Witam,
dwa tygodnie temu stałem się posiadaczem C6 4.2 V8 (2004r). Ogólnie auto cud - miód. Pięknie jedzie, stan super, sprawdzony przy kupnie gruntownie - generalnie wszystko ok. Kupując auto z takim silnikiem zdawałem sobie sprawę, że nie jest to 1.2 TSI i byłem przygotowany na wysokie spalanie, ale to co się dzieje w baku przeraża mnie. Ja rozumiem, że zima - zimny rozruch i te sprawy, rozumiem, że jazda po mieście (miasto małe, więc korków brak), opony jeszcze letnie ( :O), niestety kapcie zimowe przyjdą dopiero za 2 dni (efekt mieszkania na zadupiu) ale ok 25l/100km przy emeryckiej jeździe do 80km/h to uważam przesada! Mylę się? Czy to normalne? Z tego co wyczytałem w internecie, takie spalanie nawet jak na miasto to kapkę za dużo. Nie wiem ile to spali jak zacznę używać prawego pedała :O ale myśle, że dojdę do 50l/100km bo lubię dynamiczną jazdę. Jeśli to normalne, to obawiam się, że instalacja LPG mnie nie minie, bo na 18-20l benzyny na 100 byłem przygotowany, ale +30l to już chore...Wskazówka opada na oczach (w baku dziury brak).
: 06 sty 2017, 19:36
autor: marcin85
podpinaj vaga i zobacz czy nie ma jakichs bledow sondy przeplywka itp
: 06 sty 2017, 19:52
autor: obsession
Siema
Sam od niedawna posiadam C6 z takim samym silnikiem i zastanawiałem się ile to faktycznie spali. W tygodniu jeździ tym żona (ja do roboty śmigam A3 w LPG). Z reguły robi trasę dwa razy dziennie po 10 km, z czego połowa przez miasto. Jeździ z dzieckiem więc spokojnie. Spalanie wtedy oscyluje w granicach 16-20l. Ja jeżdżę nią weekendami i zaznaczam, że lubię przegonić to V8. Spalanie wtedy po takich raczej krótkich miastowych przejazdach pokazuje wtedy 30-35l. Jak jeżdżę spokojniej po mieście (co ciężko mi wychodzi) to tak ok 20. Jak robię czasem trasę poza miastem to jadąc emerycko (sporadyczne ostrzejsze wyprzedzanie) to spala ok 9l.
podepnij VAGa
pzdr
: 06 sty 2017, 20:06
autor: wlodarz
No to by się w miarę zgadzało, niestety Szkoda, że wcześniej nie wpadłem na komentarze, że to żłopie po 35l... Długo szukałem w internecie informacji o tym aucie i spalanie według użytkowników wacha się od 15-20l i to bym zaakceptował, ale 35??. Cóż, nie jestem zwolennikiem LPG i taka instalacja w V8 średnio mi pasuje, ale widzę, że nie będzie wyjścia. Żeby tylko się nie okazało, że gazu będzie paliła 60l :P
: 06 sty 2017, 20:33
autor: obsession
A długie odcinki robisz? 25 przy emeryckiej to trochę sporo. Zauważyłem, że spalanie zauważalnie się uspokoaja po nagrzaniu motoru. BAT śmiało można gazować tyle, że nie ma co oszczędzać na instalacji 5-6tys trzeba dać. Sam nie wykluczam gazowania. A sprawdzałęś przewody paliwowe? Może gdzieś coś ucieka? Tyle, że komputer by tego nie liczył
: 06 sty 2017, 22:01
autor: wlodarz
Odcinki są przeważnie krótkie - parę km, ale nadal uważam, że to za dużo. Jak bym go pałował pod czerwone pole to, to ok, ale nie Drive - obroty max do 3tyś a w baku i tak wir.
LPG wiem, że spokojnie można instalować, wiem, że jest droga, ale zawsze byłem zdania, że gaz w V8 - trochę nie bardzo... Widzę, że będę musiał zmienić zdanie.
: 06 sty 2017, 23:47
autor: pavel44
Jakie odcinki pokonujesz najczęściej? Spalanie mierzyłeś na podstawie tankowań? 4.2 powinien średnio spalać 15l. Ja takie spalanie lpg uzyskuje w trasie przy naprawdę mocno dynamicznej jeździe (co prawda w C5). Odkąd posiadam s6 to najwyższe srednie spalanie jakie uzyskałem to ok 20l lpg (benzyny spala ok 2l mniej) więc musisz wykonać porządną diagnostykę bo to nie jest normalne.
: 07 sty 2017, 08:42
autor: obsession
Nie wiem ile waży C5 , ale podejrzewam, że trochę mniej. Automat też ma tutaj spore znaczenie. A robiłeś jakąś spokojną trasę? Zresetuj i sprawdź czy schodzi poniżej 10l. Ale bez fejsa się nie obejdzie.
: 07 sty 2017, 08:50
autor: wlodarz
Katalogowo C5 z 4.2 pali nawet więcej (wiem, że to mało miarodajne wyniki)...Spalanie na podstawie komputera, ale na oko by się zgadzało. 14-15l paliło moje wcześniejsze auto, więc widzę teraz różnice, która jest ogromna. Obecnie na kompie 24l/100 i wskazówka leci na łeb na szyje a ja się toczę 60-70km/h...
Trasę robiłem, spokojną, ale zaraz po kupieniu auta, więc nie zajmowałem sobie głowy spalaniem. Na pewno było sporo mniejsze. W mieście jeżdżę głównie odcinki 4-6km - wiem, że to tez podnosi spalanie, ale żeby aż tak?!
: 07 sty 2017, 09:26
autor: obsession
No klocuch waży praktycznie 2 tony. Częste hamowanie i ruszanie mocno nadwyręża zbiornik paliwa;) Ja poprzednio jeździłem A6 C5 2.7 biturbo w manualu i bez Quattro, bez LPG. Spalanie na tych samych odcinkach żona miała 13-14l w lato i 15-17 w zimę. Przy mojej jeździe ok 18. W trasie paliła z 1-2 litra mniej jak 4.2
: 07 sty 2017, 16:07
autor: wlodarz
Nie myślałem, że to aż tak będzie żłopać... Cóż, zimę się przemęcze, a na lato zapodaje mu podtlenek LPG. Mam nadzieje, że wyjdzie mnie wtedy paliwo ciutkę mniej :P Mam moralne obiekcje co do tego, ale chyba nie mam wyjścia
[ Dodano: 2017-01-07, 16:07 ]
Trochę dynamiczniejszej jazdy i osiągnąłem ponad 28l. Myśle, że jak zejdzie mróz, trochę mocniej pogniote prawy pedał, to dojdę do 40l :O
: 07 sty 2017, 16:24
autor: pavel44
Zrób diagnostykę silnika bo tyle nie pali nawet a8 w12.
: 07 sty 2017, 16:49
autor: wlodarz
pavel44 pisze:Zrób diagnostykę silnika bo tyle nie pali nawet a8 w12.
Podpięcie pod komputer pokaże błąd? Czy raczej serwis i głębsze szukanie?
: 07 sty 2017, 16:54
autor: pavel44
Bardzo często przepływka jest odpowiedzialna za wysokie spalanie. Logi dynamicze tzn sondy, przepływka, rozrząd.
: 07 sty 2017, 17:13
autor: wlodarz
pavel44 pisze:Bardzo często przepływka jest odpowiedzialna za wysokie spalanie. Logi dynamicze tzn sondy, przepływka, rozrząd.
To jest przepływomierz i to on może być problemem? Ogólnie w takich technicznych sprawach mało się znam, ale mam z tym problem. Ktoś to źle zamontował (zapewne przy wymianie rozrządu) a mała rorke przylegająca do dużej rory przykleił jakimś kiepskim klejem, bo dzisiaj mi się to rozszczelniło - efekt - drgania silnika, falowanie obrotów na postoju. Ogólnie cześć cylindrów rozłączyło. Znajomy mechanik mi to ogarnął na szybko, ale to nadal się obsuwa, wiec co jazdę muszę to nakładać (ten mały wężyk) bo problem powraca. Na naprawę muszę czekać do poniedziałku niestety To giga spalanie może być spowodowane tymi nieszczelnosciami?
Dodam jeszcze, że wężyk ten wysunął się podczas jazdy, silnik zaczął szarpać, obroty skakać, a po chwili hamulec skamieniał - dobrze ze jechałem wolno i auto wychamowalo. Po nasunięcia wezyka niby jeździ, hamuje, ale obroty minimalnie drgają. Nie jest to odczuwalne w jeździe ale widać malutki ruch na obrotomierzu.
Z tego co wyczytałem to faktycznie, będzie to przepływomierz. Prawie wszystkie objawy się zgadzają! Trochę mi ulżyło nawet