Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam,

Ostatnio jak spadła temperatura poniżej zera, czasami (nie zawsze) po odpaleniu silnika po nocy, słyszałem terkot przez sekundę... dzisiaj jak uruchomiłem silnik, ten terkot został już na stałe... ten dziwny dżwięk dochodzi z prawej strony głowicy... silnik pracuje równo... czy to jest uszkodzony napinacz czy wymiana samego napinacza od góry może rozwiązać problem Może jest mechanik w Warszawie, który ma dobrą wiedzę i w rozsądnych pieniądzach, miałby ochotę to naprawić... Bardzo proszę o pomoc...

Jeśli to rozrząd, to tylko wymiana całości eliminuje problem...
Co do Warszawy, to wiem, że diagtronik.pl ma na pewno jakieś doświadczenie z wymianą rozrządu w 3.2... ale czy za rozsądne pieniądze?... chyba nie do końca...

Dużo jest roboty, żeby zajrzeć pod dekiel górnego napinacza łańcucha może będzie widać czy łańcuch jest luźny, czy napinacz i ślizg są w całości... czy poradzi sobie z tym człowiek taki jak ja, który wymienił kilkanaście pasków rozrządu w autach

Ślimak40 pisze: może będzie widać czy łańcuch jest luźny, czy napinacz i ślizg są w całości...

Nie, nie będzie, bo tam są 4 łańcuchy...

poradzi sobie z tym człowiek taki jak ja, który wymienił kilkanaście pasków rozrządu w autach

Niestety, ale nie poradzi. Powtórzę raz jeszcze... jeśli to rozrząd, to masz do wyjęcia cały silnik i zrobienie kompletu. Ale zdiagnozować trzeba najpierw, czy to na pewno rozrząd...

Odpaliłem dzisiaj silnik, po kilku minutach, przestało stukać - chyba napinacz napiął łańcuch... według mnie, stuki było słychać z górnego prawego... na razie wszystko pięknie i cichutko chodzi... nie dawno wymieniłem olej, może rozpuścił jakieś brudy, które zatkały hydraulikę... jeśli sytuacja się powtórzy, to napiszę tutaj i będe szukał jakiegoś sprawdzonego serwisu... Dzięki wielkie za odpowiedź...

[ Dodano: 2014-12-28, 19:51 ]
Długo się nie nacieszyłem... po przejechaniu 30 km, odpaliłem silnik i znowu stuka...

Ślimak40, podjedź z tym do ogarniętego warsztatu, abyś sobie więcej kosztów nie narobił...

Byłem dzisiaj w ASO, żeby zamówić komplet rozrządu... powiedzieli mi, że całego rozrządu się nie robi... łańcuchy są bardzo mocne i się ich nie wymienia... jeśli zepsuł się górny napinacz, to żebym tylko jego wymienił... oni tak praktykują i klienci sobie chwalą... są to wyrzucone pieniądze ale jeśli chcę to mi zamówią... teraz już nie wiem co o tym wszystkim myśleć, to jest jakaś porażka... mam już ten napinacz... spróbuje tylko to zrobić...

[ Dodano: 2014-12-29, 17:23 ]
Zastanawiam się czy to na pewno napinacz a nie wariator... czy można to jakoś poznać po dźwięku?? czy trzeba to wszystko rozebrać??

Ślimak40 pisze: łańcuchy są bardzo mocne i się ich nie wymienia

Moim zdaniem kompletna bzdura... niestety...

Ślimak40 pisze:teraz już nie wiem co o tym wszystkim myśleć, to jest jakaś porażka... mam już ten napinacz... spróbuje tylko to zrobić...

Przeczytaj inny temat o rozrządzie w 3.0TDI i tam kolega także zrobił samą górę... pojeździł chwilę i poszedł cały...

Ślimak40 pisze:Zastanawiam się czy to na pewno napinacz a nie wariator... czy można to jakoś poznać po dźwięku?? czy trzeba to wszystko rozebrać??

Wariator pokaże raczej jedynie błąd położenia wałka...

0x4B25A,

nie tylko twoim zdaniem. w ktorym ASO ci takie bzdury powiedzieli? tym bardziej ze koszt lancuchow w SPAM do calosci 'zabawy' juz wielkie roznicy nie robi

Jeśli wariator nie może stukać tylko pokażę błąd wałka, to skreślę go z listy zakupów... Dzięki za podpowiedź...

[ Dodano: 2014-12-30, 11:23 ]
Sprawdziłem historię serwisową... okazało się, że cały rozrząd był wymieniony 34.000 km temu... wyjmowany był silnik... sprawdzaliśmy każdy numer części... nawet wkręcili nowe śrubki... sewisant powiedział, że w takim razie to wariator... on może stukać... tylko nie wiadomo który... podobno jak się wymontuje to będzie wiadomo... wymieniał ktoś wariator?? dużo roboty??

Ślimak40 pisze:sewisant powiedział, że w takim razie to wariator... on może stukać... tylko nie wiadomo który... podobno jak się wymontuje to będzie wiadomo... wymieniał ktoś wariator?? dużo roboty??

Dlatego napisałem 'raczej', bo nie jestem mechanikiem Jeśli to wariator (wersja optymistyczna, a nie źle złożony rozrząd), to wymieni się je bez wyciągania silnika. Są od tyłu widoczne, takie puszki przy wałkach rozrządu...
Jak diagnozować? Są 4 sztuki... zapewne przez przekładanie z jednej głowicy na drugą i sprawdzanie, czy stukot się nie przenosi. Co do cen... ok. 1k PLN za sztukę... z tego co czytałem, była tam wada materiałowa, powodująca problem z ryglowaniem po osiągnięciu odpowiedniego ciśnienia. Ale to właśnie powoduje bardziej ten błąd o którym wspomniałem...


P.S. Nie wydaje Ci się dziwne, że ktoś zrobił rozrząd w ASO, wydał na to ponad 10k PLN i zaraz sprzedał? Ja jakbym zrobił rozrząd, to już bym jeździł, albo sprzedał wcześniej... bo to nie jest 5 PLN...

Po wymianie rozrządu przejechane ma 35.000 km przez 3 lata... co daje nam razem 235.000 km... nie wiem, może i dziwne... wariator 1 szt. w ASO - 1800 zł, więc nie mało... górny łańcuch trzeba zdjąć do wymiany tego wariatora?? wiem, że przykręcony jest chyba na cztery śrubki...

[ Dodano: 2014-12-30, 14:00 ]
Jak zaczyna stukać to tylko po odpaleniu, ale nie za każdym razem... chodzi na wolnych obrotach około 5 minut i przestaje stukać, jest cicho... silnik cały czas pracuje równo... można śmigać, aż do następnego odpalenia... dziwne to i denerwujące... wiem, nie jeżdżę już bo obawiam się, że jednak może się coś stać... rozbierane będzie wszystko zaraz w nowym roku...

Ślimak40, nie umiem Ci odpowiedzieć na te pytania... musisz skontaktować się z jakimś specjalistą w tym zakresie...

Jeśli silnik pracuje trochę głośniej jak diesel to stawiam na wariator... podobno można tak jeździć i nic nie powinno się stać... na początku roku będę to wymieniał, to powiem co i jak...

A tak fajnie się tym silnikiem jeździ...