Po wymianie kompletnego rozrządu nastała kompletna cisza (niezależnie od temperatury, czy tego jak długo auto stało nieużywane)
Natomiast znajomy w mieście obok już nie miał tyle szczęścia. Przy odpaleniu rozrząd przeskoczył :/
Pacjent to było również S4 b6
U niego winny okazał się wytarty ślizg. Objawy takie same jak u Was czy u mnie.
Jeśli rozrząd hałasuje chociaż przez chwilę to znaczy, że coś nie jest napięty tak jak powinien. Czyli może przeskoczyć. Sekunda hałasu wystarczy.

Tyle z moich doświadczeń.
Nie wolno nigdy bagatelizować "dziwnych" odgłosów z okolic łańcuchów rozrządu.

: 14 sty 2017, 09:41
autor: Bawół1
julekf1, w S4 B6 jest całkiem inny silnik. Rozrząd na łańcuchach , koledzy mają silniki MPI czyli rozrząd na pasku. A hałasują i owszem nastawniki w głowicach ale wyglądają zupelnie inaczej niż w S4 B6.

: 14 sty 2017, 10:16
autor: julekf1
Bawół1 pisze:julekf1, w S4 B6 jest całkiem inny silnik. Rozrząd na łańcuchach , koledzy mają silniki MPI czyli rozrząd na pasku. A hałasują i owszem nastawniki w głowicach ale wyglądają zupelnie inaczej niż w S4 B6.
a to przeprasza , myślałem, że w C6 nie było już motorów z rozrządem na pasku. Mój błąd.

: 14 sty 2017, 10:18
autor: ciuchacz
Bawół1 pisze:julekf1, w S4 B6 jest całkiem inny silnik. Rozrząd na łańcuchach , koledzy mają silniki MPI czyli rozrząd na pasku. A hałasują i owszem nastawniki w głowicach ale wyglądają zupelnie inaczej niż w S4 B6.
Kolego u nas tez jest łańcuszek tj silnik BAT W C6 246kw i to w dodatku od strony kabiny...

: 14 sty 2017, 10:19
autor: Mazdomania
Bawół1 pisze:julekf1, w S4 B6 jest całkiem inny silnik. Rozrząd na łańcuchach , koledzy mają silniki MPI czyli rozrząd na pasku. A hałasują i owszem nastawniki w głowicach ale wyglądają zupelnie inaczej niż w S4 B6.
Daniel, akurat BAT jest na łańcuchu ;), więc ja radzę posłuchać chłopakom rad Julka, bo niebawem będą szukać nowego silnika.....

: 14 sty 2017, 10:45
autor: julekf1
ciuchacz pisze:Kolego u nas tez jest łańcuszek tj silnik BAT W C6 246kw i to w dodatku od strony kabiny...
dokładnie. Chyba większość rozrządów łańcuchowych jest od strony grodzi.
Poważnie panowie, nie można bagatelizować grzechotania rozrządu przy odpalaniu. Nawet jeśli trwa "tylko" sekundę.
W 100% sprawny rozrząd nie wydaje z siebie żadnych "podejrzanych" odgłosów.

: 14 sty 2017, 14:37
autor: Cin
Nawet rozwalony fazator nie spowoduje kolizji tak jest zaprojektowany. Peka slizg na lanuchu posrednim.
I sa dwie opcje przeskok i check engine. Przeskok i bum. Przerabialem 3 silniki w zadnym nie poszly zawory jedynie sie przestawila gora.

PS grzechotanie trzeba zaczac od wymiany zaworów olejowycjh od fazatorow. Sa pod kolektorem ssacym dwie sztuki

: 15 sty 2017, 18:45
autor: wlodarz
Jedynym sposobem żeby dowiedzieć się co w rozrządzie nie gra, jest wyciągnięcie silnika? :/ a jeśli mój był wymieniany tysiąc km temu i grzechoczę? Ktoś schrzanił wymianę i jestem w takiej samej sytuacji jak by nie był wogole robiony?...

: 15 sty 2017, 20:01
autor: Mazdomania
Opcje są dwie. Jedna to wyjechać silnikiem z budy, a druga zrzucić skrzynię i wtedy jest dojście do rozrządu. Jak grzechocze to dalej jest coś nie tak - masz jakikolwiek dokument na wymianę? Kolejna sprawa to można zacząć od tego co Cin wyżej pisał - czyli od wymiany zaworów zwrotnych oleju, które są pod kolektorem dolotowym. Są po 1 na każdą głowicę, a nowe w ASO (bynajmniej do C5) to koszt nieco ponad 100zł/szt. Następna rzecz jaką można zrobić zanim będziesz dobierać się do rozrządu to sprawdzić ciśnienie oleju na luzie i pod obciążeniem.

: 15 sty 2017, 20:21
autor: wlodarz
Dokument mam, ale opiewa on na niewygórowaną jak na rozrząd kwotę ok 2tyś. Wiec chyba zrobili w komisie po łepkach, aby było na sprzedaż :/ ale przy kupnie nic nie charczało. Dopiero po przejechaniu ok 600-700km.

: 15 sty 2017, 20:52
autor: Mazdomania
Czyli nie masz wymienionego kompletnego rozrządu.

: 27 sty 2017, 10:33
autor: mateo991
wlodarz pisze:Dokument mam, ale opiewa on na niewygórowaną jak na rozrząd kwotę ok 2tyś. Wiec chyba zrobili w komisie po łepkach, aby było na sprzedaż :/ ale przy kupnie nic nie charczało. Dopiero po przejechaniu ok 600-700km.
Powiem tak mógł być wymieniony tylko napinacz górny który przeważnie wysiada jako pierwszy. Ja mam motor 2,4 i powiedzieli mi w ASO że prawdopodobnie to ten napinacz jest wadą i możliwe że pozanim nic nie trzeba wymieniać, ale ja tak nie chciałem. Chciałem kompletny rozrząd aby to chodziło jak należy. Znalazłem warsztat który się zajmuje takimi rzeczami i jestem bardzo zadowolony wszystko chodzi jak należy. Nie ma rożnicy czy jest ciepło czy -20*c cichutko. Koszt 6100 zł ale doszło jeszcze sprzęgło z dociskiem koszt kompletu sprzęgła 1050 zł. czyli rozdząd z robotą kosztował 5050 zł. Tak że za 2000 to nie kupisz nawet części a jeszcze robota dochodzi...