Strona 1 z 1

[ BAT 4.2 334 KM] Regeneracja wariatorow

: 21 kwie 2020, 09:00
autor: krzysiek-lex
Jak w temacie. Czy ktoś z użytkowników 4.2 benzyna regenerował wariatory? Jak tak to jaki był koszt i czy może polecić sprawdzoną firmę?

: 21 kwie 2020, 20:54
autor: Jano18
Z tego co się orientuję to jest jedna i jedyna firma w Rzeszowie. Kosz zależny od uszkodzeń.

: 22 kwie 2020, 09:56
autor: krzysiek-lex
Mehenker , znalazłem. Jest też jakaś firma w Poznaniu. Czeka. Może ktoś ma jakieś opinie

: 22 kwie 2020, 19:36
autor: Jano18
Znam dwie osoby które regenerowały wariatory w firmie Mehenker i obie na razie zadowolone. Piszę na razie bo jedna z osób regenerowała w styczniu, a druga w marcu tego roku. Ja sam z nimi się kontaktowałem i sprawiali wrażenie kompetentnych i znających się na tym co robią. A co Ci się dzieje, że zastanawiasz się nad regeneracją wariatorów?

: 23 kwie 2020, 10:08
autor: krzysiek-lex
Kurczę..co się dzieje? Raczej co się nie dzieje.. przy rozruchu klekocze, trochę jak napinacz troche jak wariator, co ciekawe nie zawsze. Czasami codzinnie i to przy każdym odpalaniu, nie ważne czy ciepły czy zimny. A czarami odpali normalnie. Wypadnie zalonow, a w tedy klekocze na jednej głowicy, taki metaliczny klekot, kle kle kle.. jakby zawór na sucho pracował lub w coś uderzal. Ale wystarczy lekko przygazowac i jest cicho, czasami trzeba kilka razy zrobić przygazowke aby to ucichlo. Wydaje mi sie ze ten klekot i wypadanie zapłonu pojawia sie jak troche przyspiesze, teraz juz pojawia sie chyba powyżej 60km/h. Wczesniej powyżej 100. Dodatko doszlo takie dziwne rzęrzenie na srodku silnika, obroty okolo 1200. Normalnie cycki opadają. Dodoam ze mam gaz, ale d tej pory było wszystko dobrze.