Strona 1 z 3

[A6 C6] 'Ssanie' szybko się wyłącza...

: 04 paź 2011, 08:16
autor: 0x4B25A
Koledzy

Opiszę swoje spostrzeżenia. Na zimnym silniku (po całej nocy) włączam go rano... silnik zaczyna pracować na wyższych obrotach (na bogatej mieszance zapewne) pracuje idealnie równo przez ok 3 sek. i potem zaczynaja obroty spadać a silnik zaczyna drgać... tak przez ok. kilka następnych sekund i potem spadają obroty do normalnych wartości i silni chodzi równiuteńko i spokojnie...

Wykluczał bym rozrząd, błędów brak... a poza tym, gdyby to był rozrząd to powinien rzęzić na samym początku lub nierówno pracować, gdy nie ma ciśnienia oleju na napinaczach a tu na początku samym jest równo i spokojnie (tyle, że na ssaniu)... Przebieg niecałe 80kkm... Silnik po wymianie cewek (akcja), świec, oleju, płukance silnika i układu paliwowego, filtra paliwa, powietrza, oleju... objawy nie ustały...

Czy jest jakiś 'moduł' sterujący tym ssaniem? Może coś nie tak ze składem mieszanki maliwowej? Jakieś pomysły? :)

: 04 paź 2011, 10:59
autor: Tomas
Zajrzyj do przepustnicy czy nie ma nagaru ,i sprawdz sterownik przepustnicy i jeszcze jedna opcja moze przepływomierz (miernik masy powietrza) cos szwankuje <mysli>

: 04 paź 2011, 11:06
autor: 0x4B25A
Dzięki Tomas, zobaczymy jeszcze co inni podpowiedzą i jak coś to się będzie trzeba na diagnostykę porządną wybrać... z tym, że to trwa tak krótko, że może być ciężko wyłapać o co chodzi... o zostawieniu auta na noc/cały dzień nie wspomnę... Jeśli nie jest to szkodliwe dla silnika to pal licho... gorzej, jeśli jest <nerwus>

Tak czy inaczej nie jest to 'elektryczny' błąd bo by komputer pokazał... bardziej coś mechanicznego...

: 06 paź 2011, 10:06
autor: coolmen77
powiem ci kolego 0x4B25A, że mam chyba podobnie:
po odpaleniu zimnego silnika delikatnie nim telepie ale jak zejdzie poniżej 1000 obrotów to już jest ładnie
wczoraj, z ciekawości, podłączyłem swoją zabaweczkę do auta (viakena) i powodem, że nim tak troszkę rzuca mogą być nierówne obroty - po odpaleniu skakały szybko między 1300-1250
spróbuj też rano wyłączyć od razy klimę i sprawdzić czy masz podobnie - klima często lubi płatać różne figle

: 06 paź 2011, 12:13
autor: 0x4B25A
coolmen77, wiesz bez klimy, może jest delikatnie mniej, ale prawie niezauważalnie... Pytanie teraz jest co może być przyczyną... wspomniany rozrząd można raczej napewno wykluczyć... Może to co Tomas, powiedział... wiemy może jakie są koszta takiej przepływki (+/-)?

Pytanie się nasuwa skąd się biorą te nierówne obroty... co steruje ssaniem... może z mieszanką paliwową lub powietrzem jest coś nie tak? Kolektor ssący? Jakiś silniczek w nim?

coolmen77, ja nie mam VAGa a zostawiać auto na całą noc/dzień w warsztacie niebardzo mam czas. Co pokazuje Twoja zabawka? Może trzeba przez ten krótki moment zobaczyć na wtryski i spróbować zdiagnozować te klapki kolektora... powinna być jakaś procedura poruszania nimi... Bo widać, że problem nie jest elektryczny, bo błędów brak... Myślę, że od tego warto zacząć... tylko, czy zdąży się to zrobić zanim przestanie drżeć... ;|

: 11 paź 2011, 18:44
autor: igo_89
coolmen77, 0x4B25A, Panowie ale ogólnie coś za krótko wam się to ssanie załącza około 3 sek tylko trzyma zbyt krótko. U mnie w TDI w te temperatury co teraz jak zapalam po nocy go to ze 3 min ssanie się trzyma i dopiero spada.

: 11 paź 2011, 22:01
autor: 0x4B25A
igo_89, tak... ja mówię, że przez ten czasem ok. 3 sek jest ok a potem obroty falują i drży lekko silnik. Silnik jest na ssaniu cały czas...

: 12 paź 2011, 08:19
autor: coolmen77
nie po 3 sekundach, choć nie mierzyłem czasu było to około 1 minuty
zdążyłem zauważyć, że obroty zaczęły spadać jak temp płynu w silniku osiągnęła 35 *C
nie wiem czy to jest regułą bo nie sprawdzałem tego późnej
ale myślę, że 0x4B25A jest troszkę przewrażliwiony na punkcie silnika i tych ostatnio częstych tematów na temat rozrządu w naszych silnikach

: 12 paź 2011, 09:41
autor: Simon_pg
Zachowanie silnika w pełni normalne. Drgania silnika wynikają ze zubożenia mieszanki paliwowej. Dyktowane jest to normami spalin.

: 12 paź 2011, 11:17
autor: coolmen77
nie wiem czy zdążyłeś przeczytać cały wątek ale piszemy tu o zachowaniu sijlnika tuz po odpaleniu kiedy jest zimny
Między innymi z tego względu że "ssanie" to nie tylko zwiększenie obrotów silnika, ale także wzbogacenie mieszanki ponad stechiometryczną dla prawidłowej pracy silnika do czasu osiągnięcia temperatury pozwalającej na prawidłowe odparowanie i zapłon paliwa. Reasumując - zimny silnik bez ssania nawet po dodaniu gazu, pomimo że nie zgaśnie, będzie "utykał", tzn. będzie dochodziło min. do wypadania zapłonów z racji zbyt ubogiej mieszanki.

źródło: elektroda.pl

Simon_pg daj już spokój bo
raczej dziwne by było że na ssaniu mieszanka była zubożona

: 13 paź 2011, 10:38
autor: 0x4B25A
Panowie coolmen77, Simon_pg, nie jestem przewrażliwiony :), gdyż tak nie było... pojawiło się kilka miesięcy temu... wcześniej było idealnie... wchodził na obroty a chodził równo cały czas...

Co do 'ssania' to nie chcę się spierać, ale mieszanka powinna być wzbogacona na początku a nie zubożona...

: 08 lis 2011, 14:12
autor: gregorjus
Witam, przyłączę się do dyskusji. U mnie w 2.4 (BDW) ssanie również załącza się na krótko, około minuty, a po około 5 sekundach od odpalenia zaczyna coś stukać w okolicach przepustnicy/kolektora ssącego, VAG nic nie wykazuje, żadnych błędów. Po około minucie, obroty spadną do około 1000, miną jeszcze ze 2-3 sekundy i stukanie znika.
Jeszcze zauważyłem, że przy hamowaniu silnikiem, gdy obroty spadają to w przedziale 1250-1100 obr/min silnik dostaje drgań, poniżej zanikają. Myślę że stukanie i drżenie jest powiązane ze sobą bo pojawiło się w jednym czasie.

Może ktoś też zaobserwował takie drganie przy hamowaniu silnikiem?

: 08 lis 2011, 15:08
autor: 0x4B25A
gregorjus, tego Kolego nie zaobserwowałem... u mnie jakoś teraz przy niższej temperaturze jakoś jak by się wszystko uspokoiło trochę... więc póki co nie szukam dziury w całym ;> Ale mam to na uwadze...
Trzeba zrobić dobra diagnostykę... przepustnica, wtryski itp. to na początek...

: 08 lis 2011, 23:35
autor: A6 Forum - fassi1
Na początek to w silnikach z elektronicznym wtryskiem paliwa nie ma ssania, ssanie to było w silnikach gaźnikowych.
Przy zimnym silniku mieszanka paliwowo powietrzna zostaje wzbogacona poprzez wydłużenie czasu wtrysku i wraz z wzrastającą temp. silnika czas wtrysku jest zmniejszany aż dochodzi do stechiometrycznej. Wszystkim steruje ECU benzynowe w oparciu między innymi o odczyty z czujnika temp. silnia w fazie rozgrzewania. Stukania w okolicach przepustnicy to mogą być elektrozawory które sterują układem powietrza wtórnego pompowanego do katalizatorów wstępnych w celu szybszego osiągnięcia przez nie wymaganej wysokiej temp. do dopalania nie spalonej mieszanki w początkowej fazie zimnego rozruchu.
Trzeba by przyjrzeć się odczytom z czujnika temp. silnika ale tu bez Vaga się nie obędzie.
Co do zmiennej charakterystyki kolektora czyli klapek otwierających krótszą drogę dolotu powietrza to jest sterowana przy pomocy podciśnienia sterowanego elektrozaworem co aktywowane jest dopiero przy około 4000rpm, czyli droga dolotu powietrza skracana jest dopiero od około 4000rpm, do tego momentu nic się nie zmienia.
Same klapki mogą być zdemontowane z kolektora i całość wyczyszczona dla pewności.

: 09 lis 2011, 00:07
autor: coolmen77
fassi1 pisze:Na początek to w silnikach z elektronicznym wtryskiem paliwa nie ma ssania, ssanie to było w silnikach gaźnikowych.
Przy zimnym silniku mieszanka paliwowo powietrzna zostaje wzbogacona poprzez wydłużenie czasu wtrysku i wraz z wzrastającą temp. silnika czas wtrysku jest zmniejszany aż dochodzi do stechiometrycznej
w zasadzie cel jest taki sam a posługujemy się kolokwializmami z przyzwyczajenia :)

odnośnie klapek - co to znaczy wyczyścić? czy też co tam trzeba wyczyścić?