Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Poszukuję namiarów na dobry warsztat żeby dodać trochę kucyków, najlepiej okolice Wielunia, Sieradza ewentualnie Łodzi a może być też Opole bo mam bliżej niż do Łodzi no i żeby sprawdzić od razu na hamowni.

Wal lepiej do Warszawy do Aligatora. Koszt dojazdu prawie jeden, a sprawdzony tuner. Mój AWX wyszedł 168PS z tym że serię miał dobrą, bo 134 (choć mają lepsze )

jakie są teraz koszta u aligatora z 1.9 tdi ?

Guzik77 daj jakieś namiary i jaki jest koszt?

Aligator

Cen obecnych nie znam

A Ty kiedy robiłeś i ile zapłaciłeś?
Pisałeś o Wawie a dałeś namiary na Katowice.

Przepraszam po****łem ciut bo piszę z fona. Już prostuję.

Ja robiłem jakieś 2 lata temu w Warszawie , ale u Rogala. Pokręciłem trochę i na szybko wkleiłem link do Aligatora. Ten też podobno świetny w swoim fachu.
Kosztowało mnie to 1200pln. Auto fajnie chodzi i mnie w zupełności wystarcza.

Dzięki i jeszcze raz przepraszam za zamieszanie.

Dzwoniłem do Aligatora, bardzo miły gość. Koszt około 1200 zł.

Wg mnie 1200 zł to gruba przesada, sa goście co robią za dwa razy mniej i równie dobrze, na forum passata jest nawet temat jak samemu wyrezac softa... do tdi.

Łukasz13 pisze:Wg mnie 1200 zł to gruba przesada, sa goście co robią za dwa razy mniej i równie dobrze, na forum passata jest nawet temat jak samemu wyrezac softa... do tdi.

1200zł będzie przesadą jak przyjdzie zapłacić za naprawę po "samemu wyrezanym softcie".

Co do Aligatora w Katowicach polecam, sam robiłem u niego soft. Przede wszystkim zanim zabrał się za soft, sprawdził czy stan techniczny pozwala na jakiekolwiek zmiany. Auto sprawdził na hamowni przed i po modyfikacjach. Mam obecnie w AFN-ie 140KM i 340 Nm i uważam, że to były dobrze wydane 1200zł. Moim zdaniem sztuką nie jest zwiększyć moc bezmyślnie np. w zakresie 500obr/min z gigantyczną turbo dziurą tylko zrobić to tak aby krzywa momentu i mocy miała jak najbardziej liniowy przebieg, poza tym dynamika auta zależy od momentu a prędkość od mocy. Jeździłem już autem, w którym nawet przy delikatnym traktowaniu gazu przy 1700obr/min przeginało kark i głowa obijała się o zagłówek ale po kilkuset obrotach auto traciło parę a w głowie był "mętlik" - żadna przyjemność.

a Uysy w Łodzi to już nie robi?