Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam,
kupiłem samochód A6 C6 2005 Limousine z silnikiem 2.4 V6 BDW około 2 miesiące temu.
Poprzedni właściciel naprawiał głowicę - wymienione zawory ssące, wydechowe, planowana głowica, wymienione uszczelniacze zaworowe etc.
Ja wymieniłem jeszcze zawór zmiennych faz rozrządu.
Zauważyłem, że często muszę dolewać olej.
Przejechałem około 2500km, a dolałem już ponad 3 litry.

Podczas wymiany rurek od odpowietrzenia odmy mój mechanik poinformował mnie, że w środku zauważył olej silnikowy.
Czy powinienem się martwić? Czytałem, że te silniki lubią pić olej, ale u mnie to chyba przesada?
Na pierwszy rzut oka nie widać wycieków.

Kolego, u siebie mam podobny problem, z tym że u mnie bierze około 0,5 litra na 1000 km, co uważam i tak jest za dużo, objawów nie mam żadnych, nie puszcza żadnego najmniejszego dymka, słyszałem coś o odmie olejowej tej pod kolektorem ssącym że może być uszkodzona i przepuszcza do spalania, tylko jak tą odmę sprawdzić?? Może ktoś miał podobnie i się podzieli

No ja bym właśnie założył hipotezę, że olej idzie do komory spalania, bo podejrzanie dużo go ubywa, a skoro tak to chyba zauważyłbym plamę oleju pod samochodem.
Nie wiem czy to jest istotne, ale były takie okresy, że jeździłem krótkie trasy i przez dłuższy czas nie pojawiała się kontrolka od oleju. Natomiast wystarczy jedna dłuższa trasa i kontrolka się zapala, a ja olej dolewam.

Posiadam Audi a6 c6 2.4 benzyna+gaz od 3 miesięcy i mam z tym sam problem. Za ten okres czasu dolałem około 2 litry oleju, choć codziennie jeżdżę do pracy(10-12 km) rzadko wyjeżdżam na długie odcinki. Poprzednio miałem Audi a6 c5 2.8 quatrro i nie miałem z tym żadnego problemu. Czy warto się zamartwiać ???????

rataj19 pisze: ↑

19 gru 2021, 15:44

Poprzedni właściciel naprawiał głowicę - wymienione zawory ssące, wydechowe, planowana głowica, wymienione uszczelniacze zaworowe etc.

To jest największy błąd, jak ktoś naprawi tylko górę silnika, nie wyciągając tłoków. Takich przypadków miałem już kilka i najczęściej właśnie silnik chlał olej.

Masz najprawdopodobniej zapieczone bądź wytarte pierścienie tzw olejowe.
Wyjścia są dwa, jeździsz i dolewasz oliwy (pobór będzie coraz większy), albo od razu zdejmujesz głowicę, wyciągasz tłoki, pomiary i ocena czy można złożyć to na tych częściach.

rataj19 pisze: ↑

19 gru 2021, 23:02

No ja bym właśnie założył hipotezę, że olej idzie do komory spalania, bo podejrzanie dużo go ubywa, a skoro tak to chyba zauważyłbym plamę oleju pod samochodem.
Nie wiem czy to jest istotne, ale były takie okresy, że jeździłem krótkie trasy i przez dłuższy czas nie pojawiała się kontrolka od oleju. Natomiast wystarczy jedna dłuższa trasa i kontrolka się zapala, a ja olej dolewam.

Mam podobnie u mnie.
W "koło komina" kontrolka się nie zapali, natomiast jedna dłuższa trasa i mogę być pewny informację o niskim stanie.
Wycieków zero.