Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

W maju kończy mi się ważność badania technicznego pojazdu osobowego w związku z tym co jeśli nie ma miejsc na pieczątkę od diagnosty w miejsce dowodu rejestracyjnego czy wystarczy potwierdzenie na papierze od stacji diagnostycznej w razie kontroli Policji nie będą czepiać się na brak stempla na dowodzie rejestracyjnym? Wiem, że można dostać nowy dowód rejestracyjny w wydziale komunikacji ale chciałbym tego uniknąć ze względu na dodatkowy koszt.

taki koszt ze do providenta trzeba dzwonic przed wizyta w urzędzie ...

krzysssiooo pisze:taki koszt ze do providenta trzeba dzwonic przed wizyta w urzędzie ...

Tu nie chodzi, że mam ograniczony budżet. Dla mnie w wydziale komunikacyjnym opłata za wydanie nowego w kwocie 54 zł jest opłatą "złodziejską" i bezsensowną, która wkrótce zostanie zniesiona... Chyba pozostanę przy dokumencie potwierdzającym o wykonaniu przeglądu technicznego.

Na dzień dzisiejszy nie ma przepisów zwalniających z posiadania dowodu papierowego z potwierdzeniem badań, nie trzeba go mieć przy sobie i tylko tyle. Ostatnio wyrabiałem nowy dowód dla auta żony - koszt 54,50zł.

pawcio81 pisze:Na dzień dzisiejszy nie ma przepisów zwalniających z posiadania dowodu papierowego z potwierdzeniem badań, nie trzeba go mieć przy sobie i tylko tyle. Ostatnio wyrabiałem nowy dowód dla auta żony - koszt 54,50zł.

Rozumiem, że jeżeli zmienia się właściciel, jakieś istotne dane itp. to wtedy możemy wymienić ale na brak miejsc na pieczątki, moim zdaniem nie ma sensu wymieniać.

radziu86, dokładnie tak jak piszesz, mnie też to przy poprzednim C5, jak i motocyklu. Taki krzysssiooo, napisze, że to żadne pieniądze a dla mnie jest to wyrzucenie w błoto skrzynki piwa. Niech mądre głowy wymyślą sensowny blankiet DR a nie, 6 budek na przegląd i 2 strony na adnotacje. Co oni chcą tam notować? Pouczenia od policji? Widział ktoś tam coś więcej kiedyś wpisane poza hakiem i LPG? Nie ma miejsca, to niech wbijają pieczątkę w adnotacjach.
A więc robisz przegląd na kartce i nic więcej Cię nie interesuje. Tak zrobiłem ostatnio i jeździłem do sprzedaży auta. Następny właściciel dostanie nowy dowód, to mu wbiją. Przecież już nie ma obowiązku wożenia DR. Trafisz na policję, to będą wiedzieć, czy masz przegląd i OC.
Jak mi ostatnio robiła babka problem w komunikacji, przy wydaniu DR do C6 w trakcie rejestrowania i kazała coś opłacić, bo mam współposiadanie, to mnie oświeciło przy okienku a tablice miałem w ręku i zacząłem się kierować w stronę wyjścia, rzucając hasło, że nie odbieram dowodu, bo mi nie jest potrzebny a u nich będzie bezpieczny i na pewno nie zgubię!
Wyleciała babka za mną, z dowodem w ręku i już jednak było wszystko opłacone!

I po co te nerwy, padło pytanie czy trzeba, aktualnie zgodnie z przepisami trzeba wymieniać i tyle w temacie, każdy robi jak chce, mnie również ten koszt wkurza, ale wkurza mnie także, że wywalam co rok około tysiąca na ubezpieczenia auta, choć od 1999 roku ani razu nie spowodowałem kolizji czy wypadku, wkurza mnie, że ON kosztuje ponad 5 zł a nie 3 zł, mogę tak jeszcze wymieniać i wymieniać. Pozdrawiam.

pawcio81, ale jak nie wymienisz, trafisz na kontrolę i powiedzą, że nie masz wyrobionego nowego DR i poczęstują mandatem? Czy oni nie dysponują tylko danymi z CEPiKU, że auto ma przegląd i OC ważne i na tym sie kończy?

ze stacji będzie potwierdzenie wykonania badania papierkowe i w cepiku, tez nie mam miejsca juz w dowodzie ale mam zrobione badanie to najważniejsze