Wyrwany wtryskiwacz z 3.0 tdi zlamana szpilka
: 12 lip 2017, 10:30
Historia zdarzyla sie po chipie na 305km i grubo 300k nalotu.
Przy 180km/h zaczelo szarpac, a pozniej pod maska to masakra, straszna breja od strony tego wtrysku.
Co ciekawe dwa kolejne wtryski co sie pocily daly sie dokrecic o pare stopni sila rak i torksem, a zlamana szpilka miala oznako podrapania wzdluznego nad zlamaniem. Mozliwe ze dostala luzu plus wibracje i po niej, w garze jest 1600bar.
Ma ktos speca zeby to naprawil z wawy lub okoli?
Wymyslilem sposob ktorym mozna latwo to wyciagnac, odtlusc gniazdo, wprowadzic koszulke/rurke z wlokna szklanego dla izolacji pradowej i wprowadzic rdzen od elektrody topikowej lub preta i zamknac obwod za pomoca spawarki inwertorowej lub dwoch aku tak zeby zaspawalo preta i szpilke, odkrecic i przegwintowac otwor dla kosmetyki.
Przy 180km/h zaczelo szarpac, a pozniej pod maska to masakra, straszna breja od strony tego wtrysku.
Co ciekawe dwa kolejne wtryski co sie pocily daly sie dokrecic o pare stopni sila rak i torksem, a zlamana szpilka miala oznako podrapania wzdluznego nad zlamaniem. Mozliwe ze dostala luzu plus wibracje i po niej, w garze jest 1600bar.
Ma ktos speca zeby to naprawil z wawy lub okoli?
Wymyslilem sposob ktorym mozna latwo to wyciagnac, odtlusc gniazdo, wprowadzic koszulke/rurke z wlokna szklanego dla izolacji pradowej i wprowadzic rdzen od elektrody topikowej lub preta i zamknac obwod za pomoca spawarki inwertorowej lub dwoch aku tak zeby zaspawalo preta i szpilke, odkrecic i przegwintowac otwor dla kosmetyki.