Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

więc tak:
Co zrobic by podnieść moc owego silnika 2.8 30V 194KM??
Wiem wiem, jest to wolnossak więc takie rzeczy jak chip itp za wiele nie dadzą...
Mimo wszystko doradźcie co zrobić by podnieść MOC i osiągi rzecz jasna, ale bez ingerencji w poważniejsze sprawy jak turbina czy kompresor, bądź konkretne grzebanie w głębi silnika...

Mam na myśli takie rzeczy jak chip, ale ponad to co jeszcze... I jesli ów chip to jaki i ile da itp...
czekam na porady

no to masz rację...
o tym też już pomyślano z racji m.in. na uwydatnienie dźwięku V6 :D

instpud można podnieść moc programem, i wydechem - nie pozwalaj na chipa, bo to lipa - działa na zasadzie oszukiwania danych dostarczanych do jednostki sterującej z poszczególnych czujników, jak się coś zacznie chrzanić, to masz murowany dramat z rozpoznaniem co. W automacie nie podchodziłbym do podobnych modyfikacji - wariuje sterowanie. Z wydechem generalnie można odczuć zmianę po wymianie lub przeróbce tłumików (a) końcowych na przelotowe. Licz się jednak z głośniejszą pracą układu, tym bardziej jeżeli to kombi (pudło bagażnika działa jak tuba wzmacniająca dźwięk). Uwagę trzeba zwrócić na ewentualne pozbycie się katalizatorów - smród spalin, podwyższenie głośności, ale faktycznie odczuwalny wzrost mocy (pod warunkiem że za katalizatorem niema sondy)
Przewidywane zmiany w programie i w wydechu (ważne kto i jak zrobi wydech, wszystkie wystające do środka wydechu spawy zaburzają sposób w jaki spaliny z dźwiękiem wydostają się na zewnątrz, powodując metaliczne, i nie ciekawe doznania słuchowe) to ok. + 20-25KM i +30-35NM - nie powala i zależy jeszcze od potencjału silnika.

no QUICK dałeś mi dużo do myślenia, a masz jakieś przykładowe znane Tobie miejscówy lub firmę co się zmianą programu zajmują?

a z wydechem też może masz coś znanego??
Powiem, że z wydechem to myślałem cały zmienić, ale co i jak to na razie nie wiem, jeszcze się nie orientowałem...

niestety moi znajomi nie chcą za bardzo majstrować przy audi Siedzą przy Subarkach i Evo. Mają znajomych poza granicami polski, i stąd moja wiedza. Ja u siebie mam przerobiony wydech. Na początku bez katalizatorów, ale wstawiłem z powrotem, bo śmierdziało spalinami. pozostały zmienione w konstrukcji tłumiki końcowe - pełen przelot. Musiałem w konsekwencji trochę przytkać tulejami na wyjściu, bo w mieście fajnie posłuchać basowego dźwięku, ale w trasie dramat. Obecnie moje autko ma jakieś 200KM i ok. 290Nm. Nic więcej nie zmieniam, to auto nigdy nie będzie sportowe. Byłem na treningu amatorskim miłośników wyścigów samochodowych. Evo 9 i 10, subaru STI, nowe stare, no i BMW M-power 5 = 500KM i ponad 700Nm. Mistrz prostej z racji ogromnego momentu. Ale w zakrętach "żaglowiec", bez szans przy Evo... czasy na odcinku nie całych 5km w BMW były gorsze od Evo o ponad 30 sekund - a kolega naprawdę nie żałował tej ślicznej piąteczki (mi było jej żal). Audi podobnie zachowuje się jak to BMW, np RS6 też mistrz prostej, ale łuki i zakręty dramat. Więc jak chcesz emocji, zamień auto na subaru STI, albo lepiej Mitsubishi Evolution 9 (10 ładna, ale również a podstawie opinii użytkowników nie polecam). Te auta potrafią jeździć wbrew prawom fizyki, i każdy zakręt jest radością, no ale o komforcie zapomnij (pogodzenie najwyższego komortu, i sportu na wysokim poziomie - emocje - nie jest na razie możliwe )