Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam wszystkich, z góry przepraszam jeśli niepotrzebnie rozpocząłem nowy wątek.

Mam duży problem mianowicie silnik w mojej a6 zaczął pracować nierówno, na diagnostyce najpierw wyskoczył błąd czujnika położenia wału korbowego.
Wertowałem forum ale nie udało mi się znaleźć konkretnej odpowiedzi jak sprawdzić czy przeskoczył łańcuch rozrządu jakiś schemat czy coś podobnego i w jaki sposób się go wymienia.
Pozdrawiam i wybaczcie za błędy

Pozycję wałków możesz odczytać w bloku 093 w silniku, przy okazji na jałowych podaj to co masz w 090.

ok, jutro postaram się opisać wszystko tylko jestem zielony i dokładnie nie wiem co masz na myśli mówiąc blok 090 \ 093, mam to sprawdzić gdzieś w vagu ?

Tak, w grupie wartości mierzonych, masz wybrać grupę 093 i 090, zapisać wartości, nie musisz robić obrazków, czy też logów, i podać je tu na forum.

kalileusz pisze:błąd czujnika położenia wału korbowego.

Wału korbowego (halotronowy), mierzacy jego prędkość... nie podejrzewał bym rozrządu... nie te czujniki i nie te wałki

0x4B25A pisze:

kalileusz pisze:błąd czujnika położenia wału korbowego.

Wału korbowego (halotronowy), mierzacy jego prędkość... nie podejrzewał bym rozrządu... nie te czujniki i nie te wałki

My fault , zasugerowałem się tym co kolega napisał o rozrządzie.
Ale problem z czujnikiem wału korbowego, objawia się zazwyczaj niemożliwością odpalenia silnika, chyba, że coś z odczytem, jaklością sygnału, najlepiej byłoby gdyby podał kod błędu.

Zagór pisze:Ale problem z czujnikiem wału korbowego, objawia się zazwyczaj niemożliwością odpalenia silnika,

Oczywiście, ale w przypadku wadliwego działania, będzie też problem ze stabilnością obrotów itp., tak jak wspomniał kolega kalileusz...

wklej wszystkie błędy jakie wyskoczyły ci na diagnostyce

Witam, również podejrzewałem czujnik położenia wału, który wymieniłem na nowy ale to nic nie zmieniło, ale problem został rozwiązany dość banalnie a mianowicie mój mechanik stuknoł parę razy młotkiem nie wiem gdzie (niestety zamiast mnie był mój ojciec przy naprawie) ale wszystko wróciło do normy i ma się dobrze jak na razie, cóż w razie gdyby ktoś miał podobny kłopot co mój to niech pisze na pw albo na maila a ja postaram się zebrać wszelkie magiczne informacje potrzebne do ewentualnej naprawy które w moim przypadku okazały się zkuteczne.
Aktualnie autko zrobiło trase do niemczech 1000 km i jest dobrze.
Dziękuje za pomoc do usłyszenia

kalileusz pisze: mój mechanik stuknoł parę razy młotkiem

zmień mechanika