Strona 1 z 8

[A6 C5 ] NA CO ZWRACAć UWAGę PRZY KUPNIE AUTA

: 06 kwie 2011, 18:27
autor: -=Rafal=-
W związku, z tym, że coraz więcej osób pyta się o to, co kto sądzi o danym aucie, a niektóre to powinny zostać oddane już dawno na szrot, postanowiłem przygotować małe kompedium wiedzy. Tak żeby każdy mógł zerknąć i od razu sobie pomyśleć, aha, ten tego nie ma, to nawet o niego nie pytam :) Tak więc po kolei:

1. Słynne naklejki na nadkolach.
Każde Audi A6 C5 posiada naklejki na tylnych nadkolach. Jedni mówię, że ochrona przed piachem, inni że specjalnie tam są żebyśmy mogli ocenić czy auto było bite. Tak czy inaczej. Naklejki są. Jeśli ich nie ma? Znaczy że coś było kombinowane. Naklejki te, nie odklejają się przy 200k km. :) Ba. Nawet przy 400k się nie powinny odkleić. A są one tu:
Obrazek

2. Naklejki pod maską.
Co powinno być pod maską? Chodzi dalej o naklejki. Pierwsze co, to od razu po prawej stronie powinna być srebrna, prostokątna naklejka. Ostrzega ogólnie że kręci się wiatrak i nie wkładać tam rąk.. Czego innego też nie radzę:
Obrazek

Dalej, mamy naklejki na masce. W lewym dolnym rogu, patrząc od przodu na otwartą maskę. Naklejki są dwie. Jedna duża srebrna, druga mniejsza czerwona. Oprócz tego MOGÂĄ być naklejki o wymienianym rozrządzie. Są one właśnie w tym miejscu na masce, bądź gdzieś na osłonie rozrządu. Zależy od warsztatu. Tak czy inaczej, te dwie być muszą:
Obrazek

Jest jeszcze w bagażniku, w kole zapasowym naklejka serwisowa. Na niej znajdziemy wszystko co chcemy wiedzieć o aucie. Jaki silnik, VIN, jakie wyposażenie.

3. Naklejka o dziecku w foteliku. I inne angielskie.
Tu jest sprawa prosta. Otwieramy drzwi pasażera z przodu, widzimy naklejkę, znaczy że samochód nie przyjechał z Anglii (albo dobrze udaje). Jeśli ta naklejka jest u kierowcy, auto miało przygody w UK.
Obrazek

To samo się tyczy zamka. Zamek w drzwiach jest TYLKO w drzwiach kierowcy.
Obrazek

Przyciski do zamykania i otwierania drzwi, oraz od regulacji WSZYSTKICH szyb muszą być po stronie kierowcy.
Obrazek

Porcja przycisków koło świateł awaryjnych. Po lewej mogą być: przyciski ASR ESP od regulacji zawieszenia, od parktronica schowek na wizytówki. Po prawej uchwyt na kubek! Jak jest po lewej=anglik.
Obrazek

Dodatkowo, światło przeciwmgielne powinno być po lewej stronie.

4. Lift czy nie.
Ostatnio też często widać sklecane auta z 10 innych. Jak to odróżnić? Otóż. Auta przedliftowe mają:
-prawe małe lusterko
Obrazek
-mniejszy, bardziej owalny grill
Obrazek
-wklęsłe halogeny
Obrazek
-w miejscu oznaczonym kółkiem widzimy samą żarówkę
Obrazek
-blenda jest szara
Obrazek
-pokrętło od świateł
Obrazek
-wypukłe spryski świateł
Obrazek

Po lifcie:
-lusterko jest normalne
-grill prostokątny, większy:
Obrazek
-halogeny płaskie, równe prawie z kratką
Obrazek
-w miejscu oznaczonym kółkiem, jest żarówka, ale płaska i duża
Obrazek
-blenda czarna
Obrazek
-pokrętło od świateł
Obrazek
-płaskie spryski lamp
Obrazek

Oczywiście były pół lifty, które np miały już płaskie halogeny, i inne kierunki, ale dalej owalny grill. Były one mniej więcej z roku 2000-2001. Całkowite polifty były po 2001. Oczywiście nie wspominam o takich pierdółkach, jak np, tylne lampy. Przed liftem całe były ciemno czerwone, po lifcie, miały już białe paski z kierunkami i wstecznym. Podświetlenie deski na początku też było czerwone, potem białe. Również ramiona wycieraczek, po lifcie były większe, masywniejsze.

5. Co potem
Oglądamy wszystkie szczeliny które są widoczne na zdjęciu. Najbardziej interesują nas szczeliny między maską i lampami a zderzakiem. Powinny być równe. Gdy np pod lewą jest większa o wieeele dziura, to coś było. Oczywiście, może być też źle poskładany zderzak po rozrządzie. Ale warto dopytać. Taka sama się tyczy spasowania tyłu. Listwa srebrna bagażnika powinna być równo spasowana ze zderzakiem. Warto również zwrócić uwagę na te listwy:
Obrazek
Nie powinny aż tak odstawać. Tak samo jak nie powinny odstawać drzwi od reszty karoserii. Ważne są również boczki siedzenia, i wytarte pedały. Jak już mają całą kratkę pościeraną, to nie wierzymy w przebieg +/-180k km :)

6. A jak pojadę?
Jak już się naoglądamy, i mamy swoje cudeńko, lecimy na oględziny na żywo. Wtedy sprawdzamy autko:
a) VAGiem
b) czujnikiem grubości lakieru
c) sprawdzamy 2 razy to co sprawdzaliśmy na zdjęciach
d) patrzymy czy po otwarciu nic nie śmierdzi, nie strzela, nie stuka
e) jak chodzi skrzynia, jak łapie sprzęgło, czy przy automacie, nic szarpie
f) czy przy jeździe na wertepach nie stukają wahacze
g) czy jest osłona pod silnikiem, jak nie, to czy nigdzie się nie dostał piach
h) sprawdzamy jeszcze raz VIN
i) jak już jesteśmy pod tym autem, sprawdzamy czy nie ma nigdzie ognisk korozji, jak są, znaczy że coś było robione, ocynkowane blachy audi nie rdzewieją
j) można poszarpać lekko wahacze i zobaczyć czy np tuleje dolnych wahaczy nie są wyrobione

No i to chyba na tyle. Jak autko przejdzie te testy, to powinno być gotowe do zakupu. Pamiętajcie nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i chłodnego oka :)

Jak się temat przyda to można go gdzieś przykleić. Jak również czegoś zapomniałem to mówcie, będę dopisywał.

Dla niektórych ten poradnik to chleb powszedni, ale mam nadzieję że się komuś przyda :)

: 06 kwie 2011, 18:34
autor: cameleon741
-=Rafal=- pisze:Warto również zwrócić uwagę na te listwy:

Nie powinny aż tak odstawać.
Tutaj niestety się nie zgodzę- te listwy mają w środku metal, który jak rdzewieje to się wygina. W autach przedliftowych są już nadgryzione przez ząb czasu i same się wyginają. Więc to nie jest jakimś dowodem o złej przeszłości <okok>

: 06 kwie 2011, 18:37
autor: elviernes
świetna robota,o kilku szczegółach nie wiedziałem :) A przyda się każdemu początkującemu

: 06 kwie 2011, 18:38
autor: -=Rafal=-
cameleon741, nie do końca. Te listwy są na zaczepach. Jak tak odstają, to znaczy że zaczepy pourywane, i ktoś o to łaaadnie nie zadbał. Nie mówię od razu o wypadkowej przeszłości. Ale jest się o co dopytać. Zajrzyj do mnie do tematu, jak wyglądają takie listwy u mnie w aucie z 12.1997r :)

: 06 kwie 2011, 18:43
autor: cameleon741
-=Rafal=- pisze:cameleon741, nie do końca. Te listwy są na zaczepach. Jak tak odstają, to znaczy że zaczepy pourywane, i ktoś o to łaaadnie nie zadbał. Nie mówię od razu o wypadkowej przeszłości. Ale jest się o co dopytać. Zajrzyj do mnie do tematu, jak wyglądają takie listwy u mnie w aucie z 12.1997r :)
Ale zaczepy mogą się same przecież urwać od warunków, soli itd.

Moja a4 jest z 97', 100% bezwypadkowa nie malowana i te listwy są w kiepskim stanie- rdza z nich wychodzi i się powyginały. W a6 też mi zaczynają próchnieć <mysli>

: 06 kwie 2011, 18:55
autor: daniel1997
Witam kolego fajny opis napewno się przyda,wracając do tematu listw to nie muszą one swiadczyć o wypadkowej przeszłości jeżeli drzwi pasują idealnie.Moja listwa od strony kierowcy przy końcu po zimie zaczeła odstawać próbowałem ją odkręcić i klops śrubka się przekręciła na krzyżaku troche rdza ją zjadła.Ale i tak wielki szacun za opis Pozdrawiam ;)

: 06 kwie 2011, 19:27
autor: phpbb3 forum A6
niezła robota, ale co do naklejek na tylnych błotnikach, na które wszyscy zwracają wielką uwagę to można takowe nabyć w aso za 50-60 zł.

: 06 kwie 2011, 20:46
autor: -=Rafal=-
grzałka, wiem że to kosztuje parę złotych. Ale. Jak tego by nie było. To można polemizować czyż nie? :)

: 06 kwie 2011, 20:58
autor: phpbb3 forum A6
masz rację i nie chodziło mi tutaj broń boże że coś zrobiłeś nie tak. po prostu wkurza mnie że wiele osób przy ocenie auta zwraca szczególną uwagę na te właśnie naklejki i tylko na nie, nie wiedząc że można je sobie kupić i nakleić, wtedy nie potrafili by odróżnić auta malowanego od fabryki. na całe szczęście zrobiłeś kawał dobrej roboty i może uda się wiele osób przez to wyedukować, a takie dodatkowe komentarze myślę że dobrze żeby się pojawiały to może ktoś jeszcze coś dorzuci z własnego doświadczenia, gdyż nikt nie ma monopolu na wiedzę, a wspólnie można zrobić więcej. szacun.

: 06 kwie 2011, 21:51
autor: Michal_Modena
Witam Wszystkich.
W profilu mam wpisane audi, którego jeszcze nie kupiłem ;) Ale inaczej nie chce puścić przez rejestrację.
W sobotę mam jechać oglądać auto w cenie 2,5 tysiaca euro a jest to :
A6 w Avancie z 2,5 TDI V6 z przebiegiem 260tysięcy km.Rok produkcji 1999. Auto bardzo bogato wyposażone. I tutaj pytanie: (mam nadzieję że w opdowiednim temacie piszę swoje zapytanie ;) )
Czytając wiele na temat tej "nieudanej" jednostki napędowej chciałem się dowiedzieć od Was czy jestem w stanie cokolwiek stwierdzić jeśli chodzi o ten motor podczas oględzin auta? Boję się jak ognia wytartych wałków rozrządu i czy bardzo możliwe jest, że przy tym przebiegu niestety będą do zrobienia ? Piszcie a ja będę wdzięczny za wszkelkie odpowiedzi :)
Z góry dzieki

: 07 kwie 2011, 07:32
autor: elviernes
Michal_Modena masz na forum dział "przywitaj się"od tego działu każdy zaczyna.Takie zwyczaje u nas panują,jak w każdym szanującym się "domu" <lol> A potem możesz oczekiwać życzliwości znajdujących się na naszym forum fachowców i pasjonatów ;)

: 07 kwie 2011, 12:58
autor: Michal_Modena
elviernes pisze:Michal_Modena masz na forum dział "przywitaj się"od tego działu każdy zaczyna.Takie zwyczaje u nas panują,jak w każdym szanującym się "domu" <lol> A potem możesz oczekiwać życzliwości znajdujących się na naszym forum fachowców i pasjonatów ;)
Dzięki za zwrócenie uwagi i przepraszam że nie uczyniełem tego odrazu.

Jeśli ktoś byłby w stanie udzielić mi jakiś wskazówek jakimi powinienem sie kierować odnośnie oględzin auta z silnikiem 2,5 TDI V6 ( o silnik w szczególności się rozbija ) byłbym wielce wdzięczny :)

: 07 kwie 2011, 13:56
autor: Armani85
Jak bedziesz ogladac to wrzuc 6stke i pobujaj autem bedzie wiadomo czy slychac juz walki

: 07 kwie 2011, 17:54
autor: -=Rafal=-
Michal_Modena, zdejmij pokrywę zaworów i zobacz jak wałki wyglądają. Chyba najlepsza opcja i najszybsza :)

: 07 kwie 2011, 21:11
autor: maweriq
W polifcie mniejszy gril, ten na dole ma srebrną ramkę co dość mocno rzuca sie w oczy.