A6 2.4 LPG - wysokie spalanie / dlaczego ?
: 01 sie 2022, 22:04
Witam serdecznie.
Od miesiąca czasu jestem posiadaczem A6C6 z rocznika 2004 z 3 letnią instalacją LPGTECH ( sterownik ) parownik to STAG 250KM oraz butla 90L w bagażniku z czego ponoć 72L wchodzi ( niby się zgadza bo 80 % )
Pytania mam dwa ( postaram się mocno skrócić moje wypociny )
1)
2 tygodnie temu jechałem z rodziną ( żona + 3 miesięczne dziecko ) nad morze. Dzień przez wyjazdem po raz pierwszy zatankowałem do pełna butle. Stoję i trzymam ten przycisk od tankowania i czekam i czekam i czekam a tu raptownie 80 L gazu już zatankowane ?! Jakim cudem ? Przecież zawór powinien odbić przy 72 L ( butla była pusta przed tankowaniem )
W każdym razie tankowałem 2x i weszło gazu za łączną sumę 450 zł i zrobiłem 900 km co wychodzi że spalanie wychodzi ok 13,5 L / 100 km
Tydzień temu skończył się gaz. Pojechałem zatankować. I znowu ta sama sytuacja : stoję i czekam i czekam aż zawór odbije a tu raptownie 85 L gazu do 90 litrowej butli wlazło ! Jak ?!! A gdzie odbicie zaworu przy 72 L ( 80 % ) ? ? ?
I tu pojawia się pierwszy problem na 85L zatankowanego gazu przejechałem tylko 455 km i po gazie. Co w przeliczeniu wychodzi spalanie AŻ 18 L / 100 km ! !
Pojechałem teraz zatankować znowu do pełna. Czekam, a tu za 199 zł wlazło 64 L i koniec. Zawór odciął ... no i do k*** nędzy jak to jest możliwe ze raz zatankowałem 80 L, raz 85 L a teraz 64 L ?
2) Diody LED wskaźnika LPG działa nie tak jak należy. 4 zielone diody dość szybko uciekają natomiast czerwona rezerwa potrafi się świecić przez 200 km jakoś ( da radę to ustawić ? )
Ogólnie czuje ze bez gazownika chyba się nie obejdzie, ale ewidentnie coś jest nie tak.. Gdzie 2.4 z LPG żeby paliło 18 L - nie jeżdżę nie wiadomo jak szybko, nie przeciągam biegów itp.. jeżdżę spokojnie więc te spalanie to jakiś koszmar
Co Wy o tym sądzicie ? Proszę o jakiekolwiek odpowiedzi Pozdrawiam
Od miesiąca czasu jestem posiadaczem A6C6 z rocznika 2004 z 3 letnią instalacją LPGTECH ( sterownik ) parownik to STAG 250KM oraz butla 90L w bagażniku z czego ponoć 72L wchodzi ( niby się zgadza bo 80 % )
Pytania mam dwa ( postaram się mocno skrócić moje wypociny )
1)
2 tygodnie temu jechałem z rodziną ( żona + 3 miesięczne dziecko ) nad morze. Dzień przez wyjazdem po raz pierwszy zatankowałem do pełna butle. Stoję i trzymam ten przycisk od tankowania i czekam i czekam i czekam a tu raptownie 80 L gazu już zatankowane ?! Jakim cudem ? Przecież zawór powinien odbić przy 72 L ( butla była pusta przed tankowaniem )
W każdym razie tankowałem 2x i weszło gazu za łączną sumę 450 zł i zrobiłem 900 km co wychodzi że spalanie wychodzi ok 13,5 L / 100 km
Tydzień temu skończył się gaz. Pojechałem zatankować. I znowu ta sama sytuacja : stoję i czekam i czekam aż zawór odbije a tu raptownie 85 L gazu do 90 litrowej butli wlazło ! Jak ?!! A gdzie odbicie zaworu przy 72 L ( 80 % ) ? ? ?
I tu pojawia się pierwszy problem na 85L zatankowanego gazu przejechałem tylko 455 km i po gazie. Co w przeliczeniu wychodzi spalanie AŻ 18 L / 100 km ! !
Pojechałem teraz zatankować znowu do pełna. Czekam, a tu za 199 zł wlazło 64 L i koniec. Zawór odciął ... no i do k*** nędzy jak to jest możliwe ze raz zatankowałem 80 L, raz 85 L a teraz 64 L ?
2) Diody LED wskaźnika LPG działa nie tak jak należy. 4 zielone diody dość szybko uciekają natomiast czerwona rezerwa potrafi się świecić przez 200 km jakoś ( da radę to ustawić ? )
Ogólnie czuje ze bez gazownika chyba się nie obejdzie, ale ewidentnie coś jest nie tak.. Gdzie 2.4 z LPG żeby paliło 18 L - nie jeżdżę nie wiadomo jak szybko, nie przeciągam biegów itp.. jeżdżę spokojnie więc te spalanie to jakiś koszmar
Co Wy o tym sądzicie ? Proszę o jakiekolwiek odpowiedzi Pozdrawiam