Strona 1 z 1

[A6 C4] Wymiana przegubów

: 01 cze 2012, 00:41
autor: Dodek
Wymiane przegubów w naszych audi zaczynamy od:
Demontaż
1.zdjęcia koła
2. bierzemy klucz nasadowy 27 i wykrecamy srubę która przykrecony jest przegub do piasty. (potrzebny jest mocny klucz i długa rurka) , potem wykrecamy tą srube do konca.
Obrazek
3. Następnie trzeba odkręcić koncówke drązka kierowniczego - tzn wyciagnąć ją z kolumny -( wtedy kolumna mcpersona skrzywi sie pod wiekszym kątem i przegub skrecająć sie wyjedzie bez problemu)
Obrazek

potem wybijamy przegub z łozyska - poprostu wystarczy wkrecić tą srube 27 o kilka obr i stuknąc w nią lekko mlotkiem ( z reguły wyjdzie bardzo łatwo)

4. zaczynamy od prawego koła(jest szybciej ) skrecamy kolumne max w lewo jak widac na focie i wyciągamy przegub Obrazek

5 nastepnie wybijamy przegub z półośki napoczątku wywalamy gume by nie przeskadzałą - tzn zdejmujemy opaski i przesywamy ją w kierunki skrzyni
W zaznaczone miejsce na czerwono gdzie bic - wybijamy bo przegub musi przejsc przez pierscien sprezysty który jest na koncu półoski - jedna osoba niech trzyma reką całą półoske a 2 niech stuka ( bo bez tego mozna wybić tez zabezpieczenie z przegubu wewnetrznego (tego przy skrzyni i bedzie wiecej roboty)
Obrazek

Obrazek

6. gdy wybijemy przegub wyciągamy takie 2 podkładki i pierscien sprezysty z rowka w półosce (cienkim ale mocnym srubokretem ) bo dziad siedzi dośc mocno.

7 czyscimy wszystko szczotą drucianą Obrazek

Montaż

Na fotach jest pokazana kolejnosc tych podkladek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

8 Potem zakładamy pierscien sprezysty

9 Potem zakładamy nową gume (narazie bez smaru)
i wkładamy nowy przegub - tzn zasuwamy go na półoske - i nastepnie bierzemy młot ( bo przegub przyblokowyje sie lekko o pierscien (ale musi przez niego przejsc ) tzn wtłoczyc go w ten rowek w półosi,
wiec bierzemy mlotek ( bo bez młota to nie robota ) :mrgreen: i delikatnie wbijamy przegub aż zacznie wchodzić w połoś- i aż nastapi magiczne cykniecie - kiedy to pierscien zaskoczy - od wew przegubu - co znaczy ze jest wszystko ok.
(czasami moze byc tak ze waląć solidnie mlotem nie usłyszymy cykniecia , ale jak przegub wszedł do konca jak ma byc i czyc delikatny luz rzedu 0.5 mm jest ok.)

Obrazek

10. nast zakldamy opaski i zaciskamy je takimi obcęgami Obrazek

11 skrecamy kolumne tak jak na początku i wkladamy przegub do piasty

12 nast przed skreceniem bierzemy smar i wciskamy go przez otwor w który wkreca sie srube 27 - jak dobrze docisniemy wszystki smar wchodzi i nic sie nie ciapie. ( moim zdaniem jest to lepsze niz wkładanie smaru w gume i babranie sie potem w wkladaniem jej na przegub, a lepsze tez jest dlatego gdyz smar jest od wew przegubu i pod wpływem predkosci sam sie dobrze rozprowadzi )

13 wkrecamy nową srube 27 i dokrecamy :
etap 1: 200 nm
etap 2 jakieś 90 '


14 Nastepnie bierzemy sie za lewą strone auta i tu po zdjeciu koncówki drązka kierowniczego z kolumny pojawił sie problem - kolumna prze skreceniu max w prawo - opierała sie o weżyk od ukł hamulcowego ktory sie bardzo napinał -i pupa zbita .. przegub wychodził ale blokowal sie jakiej 1cm przed krancem piasty.
i tu trzeba było albo odkrecać zacisk albo niestety rozpinać dolny wahacz.
Ani jednego ani 2 nie chcialem robić bo trzeba by było stracić na to mase czasu.

i wpadłem na pomysł :idea: z tyłu zacisku ten owy weżyk jest przymocowany do takiego uchwytu na którym siedzi tez kostka od czyjnika abs - a ten cały uchwyt jest zdejmowalny - przykrecony na srube 13 - wiec nasadowka i juz go nie było...
trzeba jeszcze rozlaczyć kostke elektryczną z tego lacznika ale to pestka

sprawa wyglada tak ze przewód elastyczny łaczy sie na tył laczniku z przewodem miedzianym (twardym ) ale wystarczy delitatnie nagiąc ten przewód miedziany (twardy )tak aby kolumna skreciła sie jeszcze w prawo i wtedy przegub z trudem bo z trudem wyjdzie ,a przewód nie był juz napiety tak aby mozna było go zniszczyć.
Z lewej strony trzeba uważać na czyjnik abs zeby go nie uszkodzić bo przegub przy wkladaniu w piaste tutaj wchodzi dość cięzko.


Obrazek
Obrazek
Obrazek

Reszte robimy tak jak w pkt. 1-13.
cały ukl wyglada tak
Obrazek

Co potrzeba do naprawy : sciagacz koncówek drazkow kierowniczych, jedną osobe chwilowo do pomocy klucze , mlotek i browary. :mrgreen:

Lepiej najpierw zacząć od prawej strony - bo jest łatwiej i nauczymy sie kolejnosci montazu.

Calość zajeła mi jakies 2- 2.5 godz czasu robiłem to 1 raz w fwd. :mrgreen:

: 01 cze 2012, 14:06
autor: ros1986
ja nie odkręcałem koĂącówki kierowniczej i też wylazł jakoś :>

: 01 cze 2012, 23:38
autor: wahor
A po odkręceniu tych koĂącówek później nie trzeba ustawiać zbieżności?

: 03 cze 2012, 09:02
autor: Dodek
nie

: 10 cze 2012, 01:08
autor: endriuGA
Ja dałem radę sam, nie ściągałem koĂącówek, miałem wystarczająco miejsca po ściągnięciu jednego wahacza. Mimo wszystko fajny manual!

: 25 cze 2012, 23:38
autor: klax
Dziś właśnie zmieniałem osłone gumową jednego przegubu. Czas wymiany to ok. 30 minut. Dostęp z kanału.
Odkręciłem tą dużą śrubę od strony koła ( z piasty), następnie 6 lub 8 śrub na koĂącówki (split czy jakoś tak) przy skrzyni, dalej odpowiednio wymanewrowałem całą półosią i miałem ją już na warsztacie. Demontaż w odwrotnej kolejności i moim zdaniem jest to o wiele wygodniejszy sposób niż rozpinanie wahacza czy tez koĂącówek. Półoś od strony kierowcy wychodzi idealnie, od strony pasażera trzeba trochę więcej manewrów z jej wyjęciem ale jest to możliwe.