Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

witam.wczoraj wyjmowalem do regeneracji alternator,wszyscy twierdzili ze nie da sie tego zrobic bez zdejmowania calego przodu a mi sie udalo ale nie zycze tego nikomu.pojechalem do jednego warsztatu do drugiego i tak dalej wyceniali to na 700-900 zl z robocizna ponoc sama regeneracja miala kosztowac ponad 500.okazalo sie ze jest inaczej znalalem warsztat w gdansku gdzie zajmuja sie tylko regeneracja i zawiozlem im koszt to 296 zl za nowy wirnik szczotki i lozyska potem sam go wlozylem,zajelo mi to caly dzien ale wartro.trzeba wyjac wszystkie plastiki od filtra powietrz potem poluzowac chlodnice wyjac prawa lampe odchylic oslone od alternatora kopnac lekoo rozrusznikiem jednocvzesnie starajac sie zwalic pasek potem sruby i do dolu z nim a i jeszcze prawe nadkole zdjac. spowrotem jest troche gorzej ale da sie.potrzebny jest dobry zestaw kluczy,napewno lamane nasadowe. pozdrwaiami do dziela

Siemka, szkoda że nie zrobiłeś fotek

jak by ktos mial podobny problem,to moge dokladniej poinstruowac co i jak.a jak ktos z 3-city to napisze gdzie zregenerowac,fotek nie zrobilem szkoda pomyslalem o tym po fakcie

Hej - tolondo - jakie miałeś ładowanie? Szczotki pewnie wymieniałeś. Nie jestem przekonany, ale w tym 2.5 TDI 150 KM ładowanie pokazuje zegar bieżące i po odpaleniu silnika jakiś czas jest zaniżone ale powyżej 15V bo świece dogrzewają paliwo i płyn? Dobrze piszę? Bo zauważyłem różne wskazania co spowodowało u mnie chęć sprawdzenia szczotek . No i klapa, jak je sprawdzić i wymienić? Da się bez ściągania alternatora?