Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Siemka.
Dostałem ofertę na facebook od gościa który(niby) pracuje w AUDI na wszystkie części 50% taniej.
Jest to możliwe?

Być może tak. Wszystkie ceny w ASO są detaliczne. Tak jak w innych hurtowniach motoryzacyjnych i zbytnio dla klienta indywidualnego nie dają rabatu ale myślę że jakiś większy rabat oo znajomościach można mieć ale 50 % może nie na wszystko.

W ASO maksymalny rabat na części dla klienta to 20% i to głównie dla flot. Zapytaj się go czy wystawi fakturę. Jeśli nie, to masz odpowiedź dlaczego jest tak tanio . Po drugie w ASO nieźle kombinują, aby sobie dorobić .

Tylko napisał że połwę taniej bo on to ma za darmo - nadstan.
Muszę kupić olej do skrzyni automatycznej i do torsena, więc gruby zakup.

Nadstan jest tylko wtedy, gdy klient zapłacił za towar, a go nie otrzymał, więc nieźle oszukują jak mają nadwyżki . Jeśli to oryginał, to bierz .

Faktury nie wystawia.
Teraz to już nie wiem. Wiadomo wolał bym orginał

Wiadomo,że niektórzy pracownicy ASO kombinują w ten sposób,że nie wymieniają części w autach np gwarancyjnych tylko wypisują je na fakturach a klient lub producent za to płaci.Stąd wychodzą takie numery jak opisywał kolega z forum,że kupił auto z przebiegiem chyba 170tys km i przy zmianie oleju zdemontował filtr z 2012 roku,czyli z roku produkcji auta.Klient zostawia auto i płaci za przegląd a co zrobią pracownicy ASO to już loteria.Sam miałem przypadki,że po wizycie w serwisie miałem podmienione podzespoły ze sprawnych na uszkodzone w dodatku wyprodukowane np 2 lata później niż auto,stąd wiedziałem o podmiance.

Znam kilka przypadków serwisowania floty aut u dealera (Skoda), który owszem spuszczał olej, ale zalewał połowę nowym, a resztę dolewał przed chwilą spuszczonym. W efekcie klient płacił np. za 4 litry oleju, a tak właścicie z magazynu zeszły tylko 2 litry, więc serwis na każdym aucie miał gratisowy olej.

mat1324 pisze:Znam kilka przypadków serwisowania floty aut u dealera (Skoda), który owszem spuszczał olej, ale zalewał połowę nowym, a resztę dolewał przed chwilą spuszczonym. W efekcie klient płacił np. za 4 litry oleju, a tak właścicie z magazynu zeszły tylko 2 litry, więc serwis na każdym aucie miał gratisowy olej.

Dlatego zawsze chciałem być przy wymianie oleju i filtrów w moim aucie.Co z tego,że patrzyli się dziwnie na mnie w ASO ,ale przynajmniej wiedziałem na czym jeżdżę.p.s.No i zawsze swój olej kupowałem.

Zakup takich klamotów to napędzanie takiego procederu bo tylko podczas zbytu mają cel w takim kombinatorstwie.

wallace pisze:Wiadomo,że niektórzy pracownicy ASO kombinują w ten sposób,że nie wymieniają części w autach np gwarancyjnych tylko wypisują je na fakturach a klient lub producent za to płaci.Stąd wychodzą takie numery jak opisywał kolega z forum,że kupił auto z przebiegiem chyba 170tys km i przy zmianie oleju zdemontował filtr z 2012 roku,czyli z roku produkcji auta.Klient zostawia auto i płaci za przegląd a co zrobią pracownicy ASO to już loteria.Sam miałem przypadki,że po wizycie w serwisie miałem podmienione podzespoły ze sprawnych na uszkodzone w dodatku wyprodukowane np 2 lata później niż auto,stąd wiedziałem o podmiance.

troszke jest nie tak jak piszesz pracuje w aso ale nie w audi tylko inna marka i na pewno tak się nie robi . co do ceny za części maksymalny rabat jaki mogę sobie dac na części to około 22 procent

predki, Czyżby ktoś z zarządu firmy dorabiał i sprzedawał z większym rabatem?

nie możliwe na częściach na olejach płynach możliwe , można taki rabat dać bo jest duża marża przez firme dana