Strona 1 z 1

Nowe silniki 3.0TDI znów problem z rozrządem ?

: 25 mar 2016, 08:50
autor: DariuszKR
Witam ostatnio jeździłem A6 A7 i A8 w silnikach 3.0tdi , nr silnika nie pamiętam wszystkie z przebiegiem 200,000km , i znów jest problem z napinaczami , w ASO koszt 16,000zl poza aso 8,000 , kolega od A7 i A6 już umówieni na wymiane.. ja nie rozumiem przecież w modelu po liftowym C6 w silnikach CDYA zmienili mechanizm rozrządu z rozpychania łańcuchów na wpychanie do środka ( wiem dziwnie brzmi ale można w google poszukac) poprostu napinacze nie rozpychały już łańcucha do zewnątrz tylko wciskają do wewnątrz i w ten sposob juz niema problemow z lancuchem i terkotaniem i po co to wszystko zeby znowu stara metode zastosowac w nowych 3.0tdi CDUC itp ? ktos zna rozwiazanie techniczne tych motorow ? chcialem kupic a6 ale jak znow mam robic rozrzad jak w c6 to ja chyba zmienie stajnie...

: 09 kwie 2016, 00:30
autor: aw
Kolego, stara prawda: PRAWDZIWY PRZEBIEG.
Do nie dawna miałem C6 z 2005 z niby niedopracowanym 3.0 TDI, BMK chyba o ile nie mylę. Wieść gminna niosła, że te silniki nie dożywały 200 tys., bo napinacz, bo wtryski itd...

Ja kupiłem z przelotem 205 tys. - pewne. Fakt, wtryski wadliwe wymieniłem. Ale to był koniec w kwestii silnika. Dobiłem do ponad 300 tys., teraz jeździ tym autem moja rodzina. Póki co 320 tys. i bez problemów i nie zanosi się, aby coś się zmieniło.

W tej chwili pomykam C7 z 2012, 140 przebieg (od dealera w premium, więc raczej pewne), przy rozruchu jest delikatny "chrobot", na który nigdy nie zwróciłbym uwagi gdyby nie internet ;)
Mam też dobrych kumpli w ASO - określają to tak: prędzej Cię żona zdradzi, niż 3.0 tdi zawiedzie ;) Owszem, zdarzają się różne przypadki, ale kluczem jest przebieg i odpowiedni serwis.

: 09 kwie 2016, 08:54
autor: DariuszKR
Teraz to bzdury piszesz jest mnóstwo rozwalonych 3.0tdi , i ty właśnie mnie upewniłeś ze kolejne nowe 3.0tdi ma problem z rozrządem więc chyba odpuszcze i kupie po lifta może tam juz tego problemu niema

: 10 kwie 2016, 00:03
autor: aw
Skoro wiesz lepiej to po co pytasz? ;) Skoro jest mnóstwo rozwalonych (nie doczytałem/zauważyłem na forum), to po co pytasz?

I wiesz, to co napisałem to są moje, a więc niepodważalne, doświadczenia. Kłamię, bzdury??? Waż słowa Kolego i kupuj co chcesz ;)

Mimo wszystko powodzenia ;)

P.S.

nie "ty" tylko "Ty", jeśli widzisz różnicę ;)