Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Podczas spadanie obrotów silnika w okolicach 1000-1300 wydech jakby grzechocze. Początkowo myślałem że to skrzynia biegów.
Jednak gdzieś na forum wyczytałem że to może być mocowanie któregoś elementu wydechu, wydaje się mi że w okolicach silnika czy skrzyni. Podejrzewałem też katalizotor.
Dodatkowo jak jest zimno i silnik nie rozgrzany to nie ma tego.
Może mieliście podobny przypadek

Podjedź na kanał, to będzie wiadomo skąd jest ten rezonans. Ewentualnie możesz wymusić to na postoju i niech druga osoba naciśnie końcówkę wydechu.

Mam to samo. Gdzies na zagranicznym forum wyczytalem ze to katalizator. Bede 11 lutego u mechanika to sprawdze to i dam znac.

Miałem to samo, co prawda w C6, ale to chyba bez znaczenia. Hałas powodowała pęknięta na spawie rura wydechu, tuż za katalizatorem. Tak czy inaczej - w okolicach katów bym szukał.

Znana sprawa jeden z trzymaków wydechu puścił.

czasem również łącznik elastyczny pada (jest pęknięty) i powoduje taki rezonans nieprzyjemny przy niskich obrotach.

U mnie zdiagnozowany łącznik o numerze 1K0 253 141 N. Wie ktos ile w ASO to kosztuje?bo zamiennik 30-50 zl.

Sztuka w ASO kosztuje ok. 115 zł . Jej wymiary to 60x95 mm.

Tak myslalem,ze troche ponad stowke sobie zawolaja🙂

A powiedzcie mi kiedy to rezonuje? Na biegu, na luzie, czy bez znaczenia?

U mnie najbardziej odczuwalne na biegu,np jadac na 2 biegu,puszczam gaz i w granicach 1300 obr jest rezonans. Na luzie tez jest ale slabiej odczuwalny.

To mam to samo, bałem się że to coś ze skrzynią albo dyfrem. Najgorzej właśnie na dwójce jak do świateł dojeżdżam.
Dzięki za info

qujot pisze:A powiedzcie mi kiedy to rezonuje? Na biegu, na luzie, czy bez znaczenia?

Bez znaczenia, ale raczej przy niższych obrotach. U mnie najbardziej było słychać przy uruchamianiu auta.

palec85 pisze:Wie ktos ile w ASO to kosztuje?bo zamiennik 30-50 zl.

W warsztacie za części (łączniki + uszczelka wydechu) dałem 100 PLN, za robociznę 470 PLN (ceny brutto)

damos, za robocizne 470zl? A wymieniales te łączniki o numerze 1K0 253 141 N, tylny ma chyba tylko inna literke. Mechanik mi mowil,ze to roboty duzo nie ma ale jak na ta cene co podales to chyba jest troche zabawy.

łączniki, które podałeś to sztywne, a ja wymieniałem elastyczne.

Trzeba kupić odpowiednie części, odkręcić osłony, odkręcić wydech od kolektora, wyjąć wydech z auta, odciąć stare łączniki, wspawać nowe łączniki, zamontować wydech wraz z uszczelkami, zamontować osłony. trochę roboty jest. Z 470 PLN 87 PLN to VAT, 68 PLN to podatek. Zostaje 300PLN a roboty jest na przynajmniej 2h, jeśli nie pojawią się żadne kłopoty z odkręcaniem.
Roboczogodzina kosztuje a ja to robiłem w warsztacie, który się szanuje (i ceni) i tam serwisuję auto
Super tanio nie było, ale auto robię tam, gdzie robią dobrze i niekoniecznie tanio (nie dotyczy Olsztyna! )