Wymiana pompy wspomagania AEB - opis.
: 21 paź 2014, 20:04
Co potrzeba, aby wykonać tytułową czynność:
1. Kanał,
2. Klucze jakie okazały mi się niezbędne: płaski 17, imbus 6 - 90' im krótsze krótkie ramie tym lepiej, rurka - przedłużka imbusa, 13 płaski i grzechotka, 22 nasadka z dłuuugim trzepieniem (u mnie ze 25 cm) i grzechotką, przydatny zacisk na wąż, aby nie zalać gęby nie stracić płynu, wkrętak płaski lub PH do opaski ślimakowej.
3. lampa kablówka
Przystępujemy do roboty:
- Od góry płaskim 17 odchylamy napinacz paska alternatora, łapiąc taki kwadratowy dzyndzel na napinaczu i przekręcając mocno w prawo,
- zdejmujemy zluzowany pasek z koła alternatora, i zwalniamy napinacz (uwaga na palce),
- z kanału wciskamy (mało miejsca) imbus w jedną z trzech śrub kół pasowych na pompie, przedłużamy rurką i gwałtownie zrywamy opór - robiąc to stopniowo obrócimy koła. Po zerwaniu można wykręcać śruby ręką,
- Długim wkrętakiem podważamy pojedynczo koła do zdjęcia - mogą schodzić w miarę ciasno,
- Nasadką 13 popuszczamy z dołu 2 śruby które mocują pompę pod kołami - jeszcze nie odkręcamy do końca,
- Z góry popuszczamy trzecią śrubę od przodu, powyżej wcześniejszych dwóch, oraz imbusem śrubę mocującą z tyłu pompy,
- Zamykamy zaciskiem gumowy wąż powyżej opaski ślimakowej, odkręcamy opaskę i zdejmujemy wąż,
- Teraz gwóźdź programu: 22ką z długą nasadką i najlepiej przegubem przy nasadce (przeszkadza rura chłodnicy) odkręcamy przewód wys. ciśnienia dużą siłą (jak to przy 22ce),
- Praktycznie ręcznie wykręcamy wszystkie poluzowane śruby, wysuwamy pompę i ...
- Teraz wszystko tak samo, zgodnie z opisem od dołu do góry.
- Uzupełniamy płyn, odpowietrzamy układ (dość o tym było), mogę dodać, że w garażu na betonie warto dać pod koła np. stare panele podłogowe - fajnie się ślizgają.
Myślę, że z tym opisem załatwiłbym sprawę w 1,5 h popijając piwo. Jak wyjmiemy pompę, to spowrotem powinno zająć max 20 min.
Powodzenia. Podziękowania proszę na konto.
1. Kanał,
2. Klucze jakie okazały mi się niezbędne: płaski 17, imbus 6 - 90' im krótsze krótkie ramie tym lepiej, rurka - przedłużka imbusa, 13 płaski i grzechotka, 22 nasadka z dłuuugim trzepieniem (u mnie ze 25 cm) i grzechotką, przydatny zacisk na wąż, aby nie zalać gęby nie stracić płynu, wkrętak płaski lub PH do opaski ślimakowej.
3. lampa kablówka
Przystępujemy do roboty:
- Od góry płaskim 17 odchylamy napinacz paska alternatora, łapiąc taki kwadratowy dzyndzel na napinaczu i przekręcając mocno w prawo,
- zdejmujemy zluzowany pasek z koła alternatora, i zwalniamy napinacz (uwaga na palce),
- z kanału wciskamy (mało miejsca) imbus w jedną z trzech śrub kół pasowych na pompie, przedłużamy rurką i gwałtownie zrywamy opór - robiąc to stopniowo obrócimy koła. Po zerwaniu można wykręcać śruby ręką,
- Długim wkrętakiem podważamy pojedynczo koła do zdjęcia - mogą schodzić w miarę ciasno,
- Nasadką 13 popuszczamy z dołu 2 śruby które mocują pompę pod kołami - jeszcze nie odkręcamy do końca,
- Z góry popuszczamy trzecią śrubę od przodu, powyżej wcześniejszych dwóch, oraz imbusem śrubę mocującą z tyłu pompy,
- Zamykamy zaciskiem gumowy wąż powyżej opaski ślimakowej, odkręcamy opaskę i zdejmujemy wąż,
- Teraz gwóźdź programu: 22ką z długą nasadką i najlepiej przegubem przy nasadce (przeszkadza rura chłodnicy) odkręcamy przewód wys. ciśnienia dużą siłą (jak to przy 22ce),
- Praktycznie ręcznie wykręcamy wszystkie poluzowane śruby, wysuwamy pompę i ...
- Teraz wszystko tak samo, zgodnie z opisem od dołu do góry.
- Uzupełniamy płyn, odpowietrzamy układ (dość o tym było), mogę dodać, że w garażu na betonie warto dać pod koła np. stare panele podłogowe - fajnie się ślizgają.
Myślę, że z tym opisem załatwiłbym sprawę w 1,5 h popijając piwo. Jak wyjmiemy pompę, to spowrotem powinno zająć max 20 min.
Powodzenia. Podziękowania proszę na konto.
