Ramzees pisze:kazdy potrafi se kupic inne auto, nie kazdy potrafi zrobic cos czego nie mozna kupic...
Doskonale wiem kolego o czym mówisz......
Czasem nachodzi taka chęć dokonania czegoś, czego nikt wcześniej nie zrobił........zrobienia czegoś wyjątkowego.......ciekawego projektu, który będzie budził żywe zainteresowanie innych i dostarczał emocji samemu "twórcy"
tylko wg mnie jest jedna podstawowa rzecz, która chyba jest najważniejsza w tym wszystki......auto do takiej przeróbki powinno być nietuzinkowe, samo w w sobie już na początku powinno być czymś w rodzaju kultowego, pożądanego przez innych. Auto takie powinno przedstawiać jakąś wartość, coś sobą prezentować już na starcie takiego projektu.......
A taka zwykła A6 jakich pełno na naszych polskich drogach z motorem o przeciętnych średnich osiągach, nie wyróżniające się niczym szczególnym to troche jak próba zrobienia z fiata 126p eleganckiego mercedesa.
Auto w które jeśli już pchać 20 tys i więcej powinno dać później możliwość choć częściowego odzyskania tych pieniędzy oraz powinno powalać na kolana (rozumiem dokonać takiego projektu na tak kultowych autach jak mercedes W124 Coupe; Nissan 200SX, nie wiem.....może jakiś amerykaniec.....Camaro, Mustang, itp itd)
Ale rzeźbić w zwykłym Audi A6, za które później i tak nikt nie zapłaci więcej niż tyle co za przeciętny zadbany egzemplarz z dobrych rąk, to moim zdaniem troche szkoda tych pieniędzy. Nawet na jakichś zlotach czy wystawach szału tym nie zrobisz......bo podjedzie ktoś obok tym samym Audi A6 ale z silnikiem 2.7T dłubniętym na 500 KM i narobi Ci wstydu, że włożył niewiele więcej niż ty w swój motor. A pomyśl które auto później będzie szybsze, bardziej podziwiane, i które z chęcią ktoś odkupi za sporo większe pieniądze niż standardowa wersja
?? Bo dla mnie odpowiedź jest wręcz oczywista.
Ale to tylko moja opinia. Każdy wydaje kase na to co chce. Poprostu zastanów się jeszcze nad tym dobrze.
w Hondzie w N/A wpakowalem w silnik 20 tys i nie zaluje tej decyzji wiec tuta jtez nie bede 
