Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Panowie, nie wiedzielm gdzie to wrzucic wiec w arzie co to przeniescie

Chodzi mi o to ze chce sie pozbyc oznakowania z tylnej klapy. Chce zostawic tylko kóleczka AUDI, a napis A6 i 1.9TDI usunąć. Wiem ze niektórzy to odcinaja zyletka, ale boje sie uszkodzic lakier. Macie na to jakis patent? Moze jakos na pare???? dziekiza wskazówki

[ Dodano: 2008-06-29, 22:12 ]
Dobra juz sam zrobilem

jesli ktos bedzie chcail zrobic to samo to:

trzeba przygotowac sobie czajniczek wrzacej wody, szmatke i noz. Delikatnie polewac emblematy woda, po kilkunastu ekundach klej emblematu robi sie miekki i mozna go podwazyc nozykiem i powoli wyciac, uwazajac jednoczesnie zeby nie uszkodzic lakieru. Potem to juz tylko trzeba usunac klej z blachy, najlepiej polac szmatke woda (musi wrzec) i przylozyc do kleju na jakis czas, wtedy maxymalnie zmieknie i łatwo bedzie go zetrzec, ewentualnie mozna zmazac klej benzynka.
Klapa bez emblematu wyglada wg mnie lepiej pozdro

heh a nie poparzyłeś sie :-P ?

palce mam popalone na maxa ale za to znaczków juz nie ma :-P

Bolszakooof pisze:palce mam popalone na maxa ale za to znaczków juz nie ma :-P

Zrobiłeś głupotę:-) Ehhh warto czasem poczekać aż ktoś Ci odpowie, żadnej wody!
Opis:
Potrzebujemy ręcznik zwykły szmatę itp no grube i duże ma być 300ml benzyny 95 ręczniki papierowe strzykawkę i igłę.

Plan postępowania:
1 szmatka pod klapę uchyloną by zbierała ściekającą benzynę
2 napełniamy strzykawkę benzyną i zakładamy igłę
3 olewamy równomiernie znaczki których chcemy się pozbyć
4 powtarzamy to 3 razy co 3-5 minut tylko nie za dużo benzyny!
5 znaczki same odchodzą
6 jak widać pozostał bezbarwny klej, nie zdzieramy paluchami!!!!
7 w małych ilościach olewamy pozostałości i czekamy minutkę by znowu je olać
8 papier w rękę nasączamy benzyną i wszystko cudownie kolistymi ruchami likwidujemy
9 Patrzymy na efekt i myślimy "ale ma zajefajna dupcię:-)"

Nawiązując do dup to już 2 zal na tylnej kanapie. Auto od 1.5miesiąca ha!

Aha pamiętajcie by wycierać zacieki benzyny bo potem trzeba będzie na nowo Niunie myć.
PZDR!

witam..
co jeden opis to lepszy..hehhe

ja mam czesto do czynieni z takimi sprawami bo jestem lakiernikiem.. :lol:

Robimy to podgrzewajac opalarka i emblematy same spadaja ale trzeba uwazac na lakier i nie wszystkie poddaja sie bez pomocy tzn. podwazenia ich.
( UWAGA NA PALCE BO GORACE )
Resztki kleju czy tasmy usuwamy specjalnym krazkiem z miekkiej gumy ktory nie uszkadza lakieru,ale sposob ze zmyciem benzyna oddtluszczona jest tez OK :mrgreen:
pozdr :-P

Opalarka do Niuni no nieeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Voytec, ja tez lakiernikiem i jak najbardziej sie z toba zgadzam, ale szpachelka lakiernicza tez to mozna zalatwic tylko ze ludzie ktorzy widza takie szpachelki to nie wiedza jak ja chwycic bo rączki nie maja :-D a gdzie dopiero odciac emblematy :mrgreen: po odcieciu pozostaje tylko zmyc klej benzyna ekstracyjną i to tyle ale ja moje go cudownego znaczka 2.5 TDI Quattro na bank nie zerwe :mrgreen:

Qris, ale Bolszakooof, zrobił tak i mówi że ładnie wygląda

Rozumiem, ze Ci co mają małe silniczki usuwają napisy, a Ci którzy mają duże płaczą, ze nie mają :D

to tylko potwierdza, że aytko przedłużeniem...


Pozdr.

censored pisze:Ja tylko dodam , ze najlepszym sposobem na usuniecie kleju spod emblematow , czy jakiegokolwiek kleju na aucie , jest kupienie NITRO ale w plastikowej butelce :P Szklane jakos sa z jakimis domieszkami

Wszystko pieknie schodzi i wogole nie trzeba sie meczyc

PS. Moze zostac deczko mglowy nalot ale po umyciu dokladnym wszystko znika , wiec dont worry

no i mamy 2 najmniej inwazyjne metody, dodam że po mojej emblemat sam odpadnie/zsunie się...

ale sie nie kłucie które skuteczniejsze ważne ze efekty widać :-D

jakbym mial 4,2 pod maska to bym nie zwalal napisu ale ze to tylko 1,9 to nie ma sie czym chwalic... :-P ale generalnie chodzi o to ze mi sie nie podba jak jest za duzo nasrane na klapie.. pierscienie audi wystarcza moj sposo zadziałal i to jest wazne pozdro!

ale zazwyczaj 4.2 niema tego oznakowania :-P

ja mam 4.2 quattro i nie mam ani jednego znaczka, ani 4.2 ani quattro. A poniewaz mam czarne kombi to nawet poszerzenia sie nie rzucaja w oczy.
Jedyne co widac to wydech po dwoch stronach. Ale i tak zawsze sie znajdzie jakis naiwny w Vectrze CDTI abo Toyocie D4D zeby pokazac ze jego auto jest bardziej sportowe niz rodzinne kombi :P

hahah no to sie zdziwi chłopak :-P