Odpowietrzenie Baku
: 22 paź 2016, 21:59
Witam szwagry
I
Pisze tutaj bo nie widze dzialu pt uklad paliwowy.
Mam problem z tankowaniem, trzeba to robic ciurkiem z dystrybutora bo odbija i to na kilku stacjach. Na moim lukoilu lepiej wchodzi jak pistolet dam o 90 stopni.
Pewnie to kwestia odpowietrzenia.
Robię coś zle? Wchodzi 70L jak pokazuje 50km do zera.przy spalaniu 10L/100km
Tankuje na wyłączonym motorze bez zaplonu.
Czy to kwestia rurki, zaworku, elektrozaworu?
Jak to naprawic? Dopiero raz mi sie na fulla udalo z bulek zatankowac.
II
rozebralem nadkole i nic ciekawego nie znalazlem, myslalem ze bedzie tak jakis bajpass, znalazlem tylko rure wlewowa przyspawana do baku
... trzeba rozbierac go od strony kanapy, ale trzeba narzedzie wymyslec bo ten caly talerz trzeba sprytnie obrocic jednoczesnie zdejmujac mu zatrzaski na okregu grrrr.... wcisnolem waz do samego baku i puscilem z kompresora 8 barow to tylko wyziew byl oparow na 1/3 zbiornika pelnego i nic mu sie nie poprawilo.... moze to bezpiecznik przy wsadzaniu pistoletu any kradziezowy ? mamy tu dwie zapadki gora/dol, ale pistolet normalnie wchodzi.
I
Pisze tutaj bo nie widze dzialu pt uklad paliwowy.
Mam problem z tankowaniem, trzeba to robic ciurkiem z dystrybutora bo odbija i to na kilku stacjach. Na moim lukoilu lepiej wchodzi jak pistolet dam o 90 stopni.
Pewnie to kwestia odpowietrzenia.
Robię coś zle? Wchodzi 70L jak pokazuje 50km do zera.przy spalaniu 10L/100km
Tankuje na wyłączonym motorze bez zaplonu.
Czy to kwestia rurki, zaworku, elektrozaworu?
Jak to naprawic? Dopiero raz mi sie na fulla udalo z bulek zatankowac.
II
rozebralem nadkole i nic ciekawego nie znalazlem, myslalem ze bedzie tak jakis bajpass, znalazlem tylko rure wlewowa przyspawana do baku
