Strona 1 z 2

[A6 C4]Wyciszanie wygłuszanie samochodu / redukcja hałasu

: 16 lip 2010, 23:16
autor: ziutekr
Jako, że przez ostatnie kilka lat jeździłem różnymi samochodami, głównie dużymi: Opel Senator B, Rover 820, Opel Omega A, Opel Omega B FL, Nissan Maxima, Citroen CX a ostatnie kilka lat Mercedesem W124 plus pojedyncze podróże innymi bo wcześniej wymienione były albo moje albo taty, więc jeździłem jak swoimi. Mogę powiedzieć tyle, że A6 jest najgorzej wygłuszonym samochodem tej klasy. Od mercedesa W124 dzieli go przepaść i ponieważ na najbliższe lata "niestety" związałem się z tym modelem stwierdziłem w pewnym momencie, że skoro ma nim podrożować też mój w tym momencie dwu tygodniowy syn coś trzeba poprawić. Od razu zaznaczam, że 3 moich kolegów ma również A6 w TDI i kombi a wcześniej też miałem przyjemnośc jeździć sedanem 2.8 i 100 2.6 więc to nie jest problem mojego egzemplarza a niestety modelu. Zbliżenie się do W140 czy E38 jest niestety technicznie niemożliwe (tam jest cicho głównie przez podwojne klejone szyby, ale nie tylko bo W126 też jest nieźle wygłuszony. Choć pewnie ktoś mi może zarzucić, że to sedany i inaczej się to rozkłada).Ale do rzeczy


ETAP I - drzwi
Jak to wygląda od środka??
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Oprócz kawałka filcu w foli i jakiś piankowych wypełnień totalnie nic. Boczek jest bardzo lekki co wskazuje na kiepski materiał dwiękochlonny, poza tym jest dość cienki w stojącej obok omedze jak zamykam drzwi to mam takie wrażenie jakby były z klasy ogniotrwalych. Użycie mat odpada bo audi ma to do siebie, że zawiasy są tak tandetne, że w większosci egzemplarzy waściwie wszystkie drzwi są mocno "oklapnięte" zwłaszcza kierowcy, tak więc pozostaje tylko jedno rozwiązanie:
Obrazek
Do tego pędzelek i do pracy. Oto jej efekty:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Gdyby byly mocniejsze zawiasy warstwy zostaly by nałożone dwie, obciążenie to mniej więcej po 300g, tak więc do przyjęcia, grubość warstwy jakieś średnio 2mm pewnie się waha od 1 do 3 może i więcej. Na koniec pozostało tylko idealne ustawienie ramek okiennych aby dobrze przylegały, w ten sposób mniej wiatru dostaje się do wnętrza. Przy okazji była widoczna korozja od wewnątrza, poprzestałem na wyczyszczeniu i zamalowaniu i zakładam, że to nie problem bo raczej najpierw cynk ulegnie utlenieniu jako, że w szeregu elktorchemicznym pierwiastków jest przed żelazem


ETAP II - nadkola tylne
Po zdjęciu koła i plastikowego nadkola oprócz rdzy nie widać zbyt dużo.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ponownie użyłem tej samej pasty co do drzwi. Tutaj tak samo moglem dać tylko jedną warstwę ze wzgledu na to, że na całośc jest zakladane oryginalne nadkole. Efekty pracy:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
tak samo jak w przypadku drzwi trzeba dbać o detale, bo jeśli by gdzieś zostawić fragment bez masy bitumicznej to zgodnie z prawem minimum tak jakby nic nie zrobić


ETAP III - zajrzenie do przodu auta
ObrazekObrazek
Osłony jak widać posiadają jedynie resztki oryginalnego wygłuszenia, dodatkowo mają uszkodzone zaczepy tak więc kwalifikują się do wymiany
ObrazekObrazek
Ponieważ zostało mi jeszcze trochę masy więc potraktowałem nią listewki pod lampami, samo to nie daje totalnie nic, ale gdy w kolejnym etapie wygłuszę nadkola z przodu powinien być jakiś efekt.


PODSUMOWANIE ETAPÓW I-III
Ciężko mi obiektywnie ocenić wykonaną pracę, gdyż zanim zacząlem prace do wymiany miałem łozysko w tylnym kole, pomiędzy etapami I i II zostało wymienione i równoczeście zaczęlo się odzywać drugie które wymieniłem po zakończeniu etapu III. Póki co nie wymieniłem jeszcze osłon pod silnikiem (wiadomo im mniej halasu wydobędzie się spod maski tym mniej go dotrze do wnętrza przez szyby z ktorymi ciężko cos sensownego zrobić. Dodatkowym utrudnieniej jest to, że mam do wymiany koło pasowe na wale i od jakiś 40paru tys nikt do rozrzadu nie zaglądał wiec trzeba ustawić kąt wyprzedzenia, dawkę paliwa i wtedy silnik zacznie mniej halasować. Jeśli chodzi o opony to dodzieram obecnie zimówki, ale mam drugi komplet letnich 17 na 225 z tym, że moim zdaniem jeśli chodzi o hałas brak różnicy, jeśli chodzi o komfort to przy 17 go brak ale to inna bajka.

ETAP IV

Najpierw trochę analizy. Podłoga. Ma ktoś jakieś propozycje? Oryginalny układ wydechowy nie wygląda na solidny w kontekście grubości ścianek. W 124 wymieniałem cały układ wydechowy, miałem tam włożony bosa a wymieniałem na coś no name i sam końcowy tłumik był cięższy niż cały (od kolektora wydechowego do końca) nowy układ wydechowy. Rury do katalizatora miały oryginalnie około 3-4mm grubości, tu nie wyglądają na więcej niż 1-1,5.
Obrazek
Klapa tył, mocno trzeszczące plastiki, bo mają pourywane zaczepy lub brak spinek. Każdy element w moim egzemplarzu jest do wymiany, jak widać ktoś przede mną już kleił i nawet się trzyma, ale jest elastyczne przez co i tak trzeszczy.
ObrazekObrazek[/ulr][URL=http://img192.imageshack.us/i/dscf0697p.jpg/]ObrazekObrazek
Przy przymierzaniu się do montażu telefonu samochodowego zdjąłem obudowę klimatronika, tu ogromne zaskoczenie, że to co w wygląda na drewno jest nim w rzeczywistości, ale jak to drewno nawet klejone po pewnym czasie dostało trochę luzu, jednak dociśnięcie każdego mocowania jak na zdjęciu dało efekt, że już się nie rusza.
Obrazek

To tyle drobiazgów, teraz konkrety które udało mi się zrobić przez ostatni tydzień. Przedstawiam to nie chronologicznie ale podetapowo.
Nadkola przednie. Stan zastany:
ObrazekObrazek ObrazekObrazek ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Założenie od początku było takie, że nie zamierzałem zdejmować błotników, przez co praca jest wykonana niedokładnie, ale lepiej się nie da bo brak dostępu. Ciekawostka to, że pomiędzy przodem kola a zawartością maski jest tylko plastikowe nadkole, co powoduje, że rechot silnika jest mocno słyszalny na zewnątrz. Mogłem posmarować, wewnętrzna część nadkola, jednak ze względu na estetykę komory silnika zaniechałem. Efekty:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

A jak to wygląda z tyłu? Zrobiłem z ciekawości zdjęcie po ponad miesiącu, bo 10.06 tam nakładałem. Zgodnie z tym co jest na opakowaniu czyli zachowana elastyczność, i mimo braku jakiego kolwiek czyszczenia nadal się trzyma (miejscami nakładałem na piach)
Obrazek

Maska
Po zdjęciu fabrycznego wygłuszenia pozytywne zaskoczenie wynikające z dużej jego masy.
Obrazek
Nie można przesadzić z ilością, bo po pierwsze maska mogła by samoczynnie opadać, a po drugie wygłuszenie fabryczne mogło by odstawać.
ObrazekObrazekObrazek

Podszybie
Po zdjęciu kilku elementów, widać, że jak w przypadku nadkoli nie da się dokładnie nałożyć bez demontażu. Tego nie robię ze względu na to że jesteśmy u żony gdzie mam tylko podstawowe narzędzia, dwa żeby co kolwiek zrobić musiałem zacząć po 4, a po trzecie mogło by to nie dać zamierzonego rezultatu.
ObrazekObrazekObrazek
Jedyne co się dało dokładnie ogarnąć to plastiki od spodu.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

ETAP V

Podłoga

Kolejna już trzecia 3l puszka blachogumu, okazało się, że starczy na trochę więcej więc zrobiłem akcje opuszczenia wydechu i zastosowania wygłuszenia nad nim. Fabryczne wygłuszenie nie licząc oslony termicznej znajduje się tylko nad katalizatorem. Osłona nad wydechem środkowym to jedynie osłona przed temperaturą.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Powierzchnia duża więc nie udalo się idealnie pokryć wszystkich elementów.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek

: 17 lip 2010, 00:18
autor: gumisv6
o koleżko co ty ze swoją niunią zrobiłeś <łapie się za głowe>
ja tam na hałas nie narzekam powyżej 160 jest trochę głośno, ale poniżej jest normalnie

co najważniejsze nie napisałeś jak tam efekty Twojej pracy??

albo może masz zbyt głośne opony??

: 17 lip 2010, 10:11
autor: Forum A6 C4
nie wiem co to tobie dało ale jak zacząłem czytać to od razu pomyślałem chłopie zacznij od łożyska, opony, źle ustawione drzwi a nie wymazałeś pół samochodu bez większego efektu
ogólnie A6 jest w miarę na jej wiek cichym samochodem

: 17 lip 2010, 10:56
autor: MotoRider
duzo daje ta osłona pod silnikiem?? ja jej u mnie nie mam zalozonej bo poprzedni wlasciciel gdzies zachaczyl i byla na jednej srubie urwana, mam ja lezec w garazu wiec pewnie ja zaloze niedlugo tylko ze mi olej gdzies cieknie i musze to wpierw zrobic

panowie co do glosnosci naszego auta to w porownaniu do zwyklych aut typu opel astra, golf 3, np honda prelude... bmw E34 napewno jest duzo ciszej ale tez slyszalem opinie o mesiu i bmw seri 7 ze jest cichutkie, swoja droga jezdzilem kilkoma A8 kami i wcale mnie ta cisza w tym samochodzie nie zaskoczyla, moze minimalnie ciszej niz w mojej a6

: 17 lip 2010, 18:36
autor: 4r3k
osobiście na hałas w C4 nie mogę narzekać, tym bardziej, że wcześniej jeździłem Mondeo 1.8TD co dawało dźwiękową masakrę powyżej 120km/h

: 17 lip 2010, 20:06
autor: MotoRider
tez stwierdzilbym ze w a6 jest stosunkowo cicho i mam zamiar sprawdzic czy w autach z pierwszego postu naprawde jest tak cicho

: 17 lip 2010, 21:17
autor: Forum Audi A6 .
ziutekr, nie rub scen kolego.jak ci sie marzy w140 to kup.poza uwagami kolegow zaloz dobry wydech.wymien wszystkie tlumiki.lacznie z katalizatorami a nie wydmuszkami.pamietaj ze sedan jest duzo sztywniejszym nadwoziemo mniejszej kubaturze wnetrza wiec moze trzeba bylo kupic takie auto.odpowiem ci tak.jadac 160 moge spokojnie sluchac radia jednoczesnie sluchajac cb wiec oba urzadzenia nie sa zbyt glosno......tu nie chodzi o to ze cos zrobiles zle.mysle ze to co zrobiles moze pomoc w niewielkim stopniu...co innego rozebranie calego nadwozia kompletnie calego i wysmarowanie lacznie z podloga dachem itp.
swoja droga jak to mazidlo zachowuje sie w obecnych temperaturach?nie plynie i nie smierdzi pczy 50 stopniach?

: 18 lip 2010, 12:56
autor: mietek69
Ja też nie narzekam na hałas... Nie wiem jak dieselki ale moja benzynka jest na serio cicha, z resztą jeździłem a6 c4 2.6 i to samo!

: 19 lip 2010, 06:59
autor: kocyk123
ja na swoją audiczkę też złego nie powiem bo wczoraj byłem w trasie ze znajomymi na dwa autka i zapylałem 190 km/h z trzema osobami i nie było źle, muzyczke słuchalismy normalnie a autko sobie pędziło i nie dokuczał mi żaden szum albo cokolwiek innego

: 19 lip 2010, 11:52
autor: Adriang92
na swoja tez nie narzekam v6 jest cichutka i jej praktycznie nie słychać tylko aby trzeszczenie plastików na nierównej drodze mnie dobija czasami :-x Ale muszę wygłuszyć jakoś taty ACE bo tam to tragedia jest poprzedni właściciel Włoch... robil sobie CA nawalił głośników w drzwi i je wybebeszył została sama blacha a chyba powinno jakieś wygłoszenie być jakaś mata filcowa czy pianka nie ? i tak przy 120 to ogłuchnąć można. Wiem juz ze redukuje sie to przez ustawianie ramek ale jak i tak je wyjmę to można by jakoś drzwi spróbować wygłuszyć. Miałem kupić maty wygłuszające i przykleić do drzwi a w miejscach gdzie sa głośniki przykleić gąbkę akustyczna żeby fala z głośnika nie nawalała prosto w blachę tylko sie na tym rozbijała. I nie wiem czy zamawiać te maty i kleic czy to nic nie da

: 19 lip 2010, 12:01
autor: Ninja_
Jeśli chodzi o maty to po poprawnym montażu różnica jest zauważalna. Sam mam wygłuszone drzwi i powiem szczerze, że efekt jest super.

: 19 lip 2010, 13:14
autor: Adriang92
a możesz mi powiedzieć jak to poprawnie zrobić ;-) tak jak sobie patrze po forach w tematach z CA to wystarczy cale drzwi od srodka obkleic mata przy macie zeby troche na siebie zachodziły tak jest dobrze czy inaczej sie to robi :-)

: 19 lip 2010, 13:42
autor: Ninja_
Można zrobić na odwal i przykleić mata przy macie, a można poświęcić trochę więcej czasu i wygłuszyć wewnętrzną część blachy, potem zewnętrzną i na końcu watoliną dźwiękochłonną po wewnętrznej stronie tapicerki drzwi.

Dosyć dobrze wykonane wygłuszenie w ramach CarAudio: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=56102

: 19 lip 2010, 16:20
autor: MotoRider
jak kleicie maty to nie robcie tego na szybko bo ja tak robilem i na sloncu mi sie jedna kur...a odkleila i ja szyba wciagla a potem byla bieda to odkleic

P.S jak najlepiej regulowac ramke w drzwiach??

ja robie tak ze siadam do auta, ramka jest odkrecona, kumpel z zewnatrz mi ja dociska a ja w aucie sobie ja dokrecam, jest to dobry sposob?

: 19 lip 2010, 16:21
autor: Forum Audi A6 .
MotoRider, hehehehehe trzeba bylo przynitowac....